Zobaczymy, Morawiecki zapowiedzial, ze jeszcze będzie 3, 4 fala i może następne.
Po tym co widzę, to myślę, ze ludzie psychicznie uodparniają się coraz bardziej na zajoba i przy następnych rzekomych falach w ogóle będą to olewać.
Zobaczymy, Morawiecki zapowiedzial, ze jeszcze będzie 3, 4 fala i może następne.
Po tym co widzę, to myślę, ze ludzie psychicznie uodparniają się coraz bardziej na zajoba i przy następnych rzekomych falach w ogóle będą to olewać.
Raz spadek, raz wzrost, coś dłubiemy, stabilności nie ma kasa jednak się zgadza.
Mi sie wydaje ze w branzy wystawowej dojdzie do normalizacji po wprowadzeniu szczepionki. Ludzie nie beda sie bali wystawiac ani tez przychodzic na wystawy.
w DK jedna firma sprobowala otworzyc wystawy dzielac hale na mniejsze obszary z restrykcjami na kazdy obszar. Np do 25 osob w obszarze i fizycznie wszytko porozdzielane. Takie cos moglo by funkcjonowac, tylko w moich oczach problem jest z firmami ktore nie chca wystawiac mimo wszytko z obawy na zaraze. A jesli byla by szczepionka to juz obawa mniejsza i moze by takie cos wypalilo.
Zobaczymy
W tej chcwili mamy troche pracy dla muzeow i ich wystawy.
-----------------
Pozdrowienia
Tomek
Ludzie się nie boją. to rządy się boją i zamykają gospodarki i to jest powód recesji.
No to Remy w przyszłym roku raczej nie będzie, a jeśli już, to na pewno nie w lutym...
obsługiwałem głównie targi, eventy, firmy szkoleniowe. Wszystko wstrzymane, odwołane więc ze zleceniami bida
-----------------
a w przerwie od pracy dobra kawka: www.czaro.cafe/
Sprowadzanie wszystkiego do strachu i liczenie na to że wszystko wróci na stare tory gdy strach minie jest wielkim uproszczeniem. Przy okazji lockdownu ludzie nauczą się realizować swoje cele bez ruszania się z domu. Nawyki nabyte podczas lockdownu zostaną zapewne na dłużej niż pandemia, a może i na stałe.
To nie znaczy że wszystko od razu przeniesie się do świata on-line, ale wiele z tradycyjnych aktywności wiążących się z osobistą obecnością i kontaktem zostanie poddanych trudnej weryfikacji, której ofiarą padną zapewne aktywności kultywowane bardziej na zasadzie pewnych rytuałów niż z rzeczywistych powodów biznesowych.
-----------------
Redakcja Signs.pl