Kaptop mam oryginał.
W poniedziałek będę miał nową oryginalną stację i ją zmienię.
Nurtuje mnie tylko jedno, czy nie powinien cokolwiek drukować, jakiś poszczególnych kanałów, a nie tak totalnie nic?
Kaptop mam oryginał.
W poniedziałek będę miał nową oryginalną stację i ją zmienię.
Nurtuje mnie tylko jedno, czy nie powinien cokolwiek drukować, jakiś poszczególnych kanałów, a nie tak totalnie nic?
Wymieniłem captopa i przy little charge tusz płynie dolnymi wężykami.
Pomimo to po wywołaniu nozzle check dale czysto.
Jeszcze pytanie. Obok filtrów po prawej jest taka wajcha z ząbkami. Od czego to jest bo pamietam ze przy wymianie filtrów niechcący to dotknąłem i przeskoczyło. Może to ma znaczenie?
To z ząbkami to do kalibracji slantu głowicy. Bez poluzowania śrub mocujących głowice możesz sobie co najwyżej ją połamać, nie powinno Ci się udać przestawić głowicy. Jeśli masz cisze nad spluwaczką i atrament na dole stacji więc układ szczelny i głowica zapełniona atramentem to zostaje elektronika, płyta główna albo martwa głowica.
Czy zwykły elektronik jest w stanie coś zrobić czy już tylko serwis?
Jakiś serwisant z testową głowicą, od tego bym chyba zaczął. Potem w zależności od uszkodzeń, naprawa wymiana, cr board, main board. To ktoś musi być na miejscu, tak zdalnie to można rurki pooglądać, Był atrament na głowicy ? Popłynęło coś po taśmach sygnałowych ? Odpinałeś rury od damperów ? Jeśli grzebałeś przy rurach i choć kropla padła na złącza taśm w momencie gdy mrugnąłeś oczami to jednym razem spali się tylko bezpiecznik a drugim razem dojdzie do elektronicznej rzeźni na płycie.
Dzień dobry
Czy bezpiecznik na płycie głównej był sprawdzony?
Sprawdzone wszystkie cztery
Jeste po wizycie serwisu. Diagnoza to uszkodzona płyta główna, która nie nadaje się do naprawy. Spięcie poszło od głowicy z wadą fabryczną Od nowości pęknięty slot w który wkłada się taśmę. Wewnątrz były pozaginane piny, których nie było widać. Jak wypiąłem tasmy i ponownie wpiąłem to zrobiłem zwarcie. Nie wiadomo czy głowica sprawna czy nie ale strach ją podłaczać pod nową płytę. Koszt całej usługi wra z z wymiana filtrów, dojazdem serwisem to 15 tyś. /netto. Maszyna w lutym będzie miała 4 lata. I teraz pytanie, czy naprawa jest opłacalna?
Wymieniłem stację serwisową, do tego płyta główna, filtry i głowica. Myślicie, że warto w to inwestowac czy szukać czegoś innego. Zastanawiam się nad latexem, chociaż opinie są różne.