laminowanie banerów

A jaki wpływ na trwałość wydruku w aspekcie promieniowania UV ma parowanie rozpuszczalnika ? Coś mam wrażenie że Kolega uległ markietingowej ściemie jakiegoś ufałowego handlowca

Znam sprzedawany i obecny na rynku atrament UV z którego wydruki szlag trafia w 8 - 9 miesięcy
Technologia nie ma tu żadnego znaczenia, ale za to jakość użytego przez producenta pigmentu już tak.

Najgorzej, jeśli ktoś wie że dzwonią ale nie wie gdzie

Paradoksalnie wiekszosć pigmentów dostepnych na rynku pochodzi od tego samego lub tej samej grupy dostawców a kwestia która rozróżnia tusze od siebie to przede wszystkim jego baza czyli nośnik. Oczywiscie są też pigmenty "podrabiane", różnej klasy jakościowej, różne składniki wspomagające, żywice itp. Ale jeśli chodzi i światłotrwałość to za to generalnie odpowiada przede wszystkim pigment. Owszem, można trochę zwiększyć ich trwałość poprzez ww. żywice (lub środki reagujące z powierzchnią i zwiększajace ich adhezję), sposób ich dystrybucji na podłoze, ilość na podłożu itp. ale generalnie prędzej czy później zawsze promieniowanie UV bedzie ten pigment wybijać z podłoża i zadne czary marketingowców tego nie zmienią. Jedynie co moze ten proces wyraźnie opóźnić to laminaty płynne lub stałe z filtrami UV i tyle.

Ps. Generalnie najdroższym pigmentem jest zwykle magentowy i tutaj producenci szukają jakiś kombinacji i zamienników które pozwolą jako tako utrzymać przez pewien okres kolorystykę ale nie zdemolują koncowej ceny produktu. Stąd włąsnie w znakomitej wiekszości wydruków pierwszą szlag trafia magentę i mamy np. śliczne, zielone banerki

Pps. Laminowanie banerów to skrajne dziadostwo i tyle. To jest nośnik w założeniu krótkookresowy i tylko takie śmieszne kraiki jak nasz San Escobar latami bazują na szyldach z baneru. W duzej części po latach wyglądajacych jak brudne szmaty, z nieaktualnymi danymi i połatanymi na taśmę i trytytki...

Pozdr.
Marcin

-----------------
fajnie było by ctrl+z życie...

-----------------