Poszukuję programu do pozbawionej błędów konwersji wektorowych eps-ów do hpgl. Z góry dzięki za pomoc.
Poszukuję programu do pozbawionej błędów konwersji wektorowych eps-ów do hpgl. Z góry dzięki za pomoc.
Ponieważ nie istnieją pozbawione błędów programy, pewnie łatwiej znalazłbyś chętnych do udzielenia porad gdybyś powiedział co np. przeszkadza Ci korzystać z poczciwego Corela?
pozdrowienia
Łukasz
Kwadrat 100 na 100 mm po przejsciu przez corela 8, 9, 11 nigdy nie ma 100 na 100 mm. (lubi mieć 98 na 101). Kwadrat akurat łatwo poprawić w wenętrz pliku hpgl, ale gdy chcemy wyciąć skomplikowany kształt po obrysie wydruku...
Nota bene, błędy wyglądają na zamierzone przez twórców corela - trochę pachnie to podziałem rynku na amatorski i profesjonalny.
Sugerujesz, że Corel specjalnie spaprał filtr eksportu na hpgl żeby napędzać klientelę na Signlaba? Dość karkołomny biznes, ale kto ich tam wie...?
pozdrowienia
Łukasz
Ewidentnie filtr eksportu jest niedorobiony. Z jakiej przyczyny? Nie mam pojęcia, wiem tylko, że usterka od lat nie jest usuwana.
Bardziej niż ukłonu w stronę konkretnego programu podejrzewam, chęć pozostawienia nie zagrożonego całego obszaru programów do zastosowań profesjonalnych. Podobnego typu problemy jak z eksportem do hpgl pojawiają się również w przypadku naświetlania postscriptowgo z naszego ulubieńca.
Wracając do pytania: jakim innym narzędziem przekonwertować wektorowy eps do hpgl, plt lub dwg???
Pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników core-soś-tam. Michał
Szanowni Panowie?
Zweszyliscie kolejny spisek dziejowy? ) No dajcie spokoj. Przez wiele lat osobiscie pracowalem na ploterach nacinajacych i frezujacych, a problemow jakos nie mialem. Najprostszy eksport z Corela do pliku w formacie HPGL, potem import do programu obslugujacego ploter i wszystko dzialalo. Do wersji CorelDraw! 8 nalezalo sprawdzac skalowanie, ale jesli cos sie dzialo, to proporcjonalnie. Zawsze wysylalem sobie z praca kwadrat 100 x 100 mm, jesli byla roznica skalowalem calosc tak, aby ten kwadrat mial ten rozmiar i byl spokoj. Od wersji 9 tego rodzaju problemow nie bylo. Mialem jeszcze przez chwile do czynienia z CorelDraw 10, ale tam mankamentem bylo eksportowanie otwartych sciezek.
W Corelu w ustawieniach eksportu HPGL nalezy sprawdzic, czy jest ustawione 1016 jednostek ploterowych (wartosc domyslna), a rozdzielczosc krzywych ustawic na zero. Przyjmie najmniejsza dopuszczalna wartosc. Reszta ustawien nie ma przewaznie znaczenia, jesli plik importuje sie do innego programu, a nie wysyla bezposrednio na maszyne. Twierdzenie, ze wysylanie tego samego kwadratu o boku 100 x 100 mm kilkakrotnie daje rozny wynik, w dodatku nieproporcjonalny, sugerowaloby wprowadzenie przez programistow Corela czynnika losowego do eksportu. A to przeciez jakas paranoja
Nie widze mozliwosci bezproblemowej konwersji plikow EPS na HPGL. EPS jest formatem znacznie bardziej zlozonym, dodatkowe przetwarzanie lukow wprowadzi kolejny moment niepewnosci.
Poza powyzszym gadulstwem jedno konkretne pytanie... a czy plik wyeksportowany z CorelDraw i zaimportowany do niego ponownie ma prawidlowe wymiary?
Nie! Ma inne wymiary!
A co do losowości - ten sam plik eksportuje się zawsze tak samo, ale wystarczy drugi plik z pozornie takim samym obiektem a wynik jest inny.
Czytając nasze dywagacje zauważyłem pomijany przeze mnie aspekt: konwersje krzywych, na które narzekam, dotyczą wyłącznie prac powstałych w ilustratorze. W corelu znalazły się przez kolejny filtr - import eps-a. Może wtedy powstają błędy opisu?
Pozdrawiam, m.