Mimaki JV3 przeróbka na głowicę DX5

miałem na myśli 3 kolory podwójnie , ale masz racje - zapomniałem o lightach , niemniej jednak i tak tania ta głowica

Będzie się wymieniać jak w lateksie.
Jeszcze marketingowcy uznają to za wielki plus dla osiągnięcia najwyższej jakości druku.

To cię zaskoczę. Używam plotera z XP600 i klasycznymi atramentami eko-solwentowymi od 10 miesięcy beż jakichkolwiek oznak zużycia. A głowica kosztuje 130usd a nie 1500zł.

A pamiętasz pierwszą cenę ośmio kanałowych dx5 ze złotym czołem jako alternatywy ? Ja je pamiętam po 1800 zł za sztukę teraz ten szajs jest koło 5 kPLN. Ja się nie zastanawiam jak te obecne będą działały tylko co wymyśli Epson aby przestały działać. Dla mnie jako użyszkodnika ploterowego każda tania głowica jest w światełkiem w tunelu bo jak by nie było będzie miała wpływ na cenę pozostałych głowic. Przecież nic innego jak coraz lepiej dopracowane ryżowce spowodowały obniżkę cen ploterów "firmowych"

To nie jest aż tak proste.
Ale możesz z posiadanego plotera zostawić tylko mechanikę, a całą elektronikę/czujniki dać nową.
Będziesz miał ryżowca ukrytego w obudowie np. rolanda.
Oczywiście ta hybryda zadziała tylko z chińskim RIPem i sterownikiem, którego parametry sam musisz wymyślić w zależności od tego w jaką obudowę to upychasz.
Na tą chwilę trudno o jakąś rzeczową pomoc o ile sam nie jesteś tego w stanie ogarnąć.

Majfriendy sprzedają zestawy DIY - np. klik

Kilka lat temu zaczął się boom na tanie chińskie zestawy DIY do drukarek 3D, jak i same drukarki. Teraz zaczynają z ploterami drukującymi.
Przyznać muszę, że w temacie drukarek 3D postęp chińskiej myśli technologicznej jest olbrzymi, a ich sprzęty nie odbiegają od znacznie droższych rozwiązań europejskich/amerykańskich.
Oczywiście wiadomo dlaczego - dość luźne podejście do "pożyczania" dobrych rozwiązań technologicznych konkurencji, ulepszania i wypuszczania jako swoje. A, że powiedzmy kilkadziesiąt, czy kilkaset firm chińskich pracuje równolegle na ulepszeniami, więc "rynek" i społeczność użytkowników wybiera z tego najlepsze rozwiązania i tak co iterację mamy lepszy sprzęt.
Dodatkowo jak coś chińczykowi nie wyjdzie w danym modelu to posiadacze robią swoje poprawki i udostępniają modele 3D, które można samemu wydrukować i nimi upgradować sprzęt.
Jeżeli jakieś rozwiązanie jest szczególnie dobre to zaraz chińczyk pożyczy do nowszej wersji produkcyjnej oraz wyda upgrade kit do starszej wersji. Tak to się kręci.

Oczywiście entuzjaści technologii druku 3D raczej sami są w stanie zbudować/naprawić/unowocześnić swój sprzęt. A ci, którzy chcąc przetestowane rozwiązania z serwisem, które po prostu działają kupują od sprawdzonych producentów.