MIMAKI vs ROLAND vs HP

fisherpike fisherpike | 12.02.2014 10:02

no stronkę zrobiłem po to żeby google historię widziało do pozycjonowania...

apropos tego mimaka to trochę stary jest już ten model.... produkują go od 6 lat... z jednej strony niby sprawdzony aczkolwiek czy już nie trochę przestarzały ?

usłyszałem ze Mimaki JV33 to jest to ploter porównywalny do poprzedniej wersji Mutoha ValueJet`a czyli 1614, której Mutoh już nie produkuje. Mutoh już od prawie 3 lat produkuje 1624 na ulepszonej głowicy DX6

co WY na to ?

-----------------
Fight to live, live to fight

reklamarudniki reklamarudniki | 12.02.2014 11:02

fisherpike, 2014-02-12 10:42

apropos tego mimaka to trochę stary jest już ten model.... produkują go od 6 lat... z jednej strony niby sprawdzony aczkolwiek czy już nie trochę przestarzały ?
co WY na to ?

Akurat dla mnie jest to mega mega zaleta.
Ploter znany, obcykany w razie czego kowal z wioski za flaszkę go naprawi.

Niedawno jedna osoba miała do sprzedania takiego mimaka z nową głowicą za
bodajże 20 tyś netto. Kupujesz takiego i w w razie czego zostaje Ci 30tyś na drugi ploter.
Ewentualnie możesz sobie za zaoszczędzone pieniądze raz w tygodniu robić kapitalny remont.

Ps. Tylko nie wierz w bajki, że jak kupisz nowy ploter i na gwarancji to będziesz
miał z nim mniej problemów niż ze starym gratem.

-----------------

suonik suonik | 12.02.2014 11:02

owiedziałem się, iż RE640 podobno ma problemy z tym samym kolorem w jednej apli... Czy to znaczy, że nie bede mógł robić identycznych wydruków ?

jak dasz materiał i zwrócisz za atrament to udowodnię że nie ma z tym problemów

Cynik Cynik | 12.02.2014 11:02

fisherpike, 2014-02-12 10:42
apropos tego mimaka to trochę stary jest już ten model.... produkują go od 6 lat... z jednej strony niby sprawdzony aczkolwiek czy już nie trochę przestarzały ?

usłyszałem ze Mimaki JV33 to jest to ploter porównywalny do poprzedniej wersji Mutoha ValueJet`a czyli 1614, której Mutoh już nie produkuje. Mutoh już od prawie 3 lat produkuje 1624 na ulepszonej głowicy DX6

W końcu zaglądnąłeś na stronkę dystrybutora Mimaka

Z tego co rozmawiałem z dystrybutorem na A., to 1624 na DX6 jest produkowany od ok. roku. Mimaki na DX5 jedzie i kolejny mimak już Epsona mieć raczej nie będzie. Pytanie czy chcesz mieć świadomość, że masz najnowszy ploter czy zależy Ci na niezawodności. Ja chciałem mieć super jakość i mam super banding. Znam kilka mimaków i kilka mutohow. Wszystkie pracują non stop. Ale i tak kupiłbym mutoha. I kto wie czy go nie kupię..

cymoon cymoon | 12.02.2014 13:02

Byćmoże pomocne będzie porównanie cen części zamienncyh do rozpatrywanych maszyn?
dampery, captop, głowica... ile będziesz musiał zapłacić za wymianę głupiego filtra w DX5 (np JV33) a ile w DX6 (RE)?

heize heize | 12.02.2014 17:02

Mimaki odświeża JV33 i jest to nie zawodna maszyna

leonsio leonsio | 12.02.2014 18:02

Może jeszcze lekko trące epsonem bo też jestem posiadaczem takowego grata. Wydaje mi się ze epson ma stosunkowo akceptowalną cenę atramętów oryginalnych i przy dobrym sprofilowaniu koszt metra jest akceptowalny przynajmniej dla mnie nie wspomnę już o jakości druku którą można porównać do ploterów wodno - pigmentowych.

-----------------
Leszek

heize heize | 12.02.2014 20:02

a to i ja wtrące kilka słów o Epsonie
Miałem Epsona Gs6000 i faktycznie druk był powalający tylko, ze drukując oryginalnymi tuszami, które miały wytrzymać na dworze 3 lata bez laminowania a praktycznie po 4 miesiącach nie było śladu po druku.

Więc faktycznie druk pigmentowy!

Na szczęście udało się go sprzedać i już nie chcę słyszeć o Epsonie.
Także nie POLECAM!

(Wiadomość zmodyfikowana przez: heize dnia 12.02.2014 20:12)