logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Litery złote

Strona 1/3  1 2 3

| 06.04.2023 12:04

Cześć
Wykonałem kaseton z literami ze złotej plexi, niefortunnie umknęło mi to że ten materiał się łuszczy w warunkach zewnętrznych. Musze to poprawić. Czy ktoś z was posiada dibond złoty lustrzany lub inny materiał, z którego można by ponownie wykonać takie litery i je wymienić?

+ +

Kujawsko-Pomorskie
wiadomości: 18
w Signs.pl od 13.04.2018
IP: 85.202.41.XXX

| 06.04.2023 14:04

Mam złoty lustrzany dibond na stanie

Eee tam, złote lustro się sprzedaje w hurtowych ilościach na zewnątrz, ludzie mają to w d... byle się błyszczy (niestety)

avatar użytkownika
+ + + + +

Opole
wiadomości: 454
w Signs.pl od 27.01.2013
IP: 212.106.161.XXX

| 06.04.2023 18:04

No niestety trafił mi trudny klient, któremu nic się nie podoba. Podesłałbym pliki do wyceny jeśli mogę. Czy ten dibond można ciąć laserowo czy tylko frezarka? Bo chciałbym go wkleić na te już istniejące, bo są przyklejone do pokrywy z dibondu i może być problem z oderwaniem starych.

+ +

Kujawsko-Pomorskie
wiadomości: 18
w Signs.pl od 13.04.2018
IP: 85.202.41.XXX

| 07.04.2023 08:04

Dibond laserem ??? :-) Nie ma takiej opcji, tylko frezarka.

avatar użytkownika
+ + + + +

Warszawa
wiadomości: 547
w Signs.pl od 14.01.2016
IP: 83.0.94.XXX

| 07.04.2023 08:04

Dibond lustrzany??? - nie słyszałem - szczotka tak.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: brzeskoo dnia 07.04.2023 08:47)

avatar użytkownika
+ + + +

Kraków
wiadomości: 278
w Signs.pl od 21.03.2008
IP: 83.28.163.XXX

| 07.04.2023 19:04

Wyslij na priv, dam Ci kontakt do siebie
Tylko frezarka
Oczywiscie ze jest lustrzany, warstwe lustra ma wewnatrz dlatego sie nie rysuje jak plexi lustrzana…
Rozmiar plyt ok 3x1.2m ;)

avatar użytkownika
+ + + + +

Opole
wiadomości: 454
w Signs.pl od 27.01.2013
IP: 212.106.161.XXX

| 08.04.2023 18:04

Dzięki
To mam pytanie jeszcze z innej beczki bardziej chodzi mi o kontakt z klientem. Jak sobie radzicie z trudnymi sytuacjami. Bo tutaj nie wiem jak do tego podejść.

W tym przypadku klient od samego początku był dziwny. Teraz jest ogólnie bardzo chamski, roszczeniowy i zaczął mi codziennie dzwonić po godzinie 20:00 po dwa razy.
No i spoko ja to rozumiem, litery są brzydkie i trzeba je wymienić, zdarza się i taką też informację tutaj dostał, że spoko wymienię.
Natomiast jego sposób w jaki to reklamuje powoli staje się być dla mnie nie do przyjęcia.
I teraz szczerze mówiąc on jest ze wszystkim na nie i jest burakiem jednocześnie. Tak naprawdę najlepiej zdjąłbym kaseton, oddał mu kasę i miał to gdzieś, bo nie chce mi się użerać z nim i słuchać jego buractwa.
Co o tym sądzicie, jakbyście podeszli do tematu?

Plan mi się kreuję mnie więcej taki, aby dać mu mailowo dwa wyjścia
1. Poprawa liter z dibondu (tutaj pewnie verniego bym poprosił o podesłanie jakiejś próbnej literki, żeby mi to zaakceptował)
2. Demontaż kasetonu i oddanie kasy za jego wykonanie. Kasy za montaż ogólnie mu nie oddam bo był wykonany poprawnie, więc za sam produkt by dostał zwrot.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: hanczi dnia 08.04.2023 18:44)

+ +

Kujawsko-Pomorskie
wiadomości: 18
w Signs.pl od 13.04.2018
IP: 85.202.41.XXX

| 09.04.2023 20:04

Jak klient jest wybredny, to i dobond może nie przejść, przez krawędź.

avatar użytkownika
+ + + +

Białystok
wiadomości: 381
w Signs.pl od 20.11.2015
IP: 88.156.213.XXX

| 09.04.2023 20:04

hanczi, 2023-04-08 18:30
Dzięki
To mam pytanie jeszcze z innej beczki bardziej chodzi mi o kontakt z klientem. Jak sobie radzicie z trudnymi sytuacjami. Bo tutaj nie wiem jak do tego podejść.

W tym przypadku klient od samego początku był dziwny. Teraz jest ogólnie bardzo chamski, roszczeniowy i zaczął mi codziennie dzwonić po godzinie 20:00 po dwa razy.
No i spoko ja to rozumiem, litery są brzydkie i trzeba je wymienić, zdarza się i taką też informację tutaj dostał, że spoko wymienię.
Natomiast jego sposób w jaki to reklamuje powoli staje się być dla mnie nie do przyjęcia.
I teraz szczerze mówiąc on jest ze wszystkim na nie i jest burakiem jednocześnie. Tak naprawdę najlepiej zdjąłbym kaseton, oddał mu kasę i miał to gdzieś, bo nie chce mi się użerać z nim i słuchać jego buractwa.
Co o tym sądzicie, jakbyście podeszli do tematu?

Plan mi się kreuję mnie więcej taki, aby dać mu mailowo dwa wyjścia
1. Poprawa liter z dibondu (tutaj pewnie verniego bym poprosił o podesłanie jakiejś próbnej literki, żeby mi to zaakceptował)
2. Demontaż kasetonu i oddanie kasy za jego wykonanie. Kasy za montaż ogólnie mu nie oddam bo był wykonany poprawnie, więc za sam produkt by dostał zwrot.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: hanczi dnia 08.04.2023 18:44)


Klient klientem, ale telefon po 20 jest off. Ba, po 18 jest off.

Co do Twoich rozwiązań, temat jak zwykle indywidualny ale jeśli chodzi o rozwiązanie drugie, dlaczego miałbyś mu nie zwracać kasy za montaż? Nawet jeśli wykonany był prawidłowo to zamontowałeś wadliwy produkt - z Twojej winy. Gdyby był to kaseton klienta i świadczyłbyś tylko usługę montażu to kasowałbym nawet za "wymyślenie" naprawy i demontaż. Ale jak sam przyznałeś kaseton był Twojej produkcji. Tu myślę, że klient będzie się czepiał i będzie miał trochę racji.

Do pierwszego - dibond ma charakterystyczne krawędzie, jak gość się uprze to też Ci to odrzuci.

Weź normalny dibond i pomaluj złotym sprejem (wymaga podkładu), z rok wytrzyma a później jest po gwarancji ;) ale za to złoto będzie jak malowane :-D

+ + + +

Suche Beskidzka
wiadomości: 312
w Signs.pl od 30.10.2016
IP: 45.90.1.XXX

| 09.04.2023 22:04

Hm też myślałem o malowanych literach właśnie, ale czy malowaniem uzyskam efekt podobny do pmma? Bo się uparł, że chce taki sam efekt.
Zrobię test po świętach z tym malowaniem.
Gwarancja jest do września.

+ +

Kujawsko-Pomorskie
wiadomości: 18
w Signs.pl od 13.04.2018
IP: 85.202.41.XXX
Strona 1/3  1 2 3
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764