Czyli nie paskowanie tylko widać strukturę banera. Chociaż mam wrażenie że profil pod sprzedaż atramentu stworzony 
Jeśli na pewno to nie kurz albo inne świństwo na materiale to pozostaje tylko i wyłącznie atrament. Dolałeś po raz pierwszy z nowej świeżo otwartej butli ?
A próbowałeś przedrukować trochę więcej niż 10 cm pasek? Te kropki pojawiają się od razu jak ostatni pas przejedzie czy wyskakują po jakiejś chwili? Zerknąłeś pod głowice czy tam czysto jest? Chociaż to wygląda na jakiś rozpuszczalnik bardziej, który ktoś chlapnął na nie wyschnięty atrament.
U siebie na epsonie miałem kiedyś coś takiego na latexie gfiopie i spec powiedział, że mój atrament nie bedzie z tym współpracował. Przedrukowałem z 10m i przestało kropkować. Nie wiem czy kawałek rolki felernej czy co, ale teraz drukuje jak ta lala.
-----------------
tak butelka świeżutko otwarta, nowa, i przedrukowałem tak ok 5m może 6m, akurat był na długości czerwień i dlatego to wykryłem -> później robiłem już tylko próbki i nic nie ustąpiło, 2 dni wcześniej przed dolaniem atramentów nic się nie działo, a tak jak pisałem atramenty mam od firmy od której mam ploter -> co dziwne na CMYK po 100% próbkach wygląda to dobrze a na czerwieni się robią, tak jak by przy mieszaniu powstawały, głowica i captop mam czyściutki codziennie o nie dbam według zaleceń -> kiedyś już to widziałem jak zlecałem druki ale nie aż tak bardzo jak u mnie na czerwonym 
tutaj na folii
Ale coś Ci tam ździebko paskuje w tej czerwieni, gryzie Ci się pewnie magenta z yellow a że dolewałeś magenty to wywróżyć można że ona jest przyczyną. Albo to chwilowe i tak jak się pojawiło samo zniknie, albo zniknie po wymianie atramentu. Możesz spróbować podnieść temperaturę na maksa może trochę zaniknie.
dolewałem wszystkich, a tą temp to jak podnieść w maszynie ? jakie ustawienia ?
Oj, chyba musisz zacząć od instrukcji obsługi. Jak masz wahania temp./wilgoci w pomieszczeniu, to musisz się nauczyć szybko operować temperaturą na grzałkach 
-----------------
Kurcze oni Ci przesłali ten ploter pocztą i nie pokazali podstaw z jego obsługi ?
Na ploterze w trakcie druku kliknij menu, opcja Temperature - pokarze Ci aktualne temperatury na grzałkach, następne opcje Preheater, platen heater, afterheater pozwolą Ci zmienić temperaturę na poszczególnych grzałkach. Do testu zmień preheater czyli wstępne podgrzewanie folii przed rolkami dociskowymi oraz platenheater czyli pod głowicą na stole z podsysem. Ustaw po 50 stopni i zobacz czy coś się zmieni z czerwienią. Druknij troszkę więcej aby zdążyły się rozgrzać. Parametry te można tez zmienić z poziomu ripa w Onyxie prawy przycisk myszy Edycja - Ustawienia drukarki i zmieniasz sobie co chcesz np temperatury. W topazinie nie wiem ale pewnie też potrafi zmienić temperatury.
Kolego wyczyść dokładnie prowadnice po których smiga karetka, bo jeśli jest to ploter kupiony jako używka to prawdopodobnie został (pewnie i dobrze) wyczyszczony i nasmarowany a łożysko jest w stanie nieodpowiedni olej czy co tam mogli wlać rozpryskiwać na wydruk.
Upewnij się kolego też czy masz wymieszane dobrze atramenty, spotkałem się kiedyś z takim efektem, ze atramenty się rozwarstwiły, wiesz, pigment na dole kasety a "rozpuszczalniki" u góry i wystąpił dokładnie taki problem.
Powodzenia
-----------------
Marek
Aikon,
ploter przywieźli oczywiście osobiście, zainstalowali i po krótce przeszkolili -> przecież jak zielony byłem i nic bym nie zrobił. Już z rana obczaiłem jak to zrobić ale jak zwykle dzięki za pomoc, dzwoniłem dziś i własnie rozwiązują problem, to podejrzewam musi być coś z atramentami bo wcześniej tego nie miałem, jak problem rozwiążemy opiszę co zrobić, temp na grzałce wstępnej ustawiłem na razie na 47 C i troszkę się poprawiło ale nadal widać kropki.
Więcej nowości w tym dziale
