logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Lakier odchodzi z folia oracla

Strona 1/2  1 2

| 26.03.2012 12:03

Witam, Mam mały problem.Otóz pare dni temu oklejaliśmy auto klienta, ktore pare dni wczesniej bylo u lakiernika. Cała praca szła dosyć dobrze do momentu kiedy przy klejeniu na mokro duzego elementu, z folia odszedł lakier. Doslownie mały kawałek, 4x6cm, Niestety tak nie może to zostac. klient sie zdenerwoał(niedziwne)
Dziwni nas fakt jak jest to możliwe, że lakier odszedl z folia?! Nie była zgrzewana, ani tym bardziej dobrze przyklejona. Czy to nasza wina czy może lakiernik spaprał robote? Potrzebujemy pomocmy bo narazie staneło na tym ze ten element bedziemy musieli polakierowac na własny koszt. Prosze o pomoc.Pozdrawiam

brak ikonki
?

Gdańsk
wiadomości: 4
w Signs.pl od 26.03.2012
IP: 31.63.100.XXX

| 26.03.2012 13:03

raczej jest to sprawa lakieru
a jakiej folii użyłeś

avatar użytkownika
+ +

Warszawa
wiadomości: 73
w Signs.pl od 21.06.2006
IP: 83.18.99.XXX

| 26.03.2012 13:03

smigo, 2012-03-26 12:10
Witam, Mam mały problem.Otóz pare dni temu oklejaliśmy auto klienta, ktore pare dni wczesniej bylo u lakiernika. Cała praca szła dosyć dobrze do momentu kiedy przy klejeniu na mokro duzego elementu, z folia odszedł lakier. Doslownie mały kawałek, 4x6cm, Niestety tak nie może to zostac. klient sie zdenerwoał(niedziwne)
Dziwni nas fakt jak jest to możliwe, że lakier odszedl z folia?! Nie była zgrzewana, ani tym bardziej dobrze przyklejona. Czy to nasza wina czy może lakiernik spaprał robote? Potrzebujemy pomocmy bo narazie staneło na tym ze ten element bedziemy musieli polakierowac na własny koszt. Prosze o pomoc.Pozdrawiam


Po Pierwsze nie powinno się oklejać świżo lakierowanego samochodu trzeba odczekać 4-6 tygodni od lakierowania tak zalecają producenci folii, jednakże w waszym przypadku jeżeli było to klejone na mokro jak piszesz więc foliia nie złączyła się jeszcze całkowicie z podłożem więc wydaje mi się że wina leży bardziej po stronie lakiernika źle oddłuszczone auto przed lakierowaniemi jeszcze jedno zawsze istnieje ryzyko że z lakierowanego samochodu (nie mówię o fabrycznym lakierze) może odchodzić lakier przy zrywaniu folii lub istnieje też ryzyko powstawania pęcherzy w przypadku złego polakierowania.

brak ikonki
+ +

Kraków
wiadomości: 64
w Signs.pl od 14.07.2011
IP: 83.0.133.XXX

| 26.03.2012 14:03

smigo, 2012-03-26 12:10
Witam, Mam mały problem.Otóz pare dni temu oklejaliśmy auto klienta, ktore pare dni wczesniej bylo u lakiernika. Cała praca szła dosyć dobrze do momentu kiedy przy klejeniu na mokro duzego elementu, z folia odszedł lakier. Doslownie mały kawałek, 4x6cm, Niestety tak nie może to zostac. klient sie zdenerwoał(niedziwne)
Dziwni nas fakt jak jest to możliwe, że lakier odszedl z folia?! Nie była zgrzewana, ani tym bardziej dobrze przyklejona. Czy to nasza wina czy może lakiernik spaprał robote? Potrzebujemy pomocmy bo narazie staneło na tym ze ten element bedziemy musieli polakierowac na własny koszt. Prosze o pomoc.Pozdrawiam


Jak masz OC to masz spokój, a jak nie masz to jesteś w ciemnej pupie.
Nawet jak masz rację to czeka Cię mnóstwo nieprzyjemności, być może też spore koszty. Bo klienta nie będzie interesowało, co na forum mamy do powiedzenia, wątpię też żeby lakiernik przyznał się do jakiegoś błędu.
pzdr., PB

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kraków
Małopolskie
wiadomości: 1385
w Signs.pl od 05.05.2008
IP: 82.160.224.XXX

| 26.03.2012 15:03

wg mnie kwestia czy było na mokro czy sucho nie ma nic do rzeczy, wystarczyło kilka godzin na słońcu i folia złapała na 100% swojej mocy.

Podstawowy błąd klejenie bez wysezonowania lakieru.

polakieruj, odczekaj i klej od nowa, lepiej stracić na lakierowaniu niż na klientach.

-----------------
Pozdrawiam Seba
używane plotery wielkoformatowe

Tabliczki brailla


avatar użytkownika
+ + + + + +

Małopolskie
wiadomości: 668
w Signs.pl od 11.05.2010
IP: 83.3.117.XXX

| 27.03.2012 00:03

No niestety jestem juz pewien że była to wina lakieru. dzisiaj ogladalem auto szczegółowo, porobilismy zdjecia. W wielu miejscach lakier nawet odstaje, a na pierwszy rzut oka tego nie widac(chetnie pokaże zdjecia). Auto oklejaliśmy w garażu przy 19'C wiec nie było mowy o zlych warunkach. Najprawdopodobniej auto zostalo oklejane zbyt wczesnie po lakierowaniu. Mimo ze z klientem zawarliśmy pewnego rodzaju ugode, tj poniesiemy mniejsze koszta niz wczesniej przypuszczałem, to chcialbym oczywscie przyszłych forumowiczów ostrzec, zeby spisali w umowie ze a takich wypadkach "na jutro po lakierowaniu" nie biora odpowiedzialności za lakier...
Nasz błąd, że o tym nie pomyśleliśmy. Nigdy taka sytuacja się jeszcze nam nie zdarzyła, a oklejalismy juz troche aut i to rożnych marek. A oklejalismy zwyklym oraclem ekonomicznym i to na mokro (spory element). W wiekszości proste blachy bez przetłoczeń. Co do klienta i lakiernika to sprawa prawie skonczyla sie w sądzie. Chcielismy wzywać rzeczoznawce i tutaj Pan klient ostro sie postawił, zaczęło sie straszenie itp . Ponieważ odejmie nam od tego zlecenia jakies 500 zł całe bieganie i szarpanie nerwów w sadzie nie ma sensu.
Dzieki za odpowiedzi Ale mam jeszcze pytanko co Wy byście zrobili w takiej sytuacji? Jesli oczywscie by do tego doszlo. Oczywscie mowie o sytuacji kiedy folia nie była nakładana wbrew sztuce na klej wikol itp a lakier odszedl naprawde bez uzycia sily... :/

brak ikonki
?

Gdańsk
wiadomości: 4
w Signs.pl od 26.03.2012
IP: 31.63.117.XXX

| 27.03.2012 14:03

Dzieki za odpowiedzi Ale mam jeszcze pytanko co Wy byście zrobili w takiej sytuacji? Jesli oczywscie by do tego doszlo. Oczywscie mowie o sytuacji kiedy folia nie była nakładana wbrew sztuce na klej wikol itp a lakier odszedl naprawde bez uzycia sily... :/



Jeśli gość podpisał Ci że klejenie świeżolakierowanego samochodu wykonasz mu na jego odpowiedzialność sprawa jest dość prosta jeśli nie powiadomiłeś go o następstwach jakie mogą zaistnieć sprawa też jest jasna i niestety ale wina leży po waszej stronie po to producenci wydają instrukcję i kartę produktu żeby się z nią raczej zapoznać a skoro nie posiadaliście takiej wiedzy i nie uprzedziliście klienta o konsekwencjach niestety ( sory za szczerość)ale jest to nie profesjonelne wykonanie usługi.

brak ikonki
+ +

Kraków
wiadomości: 64
w Signs.pl od 14.07.2011
IP: 83.0.133.XXX

| 27.03.2012 14:03

Bywają różne sytuacje i nie zawsze wina leży po stronie "oklejacza". Tutaj było wiadomo, że lakier jest nowy więc należało się wstrzymać ale... Ale można odbić piłkę i stwierdzić, że lakiernik też mógł ostrzec klienta, że przez najbliższy miesiąc lakier nie będzie się nadawał do tego typu operacji. Niewykluczone, że i wysezonowany lakier będzie schodził z tego auta. Wtedy będzie to dowód na źle przeprowadzone lakierowanie. Oczywiście mowa o miejscach bez folii bo jak zacznie schodzić z folią to klient pewnie was o to oskarży. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie ok.
Ja też bym spróbował zmniejszyć koszty pomyłki i nie decydowałbym się na walkę przed sądem w takiej sytuacji. Tym bardziej, że można trafić na takiego biegłego sądowego jak w wątku o kolorach nadruku. Uważam, że nie skończyło się źle. Kolejna lekcja i tyle. Nastęnym razem będziecie ostrożniejsi.




(Wiadomość zmodyfikowana przez: rs3d dnia 27.03.2012 12:33)

avatar użytkownika
+ + + + + + + + +

Częstochowa
wiadomości: 1865
w Signs.pl od 02.02.2012
IP: 77.254.112.XXX

| 27.03.2012 21:03

Co do lakiernika to uslyszalem ze na 100% mozna juz oklejac, ze to nowoczesny lakier ze po 36h jest super utrwalony itp pierdoly Jak napisaliscie nuka nie pojdzie w las. Lakiernikiem nie jestem i szcezrze mowiac nie znam sie na tym, ale wlasnie nadszedl czas zeby i w tym temacie sie doszkolić. dziaij zdejmowalismy reszte naklejek - lakier momentami odchodzil "pod paznokciem" Naszczescie był z nami klient i to pokazaliśmy. Racja przechyla sie na nasza stronę, choc mimo ewidentej "nietrwłości" lakieru, co pokazaliśmy klientowi to oczwscie szedl w zaparte i wymyślil ze przegrzalismy lakier. Nie uzywlalsmy opalarki tylko suszarki wiec i to malo prawdopodobne. Dodatkowo lakier odchodzi w miejscach gdzie nie bylo naklejek i nie bylo grzane. Pisze teraz o tym, tylko po to zeby moje niemile doświadczenia nie powtarzaly sie niekomu wiecej dziaisj jeszce wrzuce jakiegos linka do zdjeć. tak poglądowo żeby zainteresowani mogli sie przyjrzec.
Moze jst tutaj na forum taka opcja wstwienia zdjec? Nigdy z signs nie korzystałem i nie wiem, dziki za odpowiedzi te krtyczne równiez Milo byłoby poprostu wiedziec co poszlo nie tak.
Pozdr

brak ikonki
?

Gdańsk
wiadomości: 4
w Signs.pl od 26.03.2012
IP: 31.63.123.XXX

| 27.03.2012 21:03

Według mnie lakiernicy to zaraz za budowlańcami najwięksi papracy i w większości idą na ilość a nie na jakość. A jak lakier sam się nie trzyma podłoża to w jaki sposób folia ma się poprawnie zachować.

Oczywiście zapis w umowie reguluje te kwestie, w innym wypadku są kłótnie i nieporozumienia. U nas jest jedna zasada - lakier oryginalny = gwarancja. W pozostałych wypadkach nie odpowiadamy za stan lakieru i problemy przy odklejaniu, a nawet lakierowane elementy nie są objęte gwarancją.

Pozdrawiam!

-----------------
ZmianaKoloruAuta.pl - Profesjonalne Oklejanie Samochodów

avatar użytkownika
+ + + + +

Wrocław
wiadomości: 404
w Signs.pl od 15.07.2004
IP: 83.10.142.XXX
Strona 1/2  1 2
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764