logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Mutoh 1624X - nieszczelny układ?

Strona 4/4  1 2 3 4

| 16.12.2021 15:12

Wszystko zależy jaką masz na nią robotę i czy ona na ten remont zarobi. Nowa stacja nowa głowica, ładnie wypłukać układ i właściwie jak nowa maszyna. Jeśli mechanikę ma sprawną i nie wymaga dalszych inwestycji to potencjalnie chyba opłacalne. Latex ma wady ale ma też zalety, opinie o wszystkim są zawsze różne :-)

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 83.31.206.XXX

| 22.12.2021 12:12

miałem epsona gs6000 (to odpowiednik chyba właśnie mutoha 1624 - jesli ten mutoh ma dwie głowice).
Jedna głowica wymieniona była na gwarancji, jak padła druga oraz coś sie porobiło z napędem karetki, to skapitulowałem. Maszyna poszła sprzedana na części (naprawa wychodziła coś koło 20 tysięcy). Kupiłem Latex 360 i jestem baaardzo zadowolony w 90% druków. Pozostałe 10% to jakość druku z solwentowego epsona (o dwa rzędy lepsza od latexu ze względu na kroplę chyba 3,5 pikolitra). Ale latex i tak wygrywa na punkty pod względem szybkości, powtarzalności, druku mgłą bez żadnych pasów, jakości wystarczającej do 90% prac itd.
I docenia się latexowe głowice za kilkaset zł do samodzielnej wymiany w parę minut.

brak ikonki
+ + + +

Gdańsk
wiadomości: 365
w Signs.pl od 03.09.2015
IP: 87.206.27.XXX

| 22.12.2021 12:12

akwilon_pl, 2021-12-22 12:40
miałem epsona gs6000 (to odpowiednik chyba właśnie mutoha 1624 - jesli ten mutoh ma dwie głowice).
Jedna głowica wymieniona była na gwarancji, jak padła druga oraz coś sie porobiło z napędem karetki, to skapitulowałem. Maszyna poszła sprzedana na części (naprawa wychodziła coś koło 20 tysięcy). Kupiłem Latex 360 i jestem baaardzo zadowolony w 90% druków. Pozostałe 10% to jakość druku z solwentowego epsona (o dwa rzędy lepsza od latexu ze względu na kroplę chyba 3,5 pikolitra). Ale latex i tak wygrywa na punkty pod względem szybkości, powtarzalności, druku mgłą bez żadnych pasów, jakości wystarczającej do 90% prac itd.
I docenia się latexowe głowice za kilkaset zł do samodzielnej wymiany w parę minut.

hm czyli kropla większa i widać ziarno ? a jak oceniasz koszt farby , stabilność druku i zapach podczas pracy ? ile wymieniasz głowic na litr farby ?

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

bielsko
wiadomości: 2074
w Signs.pl od 31.01.2008
IP: 188.146.36.XXX

| 22.12.2021 13:12

Kropla znacznie większa, w wielu sytuacjach widać ziarno. Oczywiście najbardziej na aplach w niektórych kolorach, na zdjęciach się tego nie odczuwa. Ale do druku w wysokiej jakości mam plotery pigmentowe, więc nie ma problemu.
Ale za to te aple są bez bandingu (druk mgiełką), już przy 8-10 pasach dwukierunkowo drukowanych (prędkość około 10 m2/h). No i schodzi suche z maszyny. Maszyna sama robi bardzo dobre profile kolorystyczne, które są w dodatku bardzo uniwersalne (profil zrobiony np. na folii samoprzylepnej możesz śmiało wykorzystać do druku na canvasie albo papierze i to w 8bi, 10bi czy 12bi - co na maszynach z głowicami piezo raczej rzadko kiedy jest mozliwe).
Pamiętam, jakie jazdy były z profilami na epsonie gs6000 :-(

Zapachu praktycznie brak, bo to tusze wodne. Po wydruku też nic się nie wydziela miesiącami, jak przy solvencie.

Tusz oryginalny prawie w cenie zamiennego. Głowice kilka sztuk (każda na dwa kolory) po kilkaset złotych każda, wytrzymują około 6 litrów przedrukowanego tuszu na każdą. To nie boli. Prawie nie boli, bo przeciez prawdziwego Polaka zawsze coś jednak boli ;)

Druk bardzo stabilny (w maszynach od 3 generacji, z Optimizerem). Zarówno podczas kilkugodzinnego druku, jak i w perspektywie wielu miesięcy.


brak ikonki
+ + + +

Gdańsk
wiadomości: 365
w Signs.pl od 03.09.2015
IP: 87.206.27.XXX

| 23.12.2021 09:12

akwilon_pl, 2021-12-22 13:19
Kropla znacznie większa, w wielu sytuacjach widać ziarno. Oczywiście najbardziej na aplach w niektórych kolorach, na zdjęciach się tego nie odczuwa. Ale do druku w wysokiej jakości mam plotery pigmentowe, więc nie ma problemu.
Ale za to te aple są bez bandingu (druk mgiełką), już przy 8-10 pasach dwukierunkowo drukowanych (prędkość około 10 m2/h). No i schodzi suche z maszyny. Maszyna sama robi bardzo dobre profile kolorystyczne, które są w dodatku bardzo uniwersalne (profil zrobiony np. na folii samoprzylepnej możesz śmiało wykorzystać do druku na canvasie albo papierze i to w 8bi, 10bi czy 12bi - co na maszynach z głowicami piezo raczej rzadko kiedy jest mozliwe).
Pamiętam, jakie jazdy były z profilami na epsonie gs6000 :-(

Zapachu praktycznie brak, bo to tusze wodne. Po wydruku też nic się nie wydziela miesiącami, jak przy solvencie.

Tusz oryginalny prawie w cenie zamiennego. Głowice kilka sztuk (każda na dwa kolory) po kilkaset złotych każda, wytrzymują około 6 litrów przedrukowanego tuszu na każdą. To nie boli. Prawie nie boli, bo przeciez prawdziwego Polaka zawsze coś jednak boli ;)

Druk bardzo stabilny (w maszynach od 3 generacji, z Optimizerem). Zarówno podczas kilkugodzinnego druku, jak i w perspektywie wielu miesięcy.


A ile kosztuje litr farby ? Jeśli możesz zdradzić?

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

bielsko
wiadomości: 2074
w Signs.pl od 31.01.2008
IP: 188.146.36.XXX

| 23.12.2021 11:12

kaseta 775 ml to około 430 zł + VAT

Dla niektórych to pewnie drogo (słyszałem o oszczędnych, co zlewki z plotera wykorzystują jako czarny tusz - trudno z tym konkurować cenowo) ;)

brak ikonki
+ + + +

Gdańsk
wiadomości: 365
w Signs.pl od 03.09.2015
IP: 87.206.27.XXX

| 23.12.2021 14:12

akwilon_pl, 2021-12-23 11:45
kaseta 775 ml to około 430 zł + VAT

Dla niektórych to pewnie drogo (słyszałem o oszczędnych, co zlewki z plotera wykorzystują jako czarny tusz - trudno z tym konkurować cenowo) ;)
ja nie stosuje zlewek jako czarny . ciesze się ze jesteś zadowolony ale farba duużo droższa od solwentu

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

bielsko
wiadomości: 2074
w Signs.pl od 31.01.2008
IP: 188.146.36.XXX

| 24.12.2021 13:12

Ale to oryginalny tusz w kasetach, nie w butelkach do dolewania. Podobne kwoty płacę za zamienny tusz do ploterów pigmentowych.
I bez problemu mozna zarabiać przy takich kosztach, bo patrzę na to jak na system, który drukuje szybko, dobrze, przy małych stratach zadrukowanego materiału i tuszu, i nie wnerwia.

Co komu po tanim tuszu, jeśli potem zastanawia się nad złomowaniem plotera, bo wymiana przytkanej głowicy to koszmar serwisowo-cenowy?
U mnie przy ploterze leży komplet dwukanałowych głowic. Jeśli coś się zatka i nie chce odetkać, to wymiana głowicy zajmuje mi 2 minuty (a następnie ploter przez 15 minut robi jej kalibrację itd.), i gotowe, jedziemy dalej.

A ja na koniec dnia moge poklepać ploter mówiąc "goood jooob!"

Co do zlewek: zbierają się w kasecie czyszczącej, po kilku miesiącach pracy jest tego poniżej 1 litra. Na solwencie miałem tyle po 2 tygodniach.

brak ikonki
+ + + +

Gdańsk
wiadomości: 365
w Signs.pl od 03.09.2015
IP: 87.206.27.XXX
Strona 4/4  1 2 3 4
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764