Tak, tak - byłem tam... Kanapki niczego sobie, długowłosy niemiec jednak daje sobie nieźle radę z tematem. Ja tam jestem zainspirowany i pod wrażeniem.
Tak, tak - byłem tam... Kanapki niczego sobie, długowłosy niemiec jednak daje sobie nieźle radę z tematem. Ja tam jestem zainspirowany i pod wrażeniem.
Tuplex też organizuje, ale głównie dla swoich klientów. Warsztaty ze Spandexu z tego co pamiętam to koszt rzędu 380 PLN, ale dostajesz kupę "gratisów", z tym że naprawdę przydatnych (rakle, chemia, pirometr itp). W Tupleksie masz zajęcia teoretyczne i praktyczne, prowadzą je Holendrzy z Avery. Na plus Tuplexu - nie tylko oglądasz, ale ćwiczysz na ich materiałach ile chcesz. Wszystkie materiały dostajesz. Koszt to 122 PLN. I warto, ale trudno się załapać.
mnie ani niemiec ani holęder nie zaskoczyli byłem żeby robić frekfęcje .holęder dostał szkołe od mojego kolegi zrobił się cały siny ze złości był w szoku. niemiec zobaczył mnie w akcji odwrucił się coś pomruczał nie rozumiałem i robić szoł dalej ,a ja wiem jak się robi szoł bo sam to robiłem na targach w Poznaniu w tym roku.
pozdro
a jeszcze dodam że byłem wynajęty przez firme TUPLEX AVERY
Ja tam szczególnym purystą językowym nie jestem. Ale Miodek by Cię nie wynajął
I szukasz pracy na giełdzie ?
nie szukam pracy tylko otworzyłem własną działalność i szukałem firm do współpracy , a dokładnie byłem wynajęty przes firmę hesperus którą wyają tuplex a hesperus wynają mnie żeby zaistnieć na rynku od tamtej pory mają bardzo dużo zleceń , a ja poszłem swoją drogą ( oszukaaalii mnie ) obiecywali szkolenie na instruktora w Holandi i tylko obiecywali , na targach pani z AVERY mało jaja nie zniosła takie było zainteresowanie.
dla ciekawych www.hesperus.pl kilka fotek
patrz ikonka TARGI
STUDIO ETAP pooglądaj sobie te kilka zdjęć , jak mało podaj mail mam dużo więcej
Tak się składa, że byłam na tym wspomnianym pokazie SPANDEX-u. Niemiec pokazał sporo ciekwawych rzeczy i raczej nie odniosłam wrażenia aby się przed nami szczególnie popisywał. Nie pamiętam też żadnego faktu "kipienia ze złości" na widok rzekomego profesjonalizmu któregokolwiek z uczestników szkolenia. Gość był w wieku ok. 50 lat i raczej osiągnął poziom, gdzie już nie musi nikomu, niczego udowadniać. Testosteron też raczej u Niego nie buzował... (na marginesie - mimo wszystko, chciałabym umieć takie show robić!). Szkoda więc, że niektórzy, zamiast rzeczowej duskusji (wszak jest to ponoć forum dyskusyjne?!) próbują wykreować się na Gwiazdorów, którzy wszystko wiedzą i robią najlepiej. A należałoby może spróbować zacząć od bliższego spotkania ze słownikiem ortograficznym, zanim zacznie się wygłaszać górnolotnie tyrady??? Wszak "jak Cię widzą, tak..." Do zaistnienie na OBECNYM rynku nie wystarczy już sama arogancja i pycha - trochę klasy też by się zdało
A tak na marginesie - gdzie się podziali Łowcy Talentów??? Szkoda, że Organizator pokazów na to nie wpadł! . Może i oni z zachwytu "jajo by znieśli"??? Poza tym, dziwne, że SPANDEX był aż tak zdesperowany, aby tworzyć sztuczny tłum, skoro ja sama musiałam się mocno nakombinować, aby się tam znaleźć - chętnych było zbyt wielu! Sorry - a może to były warsztaty pt. "Tylko dla Orłów" i dlatego mnie nie chcieli???
Pozdrawiam wszystkich
Też byłem na jednym z pokazów spandexu i... utwierdziłem się w tym co wiem i czego się nauczyłem. Facet wie co robi i robi to w doskonały sposób. Ale... Zarówno w wawie jak i na pokazie tuplexu w poznaniu pokazywano to co praktycznie każdy wie, czyli klejenie płaskich powierzchni, z poprzecznymi przetłoczeniami. Banał. Niech ktoś pokaże jak się klei małe powierzchnie kuliste (maska, zderzak, błotnik). Wiem, pokaże ale za kasę.
Wracając do spandexu. Firma robi sobie bardzo dobrą robotę, poprzez takie darmowe pokazy. Nie zauważyłem też żeby ktoś robił sztuczny tłok. A do matrixa: wydaje mi się że czujesz się niedowartościowany. Ja też się mam czym pochwalić (wśród moich postów znajdziesz fotki z klejenia). Umiesz ok, sprzedawaj to i zarabiaj na tym.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: kefir-press dnia 27.11.2007 23:50)