Koniec z wąskim gardłem – Duplo w drukarni S-Graf

Pozwoliła na to przede wszystkim duża automatyzacja i wszechstronność, jakie cechują system 2000. Dostawcą urządzenia była firma Tadan z Katowic, lokalny dealer Duplo Polska.

Drukarnia S-Graf to zakład działający na rynku poligraficznym od 1990 roku. Realizuje od lat prace z zakresu szeroko pojętego akcydensu, specjalizując się głównie w wielobarwnym druku z oprawą introligatorską. Szybkość realizacji tej ostatniej decydowała w coraz większym stopniu o szansie pozyskania zlecenia. To nasi klienci i rynek dyktuje nam kolejne inwestycje – mówi Grzegorz Szkolnicki, właściciel drukarni S-Graf. – Również inwestycja w system Duplo 2000 była odpowiedzią na oczekiwania naszych klientów dotyczące głównie szybszego czasu realizacji zleceń.

O wyborze samego rozwiązania, które miało usprawnić pracę zakładu, jak twierdzi jego właściciel, zadecydowała dobra prasa na temat urządzeń Duplo i pozytywne opinie klientów dotyczące systemów tego producenta. Od jakiegoś czasu przyglądałem się urządzeniom różnych producentów, z coraz większym zainteresowaniem śledząc informacje prasowe na temat kolejnych instalacji systemów Duplo – mówi Grzegorz Szkolnicki. – Pozytywne opinie użytkowników oraz ich doświadczenia związane ze sprawniejszą produkcją, jaką gwarantuje ten system, spowodowały, że chciałem go obejrzeć na żywo i sprawdzić w działaniu. Testy okazały się pozytywne, a opinie użytkującej system drukarni, w której oglądałem sprzęt, ostatecznie zadecydowały o wyborze urządzenia.

Zakup systemu Duplo 2000, jak twierdzi właściciel drukarni S-Graf, otwiera przed zakładem nowy etap rozwoju. Od pewnego czasu próbujemy inwestować w nowe technologie – mówi - i dzięki nim usprawnić oraz udoskonalić pracę w naszym zakładzie. Likwidacja problemu, jaki mieliśmy do tej pory przy wykańczaniu prac, a który polegał głównie na czasochłonnych procesach introligatorskich, umożliwiła nam realizację zleceń, które do tej pory nie były dla nas osiągalne, a co za tym idzie pozwoliła na zwiększenie liczby zamówień. Poza tym realizowane do tej pory przez kilka dni prace możemy teraz wykonywać dla naszych klientów w ciągu zaledwie kilku godzin. Dzięki temu możemy przyjmować więcej zleceń. Inwestycja w system broszurujący wygenerowała nasze kolejne plany na najbliższą przyszłość – tym razem dotyczące zakupu nowej maszyny drukującej, co z kolei, jak zakładamy, przyniesie potrzebę powiększenia obecnie pracującego w naszej drukarni systemu Duplo. Istotną cechą systemów tego producenta, co miało dla nas niemałe znaczenie przy wyborze modelu 2000, jest bowiem skalowalność; składają się one z modułowych komponentów, co pozwoli nam na rozbudowę zestawu o kolejne funkcjonalne elementy wraz ze wzrostem naszych potrzeb.

Do tej pory prace wykończeniowe w drukarni odbywały się ręcznie albo były podzlecane innym zakładom, co generowało spore koszty. Wcześniej uzależniona ona była również od mocy przerobowych innych zakładów. Obecnie zlecenia mogą być nie tylko w pełni realizowane na miejscu, ale również właściciel firmy ma wgląd na proces ich realizacji. Zaś sam system, co jest jego niewątpliwą zaletą, jak twierdzi Grzegorz Szkolnicki, wychwytuje błędy eliminując powstawanie niepełnowartościowych produktów, przynosząc użytkownikowi spore oszczędności.

System 2000 służy przede wszystkim do produkcji broszur z wydajnością do 2000 egzemplarzy w ciągu godziny. Składa się z jednej dziesięciopółkowej wieży zbierającej (DC-10/60), mostu łączącego i agregatu szyjąco-złamującego (DBM-120), w pamięci którego można zapisać kilka często używanych zadań, co ułatwia przełączanie między poszczególnymi pracami. System posiada również układarkę DBM-400STR. Taki zestaw urządzeń pozwala na opcję pracy sytemu „w prawo” – system zbiera arkusze, sortuje je offsetowo i odkłada gotowe egzemplarze w module odbierającym lub „w lewo” – system zbiera arkusze, poddaje falcowaniu i zszyciu – jako efekt końcowy otrzymuje się gotową broszurę.

Źródło: Duplo Polska