Tak czy siak, ostatnie fajne targi w Poznaniu (IMHO) były chyba w 2006 r. (z Rema było chyba podobnie).
Wtedy było styropianowe stoisko MMM zbudowane przez Pana Jacka, którego prace bywały dla mnie mocną inspiracją. Było stoisko z szyldami emaliowanymi. Było bardzo fajne stoisko f-my AXYZ, z której przedstawicielem wymieniłem się mnóstwem wiedzy. Było trochę nowości technologicznych (druk 3d, holografika...) Itd.
Potem było już coraz słabiej, a szkoda, bo potencjał jest bardzo duży. Tylko czasy się zmieniają i należałoby nieznacznie skorygować kierunek.
Jeśli targi nie skierują się w stronę mniejszych podmiotów, to skisną we własnych sokach. Nie można w nieskończoność przyznawać sobie wzajemnie nagród za zasługi dla branży. W końcu się to zemści i ten czas właśnie nadchodzi.
Jak ludzie rzeczywiście decyzyjni dowiedzą się, że targi są tylko jednym ze sposobów na wyprowadzenie forsy z kasy firmy, to zacznie się wielka awantura.
Na tym drugim, festynie, nie byłem, wiec nie będę się wymądrzał. 
-----------------
Dziwadła...
Ale wygrywa parasol z nowatorską funkcją otwierania i zamykania (metoda zasilania chyba ma mniejsze znaczenie, bo elektryczność znamy od dawna).
Czepiasz się.
-----------------
Dziwadła...
-----------------
Redakcja Signs.pl
To ja zadam to samo pytanie co zawsze. Ile w tym roku kosztują te złote korony czy inne tam złote badziewia reklamy ?
-----------------
Redakcja Signs.pl
Więcej nowości w tym dziale
