Z monitorami graficznymi, tym bardziej 27", za 2000-3000 to raczej cienko 
Zupełne minimum z tym budżecie, to monitory NEC serii EA, gdyż mają kalibrację sprzętową.
Ale to wąski gamut (sRGB), i raczej monitor biurowy i sporych możliwościach.
Natomiast idąc w kierunku EIZO, trzeba zacząć od serii CS.
Jeśli 27" nie jest koniecznością, to 24" może wyhaczysz za 3,5k (np. CS2420).
CS2731 to już wydatek 5k PLN.
Sam ostatnio stałem przed dylematem, i kupiłem CS2740, czyli 27" 4K.
W sumie 4k nie jest konieczne, ale poniżej 27" to nie bardzo sobie wyobrażam.
Jeśli chodzi o warunki pracy i możliwości kalibracji to jest SUPER!
Color Navigator 7 który jest przeznaczony do kalibracji robi niezłą robotę.
Jak zależy Ci na lepszych ekranach, to jedynie EIZO serii CG i NEC serii PA.
To one są prawdziwie graficznymi monitorami, z przeznaczeniem pod DTP.
Swego czasu myślałem jeszcze o Benq serii SW, ale opinie są bardzo podzielone.
Niby mają kalibrację sprzętową, a niby nie.
No i bolączką ponoć bywa równomierne podświetlenie matrycy.
Poszedłem w EIZO, bo mam od kilkunastu lat model S2243 i jak zobaczyłem różnicę między nim, a budżetowym Samsungiem, to zrozumiałem skąd jest ta różnica cenowa 
Później trafiłem na biurowy EV2736 - spoko jako duża powierzchnia robocza.