co poradzisz. "Jeden lubi pipki a drugi jak mu nogi śmierdzą..."
Dla mnie główną zaletą latexu jest to, że go mam. A cała reszta dywagacji to szukanie sowy w mroku
Sowę w mroku to się szuka na węch
hm to jak sie ma w takim razie do tematu UV ? bo o tym chyba nikt nie pisal w odniesieniu ?? smierdzi bardziej ? wydruk rowniez gotowy do obrobki ? farba drozsza? druk bialym ? wieksza odpornosc mechaniczna / uv ??
Ja wiem, że wygram złotą łopatę, ale nie mogę się powstrzymać
Wszyscy producenci wytykają latexom, że głowice zmienia się non stop i że to gigantyczny koszt. A tu proszę, wreszcie jakiś konkret na temat kosztów na solventach
Głowica DX5
Rozmawiałem z kilkoma handlowacami z różnych firm i każdy nieoficjalnie przyznaje, że to jeden uj, czy latexy co 5l, czy solventowe co 20 000m2 Jednak jeśli solventowa przejedzie te 20, to jet git i koszt ten sam. Jednak czasami przejedzie 5 000 m2 i wtedy jest zonk i ta taniość, to jak z naprawą wtrysków i pompy w dieslu
Więc ja wolę co 5-8l wymienić głowicę za 100 euro i mieć zawsze wydruk żyletka, niż zastanawiać się kiedy pie.dolnie głowica za 2k euro, bo już najechałem 10 000 m2
Na złotą łopatę to trzeba zasłużyć, a tutaj wątek z tego roku.
BTW solwenty nie kończą się na DX5, ani nawet na rodzinie głowic produkcji epsona.
-----------------
Pracuj ciężko, graj mocno, bądź twardy. !
Witam
2 lata pracuję z latexem (HP 360) i muszę stwierdzić że maszyna ma kilka niezaprzeczalnych zalet (i mnóstwo wad oczywiście). Moja skromna opinia (w punktach bo czytelniej):
Zalety:
- suche wydruki - trzaskamy dużo plakatów na krótkie terminy a z latexu mogę głęboką czerń oddać do cięcia natychmiast po druku.
- backlighty - tylko na latexie bo kto by czekał 2 dni na wyschnięcie.
- tkanina poliester (bez podkładu) - bo latex ma wymienny stół do zbierania resztek tuszu.
Wady:
- przekombinowany - zbyt dużo czujników wszelakiej maści więc co chwilę jakiś komunikat błędu.
- prowadzenie materiału - OMAS niby działa ale nawet przy 1mm przekosie nie potrafi się skompensować (nieostre wydruki po jednej ze stron).
- sposób i czas ładowania - co złego w ładowaniu rolki od tyłu??? I czemu tyle kroków?? Dlaczego maszyna nie może podać szerokości do RIPa i wczytać sobie profilu z tegoż RIPa??
- ekran dotykowy - o bogowie! - cóż złego w fizycznych przyciskach?
- czas anulowania pracy - jak coś nie idzie dobrze to nie mam ochoty czekać aż się maszyna pozbędzie pracy z cache'u. OS tej maszyny to jakaś porażka.
- (prawdopodobnie) komunikacja - często traci połączenie z RIPem (caldera na linuxie) co się wiąże z restartem maszyny i kompa z RIPem (strata czasu).
Pozdrawiam
GL.
-----------------