Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłasza konkurs na wybór projektanta polskiego eksponatu do nowej Kwatery Głównej NATO w Brukseli.
Polski eksponat nawiązujący do tradycji Solidarności będzie umieszczony na trawniku przed wejściem do Kwatery Głównej NATO. Prace konkursowe powinny zawierać wizualizację projektu oraz szacunkową wycenę wykonania eksponatu.
W konkursie mogą wziąć udział osoby posiadające dyplom ukończenia artystycznej szkoły wyższej lub wydziału architektury szkoły wyższej, a także studenci artystycznych szkół wyższych i wydziałów architektury wyższych uczelni, którzy ukończyli co najmniej trzy lata studiów. Konkurs adresowany jest do obywateli polskich zamieszkałych w Polsce i za granicą. Prowadzony będzie w dwóch etapach. Autorzy prac zakwalifikowanych do drugiego etapu konkursu będą proszeni o dostarczenie do siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie makiet eksponatów w skali 1:10.
Oferty konkursowe należy przesyłać do 27 lutego 2018 r. do godz. 16:00 na adres:
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
al. J. Ch. Szucha 23
00-580 Warszawa
z dopiskiem: Konkurs na wybór wykonawcy projektu eksponatu do Kwatery Głównej NATO
Nagrodą główną w konkursie jest zawarcie umowy ze zwycięzcą na projekt wykonawczy eksponatu na kwotę 30 000 zł brutto. Nagroda za II miejsce wyniesie 6 000 zł, za III miejsce 4 000 zł. Organizatorzy przewidują również pięć wyróżnień (po 2 000 zł za każde).
- Więcej informacji, regulamin: www.msz.gov.pl/konkursEKSPONATnato (strona obecnie nie działa - red.)
Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Czasem sobie myślę, że ograniczenia dotyczące udziału, tak naprawdę działają na szkodę tych ludzi, bowiem pozbawia się ich w ten sposób możliwości rywalizacji, prawdziwej -
nieograniczanej wykształceniem czy wiekiem.
Dokładnie takiej, z jaką będą mieli do czynienia gdy wejdą na rynek.
Podrzucę pomysł.
Wąsy T.W. Bolka.
Yyyy... to raczej uwaga nie na miejscu.
To nie uwaga, to pomysł.
Kontrowersyjne treści trzeba dodawać w formie pytania.
Nie trzeba, ale można.
Pytanie jest bezpieczniejsze. Zwalnia z dowodzenia, że to co się pisze, jest choćby prawdopodobne czy nawet kulturalne.
Nie rozumiesz celu takiego zabiegu stylistycznego. On ma wskazać na to że wyrażona w tytule opatrzonym pytajnikiem teza może wzbudzać wątpliwości i wymaga namysłu. Pytajnik nie ma podnieść wiarygodności czy kulturalności treści znajdujących się pod tak zaaranżowanym tytułem.
Doskonale rozumiem. Pytajnik pozwala napisać to, co w normalnych okolicznościach byłoby pomówieniem czy nawet szkalowaniem.
Znowu pomyłka. News o morderstwie nie jest morderstwem.
Dlatego nie pomyłka. Dowód, że pytanie pozwala zamieścić w zdaniu wszystko. Bezkarnie.
Nie pozwala - to zabieg bez żadnych właściwości wartościujących, pozwala zaznaczyć jak rozumieć, a nie jak oceniać.
Ale co autora pytania obchodzi, czy czytelnicy wartościują, oceniają czy przyjmują treść pytania dosłownie lub w przenośni?
Ważne, że może tam bezkarnie umieścić wszystko, prawda?
Przeczysz sam sobie. Jeśli autor dba o "bezkarność" to znaczy że zależy mu na wartościowaniu treści przez odbiorcę. Zabieg z pytajnikiem takiej bezkarności i pozytywnego wartościowania nie zapewnia - wbrew Twoim wyobrażeniom.
Zabieg z pytajnikiem zwalnia z wszelkiej odpowiedzialności pytającego. Wyłącznie.
Odbiorca musi sobie radzić sam.
Być może w jakimś Twoim wydawnictwie.
?
Pytajnik zwalnia ze wszystkiego w każdym wydawnictwie.
Pytajnik ma po prostu moc.
@michalem: kolega herrero tak się pogubił że dyskutuje na temat zupełnie innego tekstu. To właściwie wbrew regulaminowi.