|
pasi???
(Wiadomość zmodyfikowana przez: bandc dnia 01.10.2013 19:06)
|
|
|
|
czekaj czekaj jak to było aaaa:
"ja też ale koledzy mi mówili"
|
-----------------
O ja jeb... co was dziś wzieło.... Jaki wesoły dzien.... Skąd szatan ma OWV 2m...
-----------------
GRAFTEC
e-mail: graftec@graftec.eu
www.graftec.eu
czekaj czekaj jak robiliśmy kilka lat temu jako podwykonawcy jednej z większych drukarni w Polsce to właśnie takie bryty chcieli dawać
drukarnie czasami nie mają nic wspólnego z oklejaniem, montowaniem i dla tego takie zoonki są
do dzisiaj zdarza się im walnąć w zimę 156cm szer OWV na szprosy długości 7m
Wracajac do tematu... W koncu dopiero wtorek.
Ja robilem takie duze (niecale 2 m) na mokro. Pomimo sprzeciwow, czytaniu ze owv na mokro to partaczenie itp. Ale bylo wszystko ok. Zrobilem tez pozniej swoje proby - dwa okna od strony polnocnej i dwa od poludniowej. Tak samo czyszczone, aplikacja praktycznie w tym samym czasie. Jedno okno na mokro i drugie na sucho. Po pol roku nie widzialem roznicy, rowniez przy zrywaniu.
Na sucho niestety jednak wyszlo gorzej - minimalna roznica w poziomie na gorze okna, i na dole robi sie kilka milimetrow roznicy (przy klejeniu bez zakladki). Naciaganie folii zalatwialo sprawe, ale latwo przypadkiem tak folie porwac.
Na mokro trzeba bylo tylko uwazac na przesuwanie sie folii, przez jakies gora 30 minut od aplikacji, ale jak sie nie ruszylo przy raklowaniu to bylo ok. No i wszystko zrobione w pojedynke.
Mimo wszystko czekam na krytyke mojej zlej metody