logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Kombi 9 – reaktywacja

  PR 26.05.2018, przeczytano 2623 razy
ilustracjastrzałka

Od Stefana Nawrockiego, właściciela firmy 3n i twórcy polskiego systemu składu tekstu „Kombi”, otrzymaliśmy informację, że po 10 latach przerwy pakiet ten wraca na rynek. Producent zamierza wykorzystać niszę jaka powstała po wprowadzeniu zasady abonamentowego dostępu do oprogramowania, proponując tradycyjny model licencjonowania i pracy z programem. Oto kilka słów wyjaśnienia decyzji o reaktywacji „Kombi”, którymi autor pakietu chciałby podzielić się z nami.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/kombi-9-%E2%80%93-reaktywacja-,36637,artykul.html

Dlaczego teraz?

Po prawie dziesięciu latach mam przyjemność po raz kolejny zaprosić Państwa do programu Kombi. Żeby odpowiedzieć na pytanie – dlaczego teraz? – odpowiedzmy najpierw na pytanie, dlaczego w 2008 zaprzestano prac nad programem (jego historii poświęcony będzie kolejny artykuł).

Otóż z jednej strony w 2008 roku uznałem, że program robi to, do czego został zaprojektowany. Nie chciałem iść ścieżką „co rok to prorok” i wymyślać kolejnych – nikomu niepotrzebnych funkcji tylko po to, żeby uzasadnić wydanie kolejnej wersji. Uważam, że to błędna praktyka, niepotrzebnie komplikująca i tak już skomplikowane oprogramowanie. Chciałbym być dobrze zrozumiany – nie twierdzę, że Kombi nie ma wad i wiem, że zawsze, w każdym programie można coś poprawić. Ale wg mnie podstawowym problemem, z jakim spotyka się początkujący użytkownik programu jest jego interfejs.

Z reguły użytkownik nie stoi przed pytaniem „czy da się to zrobić”, ale przed pytaniem Jak to zrobić? Dlatego zrezygnowałem z rozbudowywania programu i dodawania nowych (być może nikomu niepotrzebnych funkcji) czekając na jakieś nowe rozwiązania związane z interfejsem, z interakcją człowieka z maszyną. Tak jak przełomem było wprowadzenie myszki, tak teraz potrzebny jest nam inny krok milowy. Krok, który pozwoli zrezygnować z powszechnie stosowanego interfejsu „obrazkowego”. Interfejsu, w którym tak naprawdę nie jest ważne, co jest narysowane na tzw. ikonie, ale gdzie się ona znajduje, a opanowanie programu polega na wyćwiczeniu kilkudziesięciu sekwencji ruchów myszką.

Te sekwencje zapadają w naszą pamięć tworząc nawyki. I tu dochodzimy do kluczowego pytania: który program: X, Y, czy Z jest lepszy? Użytkownicy X odpowiedzą oczywiście, że X, Y – że Y, itd. Każda próba przesiadki z X na Y budzi nasze kontrowersje i prowokuje opinie w stylu – „ależ program Y jest beznadziejny :-)”. To nic innego, jak nasz wewnętrzny sprzeciw przeciwko zmianom nawyku. Czy wobec tego warto zmieniać nawyki?

Nie wiem. Jak wspomniałem – czekam na taki przełom w dziedzinie interfejsów, który wyeliminuje nawyki, a postawi na inteligencję. Interfejs, który wchodziłby w głębszą interakcję z użytkownikiem. Interfejs, który nie wymagałby od użytkownika ścisłej „ścieżki” postępowania, a raczej dostosowywał tę ścieżkę do niego.

Bez przełomu, ale z nowymi Windowsami

Czy taki przełom nastąpił? Według mnie – nie. Nie ma w Kombi rewolucyjnych zmian w tym zakresie. Nadal trzeba „wyćwiczyć” ścieżkę działania, ale minęło kilka lat i program przestał być kompatybilny z kolejnymi wersjami systemu Windows. Nieuchronnie przyszedł ten moment, gdy Kombi z roku 2008 nie chciał już współpracować z najnowszymi systemami.

To jeden aspekt sprawy. Drugi – to aspekt rynkowy. Kiedy powstawał rdzeń programu, na rynku były jeszcze komputery o różnorodnej architekturze (np. Atari, Commodore, itp.), nie wspominając o różnorodności oprogramowania, że wymienię tylko: PageMakera, Venturę, Quarka, FrameMakera, LaTex-a czy Calamusa. Z czasem ta różnorodność malała. Wymierały kolejne alternatywy sprzętowe, odchodziły w zapomnienie również kolejne programy. Rynek został zdominowany przez jednego gracza. Wydawało się wtedy, że na tym rynku nie ma już miejsca na alternatywy.

ilustracjastrzałka

ilustracjastrzałka

ilustracjastrzałka

ilustracjastrzałka

Bez abonamentu, chmury i emulatora XP

Teraz sytuacja wygląda podobnie, ale powszechnie stosowany model abonamentowy jednak nie wszystkim odpowiada. Tak więc powstała nisza. Stąd kolejna wersja i kolejna aktualizacja. Wersja, która nie wnosi nowych wodotrysków, ale pozwala na integrację pakietu z systemem i pracę bez tzw. chmury. Oczywiście upływ czasu i zmiany technologiczne wymusiły wprowadzenie kilku istotnych zmian (choćby tej, że program nie będzie już dystrybuowany na płycie CD), ale dotychczasowi użytkownicy mogą spokojnie z dnia na dzień przesiąść się na nową wersję programu zachowując stare „nawyki” i pozbywając się emulatorów XP.

Natomiast nowych użytkowników zapraszam do przetestowania programu. Myślę, że 30-dniowa (w pełni funkcjonalna) wersja testowa pozwoli podjąć decyzję, czy chcemy z programem pozostać na dłużej. Konkretny wykaz zmian i nowości znajduje się jak zwykle w zakładce „Co nowego?” na stronie programu.

Zapraszam do aktualizacji i do testowania.

Stefan Nawrocki

Źródło: 3n

3n.com.pl

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Nikon z czterema nagrodami TIPA
Firma Nikon z przyjemnością informuje, że w tegorocznej edycji konkursu TIPA World Awards zdobyła nagrody w czterech kategoriach. Najnowszy aparat bezlusterkowy firmy Nikon, elegancki i stylowy Z f, został uhonorowany tytułem „Best Full-Frame Expert Camera” (Najlepszy pełnoklatkowy aparat – ekspert), a aparat Z 8 został nagrodzony prestiżowym...
W skupie akcji własnych o charakterze dywidendowym, przy wysokiej redukcji zapisów (ponad 90%), spółka Fabrity Holding nabyła 192,5 tys. akcji, które reprezentują 7,83% kapitału zakładowego. Transakcji miała wartość 7,7 mln zł, a spółka zamierza dodatkowo wypłacić akcjonariuszom około 7 mln zł w formie tradycyjnej dywidendy.  
lionelo dołącza do grona klientów Luckyyou
lionelo, producent wózków, fotelików samochodowych i innych produktów dziecięcych, dołącza do klientów poznańskiej agencji LUCKYYOU.
Pierwszy sklep Tchibo w nowym formacie otwarty w Poznaniu
Tchibo powraca do kawowego dziedzictwa. Marka z imponującą historią i tradycją, chcąc dzielić się swoją ekspertyzą, wprowadza w Polsce nowy koncept punktów własnych, ze zwiększoną przestrzenią kawiarnianą. Pierwsza kawiarnia Tchibo w nowej odsłonie właśnie pojawiła się na mapie Poznania (Centrum King Cross Marcelin). Menu obejmuje m.in. napoje kawowe i ciasta, zaś w...
Marta Szufranowicz dołącza do Gong
Marta Szufranowicz dołącza do zespołu GONG, obejmując stanowisko Strategy Director. Nowa dyrektorka strategii będzie nadzorować prace działu strategii dla takich klientów agencji jak ING, Żabka czy Netflix.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764