|
Nie ludzie, tylko "ludziu"
|
|
-----------------
Redakcja Signs.pl
[quoteNo i nie drukować dzieciakom Kubusia Puchatka byle atramentem bo to może być szkodliwe więc i nieetyczne.
My drukujemy tylko dekoracje do wnętrz (mamy atesty PZH) a banery i inne "reklamy" podzlecamy na fleminka lub twardego...
|
-----------------
OJOJOJ!!!!
ale się porobiło... to może rozwinę
|
-----------------
fototapety.com.pl
No właśnie - o to chodziło.
Widziałem tapety jak zalaminowane czymś - albo było inne podłoże niepapierowe albo jakiś wymyk z laminowaniem był zastosowany....
Struktura była chropowata ale bardzo równomierna...
coż pokombinuję... dzięki za info - odpuszczę laminat foliowy
A taśma malarska zapewne była tylko na 2-3 dni, żeby się nie podwijało.
Cóż - takie czasy, że robi się dla jednego klienta kilka różnych rzeczy w ramach jednego zlecenia, a żal dawać komuś innemu fragment roboty, bo taką mamy mentalność my Polacy, że jeśli się tylko uda kontakt wyłapać, to zaraz damy "lepszą" ofertę, żeby tylko koleżkę z branży wydymać... cóż.
Na szczęście są chlubne wyjątki
A no i 2 pytania do m2tapety:
-czym drukowaliście 10 lat temu
-o co chodziłą z firmą na J..?
(Wiadomość zmodyfikowana przez: Pawel_Trynka dnia 23.12.2012 09:58)
Czy próbowaliście kleić zwykłą folią?
Zdażyło nam się już kilka razy wykleić zagruntowane ściany zalaminowaną naklejką.
Próbowaliśmy.
W większości przypadków po niedługim okresie czasu jest reklamacja.
Kiedyś( a morze nawet i teraz) robiło się klej do tapet z mąki ziemniaczanej i wszystko było w porządku .
Można by za kilka stówek zrobić do niego atest PZH .
Zapewne do "zwykłych" tuszy są również atesty , nie koniecznie polskie a unijne które winny być
honorowane w Polsce jako państwie członkowskim .
Jeśli ktoś by chciał to takie PZH można zrobić , należy jednak w dokumentacji wyszczególnić skład i przeznaczenie
ewentualnie gdzie tapeta która będzie drukowana tuszami będzie na ekspozycji .
Oczywiście nie chodzi o to ,że twardy solvent dostanie atest do ekspozycji w przedszkolu .
Każdy tusz ma swoje przeznaczenie co do miejsca ekspozycji zadrukowanego nim podłoża.
Według mnie PZH w tym przypadku to czysty marketing.
Ludwik też ma atest PZH , bynajmniej nie do picia ale konkretnego przeznaczenia.
pozdro
(Wiadomość zmodyfikowana przez: mechanizator dnia 01.01.2013 20:39)