logo
KURIER
Polska reklama i poligrafiaKURIER

Kryptoreklama Virgin Mobile w TVN24?

   01.11.2012, przeczytano 7152 razy
ilustracjastrzałka
Fragment strony TVN24 prezentującej relację oraz fragmenty rozmowy z Richardem Bransonem. Po prawej widoczny box upamiętniający Jana Wejcherta www.tvn24.pl

Redakcja TVN24 zaskoczyła widzów czwartkowego programu „Fakty po Faktach” rozmową z Richardem Bransonem, brytyjskim biznesmenem i miliarderem, twórcą Virgin Group, w skład której wchodzi debiutująca właśnie w Polsce sieć telefonii komórkowej Virgin Mobile.


Artykuł pochodzi z portalu Signs.pl: https://www.signs.pl/kryptoreklama-virgin-mobile-w-tvn24,17117,artykul.html

Kończąc wydanie Faktów, Piotr Marciniak zaprosił widzów na rozmowę z Bransonem przedstawiając go jako „ekscentrycznego miliardera, człowieka wielu talentów”. Zaraz potem widzowie przyzwyczajeni do tego, że rozmowy po głównym wydaniu Faktów odbywają się w studiu TVN24, zostali zaskoczeni scenografią - utrzymaną w... firmowej kolorystyce Virgin Mobile. Branson i Anita Werner rozmawiali na tle logotypów tejże sieci, w studiu nie było śladu po elementach identyfikacji TVN24.

Zarówno zaprezentowane w Faktach zaproszenie na rozmowę jak i sposób jej prowadzenia przez Anitę Werner nie wskazywały, że ma ona związek z polskim debiutem sieci Virgin Mobile. Przeciwnie - można było odnieść wrażenie, że dziennikarze usiłują przedstawić swojego gościa jako po prostu – ciekawego człowieka, nie zaś przedstawiciela konkretnej firmy mówiącego w jej imieniu. Tymczasem zarówno wystrój studia jak i wyraźne odniesienia do premiery Virgin Mobile w Polsce, jakie znalazły się w wypowiedziach Bransona, muszą budzić nie tylko zdziwienie ale również pytania o charakter zaprezentowanego materiału, który pomimo wyraźnych cech promocyjnych nie został jako taki oznaczony przez redakcję.

A może przesadzamy? Stacje komercyjne przyzwyczaiły nas do tego, że w trakcie wywiadów pojawiają się informacje dotyczące firmy reprezentowanej przez rozmówcę. Podczas rozmowy prowadzonej w siedzibie firmy widzimy często w tle jej logo. I choć w mediach publicznych sytuacja taka jest nie do pomyślenia, w TVN24 oraz innych stacjach prywatnych nikogo nie powinna dziwić ani skłaniać do stawiania pytań o kryptoreklamę. Tym razem jednak program nie był nagrywany na firmowym korytarzu, ale w specjalnie zaaranżowanym na potrzeby rozmowy studiu, które redakcja TVN24 przyozdobiła logotypami Virgin Mobile...

Beztroska z jaką redakcja TVN24 potraktowała obowiązek wyjaśnienia widzom jaki charakter ma prezentowany materiał musi dziwić tym bardziej, że udziałowcem nowej sieci komórkowej jest nie kto inny jak Łukasz Wejchert - były udziałowiec ITI, syn zmarłego w 2009 r. Jana Wejcherta, współwłaściciela holdingu ITI oraz telewizji TVN. Czy w takiej sytuacji na redakcji TVN24 nie ciąży szczególny obowiązek klarownego rozstrzygnięcia wszelkich wątpliwości związanych z emisją programu, który zrealizowany został pod logotypem Virgin Mobile?

TVN24 obszernie relacjonuje pierwszą wizytę twórcy Virgin Group w Polsce. W jednym z materiałów redakcyjnych stacja przyznaje: "Wizyta Bransona przede wszystkim jest jednak najprawdopodobniej powodowana potrzebami reklamowymi należącej do niego sieci telefonii komórkowej Virgin Mobile, która od niedawna działa też w Polsce".

Postscriptum

Grzegorz Miecugow z TVN24 wsławił się ostatnio wywiadem, w którym narzekał, że największą słabością dzisiejszych mediów jest odbiorca. W rozmowie z Sebastianem Kucharskim z Gazety Wyborczej Miecugow przekonywał: „Gdy mówimy o tabloidyzacji mediów, to mówimy właśnie o tabloidyzacji odbiorców. Na rynku nie można abstrahować od tego, czego chce widz”. Tym razem panie i panowie Redaktorzy z TVN24 jednak nie do końca trafiliście w nasze, widzów oczekiwania. Zabrakło nam paska z informacją o aktualnej promocji „19 gr /min do wszystkich sieci”...

Na stronach Virgin Mobile znajdujemy znamienne słowa, tłumaczące strategię towarzyszącą wejściu firmy na polski rynek: "- Gdy nasza nowa firma zaczyna działać, kilka kluczowych czynników wpływa na jej sukces: siła oddziaływania marki Virgin, osobista reputacja Richarda Bransona, nasza bezkonkurencyjna sieć przyjaciół, kontakty i partnerzy (...). Trudno oprzeć się wrażeniu, że w programie Anity Werner wykorzystano wszystkie po kolei "kluczowe czynniki sukcesu".

Łukasz Łukasiewicz

Relacja z rozmowy i fragmenty wywiadu: http://www.tvn24.pl/branson-przed-proba-bicia-rekordu-spisuje-testament,286285,s.html

Źródło: Signs.pl

REKLAMA

Komentarze

Zaloguj się i dodaj komentarz
avatar użytkownika
,

Same fakty również zawierają lokowanie produktu przez reklamowanie w czołówce facebook.com .

avatar użytkownika
,

Tu sytuacja jest już bardziej skomplikowana. Wprawdzie w mediach publicznych obowiązuje zakaz wskazywania tego typu "zewnętrznych" platform, można jednak zapytać co ma zrobić stacja, która udostępnia jakieś treści kanałami takimi jak serwisy społecznościowe? My mamy możliwość przypięcia niewielkiej ikonki w stopce i taki zabieg - nie wzbudzający podejrzeń o reklamowanie kogokolwiek - jest wystarczający aby być skutecznym, czyli aby zainteresowani dotarli do naszego profilu na Facebooku czy Youtube. Telewizja ma gorzej, bo nie jest w stanie zrobić tego równie dyskretnie. Ale - może mogłaby nieco dyskretniej niż to robi, to fakt. Może jest to - podobnie jak w wypadku serwisu www - kwestia proporcji...  

,

Ale ta stacja ma własny serwis www na którym może umieścić dyskretną ikonkę   

avatar użytkownika
,

Jednak stacja ma prawo zakładać, że część jej odbiorców nie korzysta z tego ich własnego serwisu, bo ma np. w zwyczaju przesiadywać cały dzień na Facebooku, z małą przerwą na wieczorne "Fakty". Z resztą pretensje o czołówkę byłyby z pewnością identyczne również wówczas, gdyby stacja nie dysponowała własnym serwisem www.   

,

Ludzie z branży nie mają pretensji, zauważają jedynie kiepskie rozwiązania.  

avatar użytkownika
,

Dla mnie nie ma różnicy czy w kiepskich reklamujemy mityczne piwo full, w rodzinka.pl nutelle czy w faktach facebook. Na tym polega moc facebook, że reklamowany jest przez takie wielkie firmy.   

avatar użytkownika
,

Jest jednak zdecydowana różnica pomiędzy lokowaniem nutelli w jakimś serialu albo kryptoreklamą Virgin Mobile, a sytuacją z Facebookiem w Faktach: w tych pierwszych wypadkach istniał jakiś reklamodawca zainteresowany umieszczeniem swojego przekazu promocyjnego w programie, zapłacił za to, a może była to "tylko" przysługa w ramach "sieci przyjaciół" - ale realizowane to było w jego interesie, na jego zamówienie, stąd nieujawnienie tego typu inspiracji uważać można za naruszające standardy etyczne i zawodowe.

Tymczasem na wyeksponowaniu marki Faceobook w czołówce Faktów "fejs" z pewnością korzysta, ale nie ma tutaj zależności reklamodawca-media, TVN24 nie manipuluje w tym wypadku treścią redakcyjną w interesie reklamodawcy. Nazywanie tego "reklamą" jest więc nieuzasadnione, choć sam fakt tak ostentacyjnego eksponowania obcej marki - może budzić mieszane uczucia.
  

,

Nie ma żadnej różnicy.

Lokowanie produktu komercyjnego w programie informacyjnym wymaga właściwego oznaczenia (reklama, współpraca, partnerstwo, etc).

Problem jest jednak znacznie głębszy. Firmy bowiem, kładąc nacisk na promowanie fejsa, zapominają o swoich markach.
Co więcej, nie dywersyfikuje się źródeł odwiedzin wychodząc z założenia, że fejs wystarczy.
Tymczasem ruch na fejsie nie przekłada się bezpośrednio na ruch w serwisie.
  

avatar użytkownika
,

Trudno mówić o lokowaniu produktu, skoro nie ma nikogo, kto by go lokował. To sama stacja postanowiła promować swój profil na Facebooku (a nie samego Facebooka), więc w tym wypadku nie widzę nic nie etycznego.

A czy skutecznego - to zupełnie inna sprawa. Specjalistom od PR udało się wmówić klientom, że można jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przenieść całą masę problemów związanych z marketingiem na Facebooka i tam napawać się puchnącym fanpejdżem, mającym być potwierdzeniem skuteczności takich zabiegów. Cóż za genialne rozwiązanie - zamiast pracować nad własnym serwisem, szukać i budować kanały komunikacji z odbiorcami, wymyślać własne klocki, wystarczy odpalić profil na fb, skorzystać z gotowych narzędzi i schematów działania - i wszystko zrobi się samo, w jednym miejscu...

Oczywiście każdy trzeźwo myślący obserwator od dawna widział, że to są brednie. Wystarczy popatrzeć jakie treści proponują spece od social-marketingu swoim odbiorcom aby zrozumieć, że często służą one wyłącznie nabijaniu licznika fanów, nie mają nic wspólnego z prawdziwą strategią i potrzebami firmy, wabiąc często klientelę zupełnie inną niż klientela firmowa.
  

,

A czymże, jak nie lokowaniem produktu (facebook) w świadomości odbiorcy, jest podawanie adresu do profilu na tymże w czasie trwania audycji, która z produktem nie ma nic wspólnego?
Nie razi w audycji rozrywkowej, ale w serwisie informacyjnym jak najbardziej razi i jest karygodne.
Tak jak wspomniana reklama operatora, która pojawiła się przy okazji rozmowy.

O skuteczności fb można pisać na wiele sposobów i każdy kto ma własne zdanie ma też argumenty je utwierdzające.








  

avatar użytkownika
,

Nie jest lokowaniem produktu coś co nie zostało umieszczone na zamówienie i za wynagrodzeniem. Nie ma tu także żadnej manipulacji - stacja otwarcie przyznaje: "Wybraliśmy facebooka i polecamy tam nasz profil". Nie udaje, że marka fb pojawiła się przypadkiem. To zupełnie coś innego niż przemycanie niepostrzeżenie treści promocyjnych podczas rozmowy o doświadczeniach życiowych i naginanie materiału redakcyjnego pod potrzeby obcego reklamodawcy.  

,

Z ustawy art 4 pkt 21
"Lokowaniem produktu jest przekaz handlowy polegający na przedstawieniu lub nawiązywaniu do towaru, usługi lub ich znaku towarowego w taki sposób, że stanowią one element samej audycji w zamian za opłatę lub podobne wynagrodzenie, a także w postaci nieodpłatnego udostępnienia towaru lub usługi."

Nie ma zatem znaczenia czy fb zapłacił czy też nie zapłacił. Jeśli świadomie został wykorzystany jego znak towarowy, to w myśl ustawy doszło do lokowania produktu.
qed


  

avatar użytkownika
,

"w zamian za opłatę lub podobne wynagrodzenie, a także w postaci nieodpłatnego udostępnienia towaru lub usługi."  

avatar użytkownika
,

Mnie też to bardzo denerwuje, jak za darmo reklamuja tak bogata zachodnia firmę.
Takie cuda tylko u nas.
  

avatar użytkownika
,

Nie ma wątpliwości że Facebook konkuruje z telewizją o czas odbiorcy - i że w tym pojedynku telewizje niespecjalnie sobie radzą. Gdyby rzecz dotyczyła telewizji publicznej, to promowanie własnego konkurenta byłoby rzecz jasna działaniem przeciw interesowi publicznemu. Ale jeśli robi to stacja prywatna, to idzie to na jej rachunek. Można powiedzieć - ich sprawa, widać stacja uznała, że więcej na takim zabiegu zyska niż straci.

Pytanie tylko czy wystarczająco rzetelnie oszacowano zyski i straty - choćby po stronie wizerunkowej. Pojawiają się już analizy pokazujące, że Facebook przestaje być w wielu środowiskach "cool", a życie w jego cieniu zaczyna być - i słusznie - traktowane jako obciach. Jak dodamy do tego fakt, że taki gigant nie ma szansy uniknąć negatywnych ocen i publicznie podnoszonych wątpliwości - jak choćby tych związanych z prywatnością - to zobaczymy jakie obciążenia kryją się za takim ostentacyjnym identyfikowaniem się z tą marką.

Tymczasem coraz wyraźniej widać, że po stronie zysków jest delikatnie mówiąc dziurawo. Kolejne analizy pokazują, że marketing prowadzony z użyciem społecznościówek bywa jedną wielką wydmuszką, a uginające się pod wielkimi liczbami fanów fanpejdże nie przekładają się w żaden sposób na ruch w macierzystym serwisie czy tym bardziej sprzedaż.
  

Najnowsze w tym dziale

Facebook przegrywa w sądzie: nie może cenzurować, jak chce i kogo chce
Blokując konta i grupy Społecznej Inicjatywy Narkopolityki (SIN), Meta naruszyła dobra osobiste organizacji. Sąd wydał właśnie przełomowy wyrok w sprawie prowadzonej przez Fundację Panoptykon, potwierdzając tym samym, że platformy internetowe nie mogą blokować, jak chcą i kogo chcą. A osoby zablokowane mają prawo do sądu we własnym kraju.
Gremi Media jedynym polskim wydawcą 5. edycji Subscriptions Academy
Gremi Media bierze udział w pięciomiesięcznym prestiżowym programie Subscriptions Academy EMEA 2024, realizowanym przez FT Strategies, pod patronatem Googleʼa. Program ma na celu wspieranie zaawansowanych cyfrowo wydawców w przyspieszaniu wzrostu przychodów ze sprzedaży subskrypcji.
Telewizja Polska integruje działania marketingowe
Telewizja Polska rozszerza Biuro Reklamy o departament marketingu. Dotychczasowe działania marketingowe zostaną połączone w ramach jednego Biura Reklamy i Marketingu pod kierownictwem Marcina Gudowicza. Nowa inicjatywa organizacyjna, która obejmie zarówno działalność marketingową, sprzedażową, jak i reklamową, ma na celu stworzenie efektywnej i spójnej struktury, która...
Radosław Kotarski prowadzącym teleturnieju „Va Banque”
We wtorek, 2 kwietnia o godz. 18:10 TVP2 zaprasza widzów na pierwszy odcinek ,,Va Banque" w całkowicie nowej odsłonie, którego gospodarzem będzie Radosław Kotarski - znany popularyzator wiedzy, pisarz i dziennikarz.
Komunikat Spółki Telewizja Polska S.A. w likwidacji
W dniu 21 marca br. Telewizja Polska S.A. w likwidacji skierowała do prokuratury zawiadomienie w sprawie szeregu nieprawidłowości przy zawieraniu umów, w których zaciągane były wielomilionowe zobowiązania, co narazić mogło TVP na szkodę wielkich rozmiarów. To efekt trwających działań kontrolnych prowadzonych w Spółce.
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764