logo
WIEDZA
Polska reklama i poligrafiaWIEDZA

Komentarz: Jak Coca-Cola stała się częścią Świąt?

  PR 17.11.2015, przeczytano 1512 razy
ilustracjastrzałka

O sukcesie marki można mówić, gdy staje się ona częścią rytuału, czyli zestawu pewnych zwyczajów, które wspólnie praktykujemy w wyjątkowych sytuacjach. W naszym kręgu kulturowym najbardziej powszechne rytuały są związane ze Świętami Bożego Narodzenia.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/komentarz%3A-jak-coca-cola-stala-sie-czescia-swiat,26576,artykul.html

W świątecznym kanonie mamy sianko, karpia i jego łuski noszone w portfelu, prezenty, dodatkowy talerz na wigilijnym stole, szopkę, jemiołę…i Coca-Cola. Stała się ona współcześnie nieodłączną i naturalną częścią grudniowych celebracji. Klimat Świąt na ulicach, tworzony przez reklamy Coca-Cola, jest nam dziś potrzebny tak samo jak choinka i świąteczne potrawy. To jest możliwe tylko w przypadku lovemarki.

Pierwszy truck, pierwsza gwiazdka, pierwszy prezent

Świąteczny nastrój wymaga przygotowań. Radosne oczekiwanie jest wpisane w magię Świąt – czekamy na pierwszą gwiazdkę i inne znaki, które pozwolą nam powiedzieć; to już!

Ostatnie zakupy, szykowanie potraw, zasiadanie do stołu, wręczanie sobie prezentów, czy wspólne śpiewanie to tradycje wyznaczające sekwencję zdarzeń w wigilijny dzień. Jednak okres świąteczny zaczyna się wcześniej, już od pierwszej reklamy Coca-Cola. Obok zaprzęgu Mikołaja, suną w niej czerwone świąteczne ciężarówki przemierzające świat, aby dostarczyć rodzinom ich świąteczny napój.

Czerwone trucki stają się unowocześnioną wersją powozu Świętego Mikołaja służącego do rozwożenia prezentów, stworzonego sto lat temu przez Freda Mizena. Mikołaj z wiersza stał się dzięki reklamie Coca-Cola światowym bohaterem. Dziś to nie sanie, ale ciężarówki z bajkowej reklamy Coca-Cola, które wyruszają przy dźwiękach dzwonków z „cocacolowego bieguna północnego”, ogłaszają czas świąt. Kiedy przenoszą się z ekranów TV na nasze ulice, czujemy się radośniej - magia staje się rzeczywistością. Nawet w internetowych memach pojawiają się sentencje „Jeśli widzę w telewizji reklamę Coca-Cola, to znaczy, że święta za pasem”.

Nowy element tradycji?

Coca-Cola jako świąteczny napój może dziwić, ale pamiętajmy, że rytuały od zarania dziejów ulegały zmianom. To, co dziś wydaje się odwieczne i tradycyjne, naprawdę powstało stopniowo i jest połączeniem wielu przenikających się kultur. Święty Mikołaj pochodzi ze śródziemnomorskiej Miry; używa pojazdu zapożyczonego (wraz z elfami) z mitologii skandynawskiej; składa prezenty pod germańską choinką; nosi ubranie z amerykańskich ilustracji. Obrazek ten nadal jest malowany – do zestawu dołączane są kolejne elementy. Coca-Cola jest jednym z nich.

Sami tworzymy tradycje, wybierając z dostępnych elementów te, które nam się podobają.

Powielamy to, co lubimy. Nawet choinka – dziś najbardziej oczywisty symbol świąt, była uważana za dziwaczną modę jeszcze na początku XX wieku. Zamiast niej stał w kącie izby snop siana ozdobiony jabłkami. Choinka spodobała nam się bardziej i została z nami. Podobnie ma się rzecz z Coca-Cola. Niezmienność marki - butelki oraz logo napoju to duży atut. Dla konsumentów jest gwarantem jakości produktu, a jednocześnie wydaje się trwała jak tradycja. W tym roku butelka Coca-Cola obchodzi swoje stulecie – można się zastanawiać, czy za następne sto lat zastąpi dzbanek kompotu z suszu na wigilijnym stole.

Połączenie magii z rzeczywistością

Z punktu widzenia marki włączenie w tradycję jest wielkim sukcesem. Utrwala to bowiem nie tylko obecne przywiązanie i pozytywne postawy klienta, ale także stwarza wzór świątecznej atmosfery dla kolejnych pokoleń, które tradycję picia Coca-Cola uznają za tak samo oczywistą jak pakowanie prezentów i oglądanie filmu „Kevin sam w domu”.

Selfie z czerwoną ciężarówką Coca-Cola staje dziś się obrazem świąt tak, jak dla poprzedniej generacji było nim zdjęcie na kolanach u Mikołaja w przedszkolu. Piosenka „Coraz bliżej święta”, która towarzyszy reklamie Coca-Cola staje się kanonem obok „Last Christmas” i „Jingle bells”.

Wielką siłą nowej tradycji – stworzonej poprzez reklamę Coca-Cola – jest fakt, że ciężarówki są prawdziwe. Buduje to wiarygodność przesłania o przekazywaniu radości. Jeśli świąteczna bajka staje się rzeczywistością, to możemy wziąć butelkę z magicznej krainy radości i dzielić się nią z innymi. Ta inspiracja, motywująca ludzi do myślenia o bliskich, jest klasyką doświadczania marki i nowoczesnego marketingu. Nie chodzi bowiem tylko o wizualną obecność, ale o prawdziwe emocje.

Jacek Wasilewski

Źródło: Coca-Cola

Dodatkowe informacje:

Dr hab. Jacek Wasilewski, kulturoznawca, medioznawca. Zajmuje się badaniami przekazów kulturowych, symboli popkultury i storytellingiem. Jego badania dotyczą zmian kulturowych i świata przedstawionego przez media. Autor książki „Opowieści o Polsce. Retoryka narracji”, tłumacz i autor polskiego rozdziału w książce „Storytelling. Narracje w reklamie i biznesie”. Szef specjalności Dokumentalistyka w Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.

PR - Tekst opublikowany bezpłatnie na podstawie promocyjnych materiałów prasowych. Redakcja nie odpowiada za jego treść.

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz

Najnowsze w tym dziale

Dezinformacja z użyciem AI - wpływ na wyniki wyborów
W Europie i na świecie rusza maraton wyborczy. Za nami pierwsze tury wyborów regionalnych w Hiszpanii i Włoszech. Przed nami głosowanie w wyborach samorządowych w Polsce, do europarlamentu czy wybory prezydenckie w USA. Czy wynik wyborów może być zagrożony w wyniku ataków cyberprzestępców? Co może wpływać na nasze głosowanie- zastanawia się Shamla Naidoo, adiunkt prawa na...
Armatis: telemarketing działa, ale wymaga nowego podejścia
W tym roku minie 5 lat od kiedy obwiązują przepisy nakazujące przedsiębiorcom posiadanie wyraźnej i wcześniejszej zgody konsumenta na kontakt telefoniczny w celach marketingowych. Ich wprowadzenie było dobrym krokiem w celu ochrony konsumentów przed niechcianymi telefonami, ale czy z perspektywy czasu był to ruch wystarczający? Przykłady innych krajów UE pokazują, że można w...
Kolejny atak na niemal monopolistyczną pozycję Google na rynku wyszukiwarek? Mimo że gigant technologiczny nie zachwiał się, gdy swoje działa wytoczył Microsoft implementując do swojej wyszukiwarki ChataGPT, to jednak nadal są chętni podgryźć lidera. Teraz Goliata chce przechytrzyć Dawid, czyli start-up Perplexity. Za narzędziem, które już dziś ma ponad 50...
AI: za rok większość aplikacji będzie powstawać z użyciem no-code?
Do 2025 roku 70 proc. nowych aplikacji tworzonych przez przedsiębiorstwa będzie powstawać w metodologii low-code lub no-code – wynika z danych Gartnera. Coraz popularniejsze dziś połączenie platform no-code ze sztuczną inteligencją może przynieść firmom nie tylko oszczędności finansowe, ale również skrócić czas potrzebny do wdrożenia aplikacji, zwiększając...
Reklamy wyborcze: amatorszczyzna czy oszczędności z profesjonalistami?
Partie ogólnopolskie i lokalne komitety wyborcze szykują się do ostatecznego boju o miejsca w radach. Kandydaci na prezydentów, wójtów i burmistrzów już pokazują się na pierwszych billboardach i plakatach. Jednak znaczna część batalii będzie miała miejsce w internecie. Niemal pewne jest to, że żadnemu z internautów – choćby bardzo się starał – nie uda się uniknąć...
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764