Wieżowiec NOT - niedokończona inwestycja epoki realnego socjalizmu - zdążył już wrosnąć w pejzaż Krakowa niemal tak trwale jak wieże Kościoła Mariackiego. Blisko dwudziesto-piętrowy, rdzewiejący żelbetowy szkielet cieszy się znakomitą widocznością z powodu swej wysokości i usytuowania w pobliżu centrum miasta. Krakowski dodatek Gazety Wyborczej donosi o nowym pomyśle zasłonięcia go reklamami wydrukowanymi na siatce winylowej.
Autorem pomysłu jest Marcin Malicki z firmy reklamowej Studio M. Jak dowiadujemy się z artykułu, władze spółki Centrum Kongresowo-Wystawiennicze zarządzającej terenem, na którym stoi wieżowiec, pomysł przywitały entuzjastycznie. Koszty pokrycia reklamą jednej tylko, 1500-metrowej ściany, oszacowano na 250 tys. zł, w co wchodzi sporządzenie wydruku oraz utrzymanie i konserwacja przez okres roku. Stąd obawy o możliwość znalezienia reklamodawcy. Na razie zainteresowanie projektem zgłosiła jedynie redakcja Księgi Rekordów Guinnessa...
Koszty nie są chyba jednak jedynym problemem, który muszą wziąć pod uwagę reklamodawcy. W swojej wypowiedzi dla Gazety, główny plastyk Krakowa - Jacek Stokłosa - zastanawia się czy aby reklama będzie wyglądała lepiej niż szkielet. Dla potencjalnych reklamodawców jest prawdopodobnie jasne, że takie pytania będą sobie w nieskończoność zadawać również mieszkańcy Krakowa, a reklama może łatwo przynieść efekty odwrotne do spodziewanych. Dowodów na to dostarczają kolejne dyskusje i protesty, wybuchające z powodu umieszczania reklam wielkoformatowych na zabytkowych obiektach w centrum - jak choćby zawieszenie jakiś czas temu olbrzymich bannerów firmy Buderus na ścianach Wawelu. Rzeczywiście trudno się nie zdziwić, dlaczego turystów mających nadzieję na spotkanie z wyjątkową atmosferą zabytkowego miasta, witają tutaj przede wszystkim wielkoformatowe wizerunki golarek i lodów (nie pochodzących bynajmniej ze starych, krakowskich cukierni). Czy budynek NOT-u okaże się po raz drugi w historii nietrafioną inwestycją - tym razem epoki kapitalizmu? Ciekawe czy znajdą się chętni, aby to sprawdzić.