Wielu z nas po raz pierwszy spotyka się z laminowaniem płynnym właśnie teraz, w sezonie letnim. Metoda laminacji płynnej jest już znana od długiego czasu, natomiast mało jeszcze w Polsce rozpowszechniona. W związku z coraz liczniej pojawiającymi się pytaniami, chcemy na przykładzie kilku z nich przybliżyć metodę laminacji za pomocą laminatów w płynie.
Nie opowiemy o wszystkich aspektach laminowania, na pewno pojawią się kolejne pytania, jednak już poniższe informacje powinny pomóc w wyjaśnieniu najbardziej nurtujących problemów.
1. Dlaczego laminowanie płynne?
Oczywiście nie laminujemy płynnie papieru ani materiałów, których cechą jest duża chłonność.
2. Przygotowanie do laminacji.
Wydruk przygotowany do laminowania, powinien być suchy, czysty, a nade wszystko, jeśli jest zadrukowany atramentem solwentowym, powinien przez co najmniej 12 godzin odparować zanim go zalaminujemy. Główną przyczyną niepowodzeń w laminacji płynnej jest niewystarczające wyschnięcie wydruku. Mimo, że „na oko”, wydruk może wydawać się suchy, to jednak związki chemiczne zawarte w atramencie będą odparowywały w ciągu najbliższych 12 godzin od zdjęcia grafiki z maszyny. Zbyt krótki czas pomiędzy drukiem, a laminacją, skutkować może łuszczeniem się laminatu, zwijaniem materiału, nadmiernymi naprężeniami, które utrudnią nam aplikacje grafiki, a nawet uszkodzeniem grafiki.
Kiedy już mamy przygotowany wydruk, dobieramy odpowiedni laminat płynny.
Laminaty mogą być jedno i dwuskładnikowe i dzielą się na produkty na bazie wody oraz rozpuszczalnika.
Laminaty jednoskładnikowe są w użyciu łatwiejsze, gdyż nie ma potrzeby dozowania środka utrwalającego. Przy zabezpieczaniu wydruków solwentowych, polecany jest laminat jednoskładnikowy na bazie wody. Taki laminat po otwarciu jest od razu gotowy do użycia. Dla zmiany konsystencji wg indywidualnych upodobań można go mieszać z wodą.
3. Laminacja
Najskuteczniejsza metoda, to laminowanie maszynowe. Niewielu jednak klientów w Polsce może pochwalić się posiadaniem prawdziwego laminatora płynnego. Mimo, że są one coraz tańsze (maszyna 1,6 m kosztuje od 20 kilku tys. zł w górę), to jednak mało rozpowszechnione. Laminowanie maszynowe daje tę przewagę, iż laminat jest rozprowadzany na powierzchni wydruku w stałej zadanej grubości, wydruk jest wysuszany a następnie zwijany na rolkę.
Laminowanie ręczne jest nieco trudniejsze i na pewno wymaga pewnego doświadczenia. Używamy wałków, pędzli, ściereczek, mopów, które na powierzchni nie zostawiają włosków. Kilkanaście metrów kwadratowych zalaminowanej powierzchni, powinno w zupełności wystarczyć do nabrania wprawy.
Laminowanie wykonujemy przed nałożeniem wydruku na żądaną powierzchnię. Pozwalamy, by wydruk wysechł (co najmniej 30 minut) i kiedy jest już suchy, możemy przystąpić do wyklejania grafiki. Stosowanie metody natryskowej/pistoletem, zdecydowanie zmniejsza czas laminacji, ale wymaga przygotowania większej ilości materiału do zalaminowania.
Można również laminować powierzchnie już wyklejone, stosuje się wówczas laminaty o innej gęstości, które nie będą natychmiast spływały z wydruku.
Wydajność laminatu ocenia się w zależności od producenta i grubości nakładanej warstwy od 15 do ponad 50 m2 powierzchni z litra laminatu.
4. Pielęgnacja
Nie ma specjalnych restrykcji i wymagań, dotyczących dbałości o zalaminowaną grafikę. Oczywiście staramy się nie uszkodzić mechanicznie grafiki podczas czyszczenia czy mycia samochodu, nie używamy żrących detergentów do mycia powierzchni, staramy się także utrzymywać w czystości wydruki, a wszelkie zanieczyszczenia możemy usuwać za pomocą wody i łagodnych środków czyszczących.
Tak przygotowana i zabezpieczona grafika będzie cieszyła oko przez kilka lat.
autor: Jarosław Zalesiak, Jet Media