i tak ma byc...z tym ze na solwent
i tak ma byc...z tym ze na solwent
Nie wiem jaki to blueback foto, ale niezależnie od technologii druku cena jest spoko.
O, proszę, to nasz cennik. Najmocniej przepraszamy za nieścisłość, za słowem blueback zabrakło przecinka .
-----------------
Tak, a widzisz jakiś problem z drukowaniem na tych podłożach? I zdefiniuj, do której drukarki, mamy kilka .
-----------------
Używam Latexa 3-ej generacji od 2 lat. (HP 360).
Była to pierwsza maszyna wielkoformatowa w firmie. Jestem hiper zadowolony z tego urządzenia.
Plusy:
1. Czysta praca (bez damperów, kaptopów, czyszczenia, etc.)
2. Odwzorowanie kolorów, radzenie sobie z szarościami
3. 100% powtarzalność kolorystyczna
4. Jakość wydruku (drukujemy w 90% przypadków w trybie 12 pass)
5. Serwis był na instalacji i zaraz będzie na przeglądzie okresowym (10 000 m2)
6. Wydruk GOTOWY OD RAZU (to bzdura, że musi odleżeć)
7. Niesamowita elastyczność tuszy
8. Kody kreskowe, mikro fonty - bez najmniejszego problemu
9. Canvasy to majstersztyk
10. Odporność na zadrapania
11. Nie śmierdzi
Minusy:
1. Komunikat "Please Wait"
2. Mógłby być szybszy
3. Obsługa po sprzedażowa firmy spod Wrocławia
Ogólnie jest to świetne urządzenie, które w połączeniu z doświadczonym operatorem (10 lat człowiek przy solwentach stał) daje efekt bezawaryjnej i bezstresowej pracy.
Mieliśmy problemy z podłożami z pewnej opolskiej firmy, ale po przejściu na kilka marek zaczynających się na "A" skończyły się jakiekolwiek problemy.
Od 2 lat nie zatkała się żadna dysza.
Od 2 lat nie było awarii.
Głowice, przy naszej specyfice, wymieniamy, co 5-7 litrów tuszu.
Szanowni Panowie, przepychanie się co jest lepsze, czy solwent czy latex, to jak udowadnianie wyższości jednych świąt nad drugimi. Ja piszę o III-ej generacji latexa, I i II były conajmniej słabe. III to petarda, ale to moja prywatna opinia.
Mamy, drukujemy (specyficzne rzeczy - fakt), sprzedajemy (te specyficzne rzeczy), klienci zadowoleni, więc chyba wszystko gra
A jesteś w stanie określić choć mniej więcej ile głowic wymieniliście na te 10 000 m2
Ale z tego co już się wywiedziałem koszt głowicy to ok. 400 zł (90EUR) więc nawet jeśli co kilka litrów trzeba ją wymienić to żaden ból w przeciwieństwie do DX4 czy DX5 ... to do mnie przemawia ... widziałem wydruki z 360-tki na tapetach i canvasie - faktycznie petarda ... jestem o krok bliżej zakupu ... ale jeszcze mutoch z atramentami żywicznymi ostro miesza ... i też nie jest drogi w eksploatacji hmm ...
-----------------
Normalnie lecę do ściany płaczu, biorę hajs ze szczeliny i zapier**lam po latexa.