akwilon_pl, 2021-12-22 13:19
Kropla znacznie większa, w wielu sytuacjach widać ziarno. Oczywiście najbardziej na aplach w niektórych kolorach, na zdjęciach się tego nie odczuwa. Ale do druku w wysokiej jakości mam plotery pigmentowe, więc nie ma problemu.
Ale za to te aple są bez bandingu (druk mgiełką), już przy 8-10 pasach dwukierunkowo drukowanych (prędkość około 10 m2/h). No i schodzi suche z maszyny. Maszyna sama robi bardzo dobre profile kolorystyczne, które są w dodatku bardzo uniwersalne (profil zrobiony np. na folii samoprzylepnej możesz śmiało wykorzystać do druku na canvasie albo papierze i to w 8bi, 10bi czy 12bi - co na maszynach z głowicami piezo raczej rzadko kiedy jest mozliwe).
Pamiętam, jakie jazdy były z profilami na epsonie gs6000

Zapachu praktycznie brak, bo to tusze wodne. Po wydruku też nic się nie wydziela miesiącami, jak przy solvencie.
Tusz oryginalny prawie w cenie zamiennego. Głowice kilka sztuk (każda na dwa kolory) po kilkaset złotych każda, wytrzymują około 6 litrów przedrukowanego tuszu na każdą. To nie boli. Prawie nie boli, bo przeciez prawdziwego Polaka zawsze coś jednak boli

Druk bardzo stabilny (w maszynach od 3 generacji, z Optimizerem). Zarówno podczas kilkugodzinnego druku, jak i w perspektywie wielu miesięcy.