Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, piszę do was ponieważ mamy problem z laminowaniem i nie za bardzo wiemy co mamy z tym zrobić.
W firmie gdzie pracujemy zajmujemy się produkcją stojaków tekturowych, druk głównie na kartonach GD2 około 200g i potem kaszerowanie na tekturę falistą, do dużych nakładów wszystko drukowane jest na heidenbergu o dużym formacie. Do realizowania produkcji niskonakładowych została zakupiona maszyna Flora Xtra 2000HUV 80″ UV.
I tu pojawiają się schody, część naszych prac musi być zalaminowana, jednak jak foliujemy te druki z maszyny UV to folia nie chce się tego trzymać, są bąble i ogólnie efekt bardzo słaby. Próbowalismy foliowania na mokro ale to też przy niskich nakładach nie ma sensu (potrzeba duzo arkuszy na rozruch). My mamy laminator do laminowania na gorąco. I teraz pytanie do was, czy macie jakieś pomysły jak najlepiej takie druki laminować ? czy może jakaś specjalna folia ? techniki foliowania które mogą się sprawdzić ?
Ja jestem w tym temacie kompletnie zielony więc będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
Kamil