logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Mutoh Valuejet 1624 problem z poziomem tuszy

Strona 1/2  1 2

| 09.08.2016 08:08

Pytanie, czy stacja dokująca lub inna rzecz może powodować samowolne ubywanie atramentów z kaset? Chodzi mi o to że mam wrażenie iż ostatnio dużo szybciej napełnia się zbiorniczek ze zużytym tuszem, a atramenty przy porannym uruchomieniu czyszczenia ubywają w dużej ilości z kaset czasem.
Jeśli tak to jak być pewnym że jest to problem np nieszczelnej już (ponad rok mającej) stacji dokującej.

brak ikonki
+ +

lublin
wiadomości: 62
w Signs.pl od 03.06.2011
IP: 213.25.136.XXX

| 09.08.2016 09:08

Musiał by być straszny syf w captopie stacji. Albo strasznie ryżowe lub zużyte dampery. Sytuacja taka jest możliwa.
Pierwszy test dysz jaki robisz rano po włączeniu maszyny, kanały są czyste czy widzisz podbarwienia w kolorach ?

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 83.24.227.XXX

| 09.08.2016 15:08

aikon masz na mysli kapilarne samozasysanie farby przez captop? mnie sie zdarzylo cos takiego bo na czas urlopu kapnalem na captop rozpuszczalnika nitro by glowica przypatkiem sobie sie nie zasechla...i z tego powodu po urlopie ujrzalem za drukarka wielka plame i wielka pustke w kasetach ... co ciekawe glowica nie zaschla...

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

bielsko
wiadomości: 2074
w Signs.pl od 31.01.2008
IP: 188.146.139.XXX

| 09.08.2016 16:08

jupsi, 2016-08-09 08:34
Jeśli tak to jak być pewnym że jest to problem np nieszczelnej już (ponad rok mającej) stacji dokującej.

Tak na zdrowy rozum to nawet gdyby z głowicy się dosłownie lało w captopa to przez wyłączoną pompę perystaltyczną w żaden sposób nie przeleci, więc jak atrament miałby się dostać do zbiornika na zlewki?

pxl666, 2016-08-09 15:57
mnie sie zdarzylo cos takiego bo na czas urlopu kapnalem na captop rozpuszczalnika nitro by glowica przypatkiem sobie sie nie zasechla..

Ludzka pomysłowość stale mnie zaskakuje.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kielce
wiadomości: 1300
w Signs.pl od 03.11.2008
IP: 81.6.137.XXX

| 09.08.2016 18:08

Wikam - przeleci. Muszą być szczególne okolicznosci (ustawienie rolek) ale przeleci. Szczególnie jesli pompka ma już najlepsze lata za sobą, jest uszkodzona lub totalnie zasyfiona.

Ps. Rozpuszczalnik nitro?! Ale hardkor... Tym bardziej że każda normalna drukarka ma opcję "sleep clean" i zakładając ze nitro nie narobiło jakiś szkód w samej głowcy lub w dół od niej to i tak przy pierwszym czyszczeniu wszystko odpompowane zostąłoby do zlewek i taka operacja nie ma sensu. Dlatego jeśli juz to zlewa się tusz z ukłądu i zalewa flushem na czas dłuzszej niebecnosci. Jednak na kilka dni zwykły automatyczny cleaning spokojnie wystarczy i nie ma co wymyslać koła.

Pozdr.
Marcin

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Gorzów Wlkp.
wiadomości: 1407
w Signs.pl od 30.10.2009
IP: 77.112.5.XXX

| 09.08.2016 20:08

Przecież z nitrem to docip był....chłopaki ....ale zalanie fluszem jest polecane przez Atrium i tak zrobiłem. I efekt to farba na podłodze ....

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

bielsko
wiadomości: 2074
w Signs.pl od 31.01.2008
IP: 188.146.65.XXX

| 09.08.2016 21:08

Jeśli pompa na postoju nie zamknie rurek to od captopa głowicy w dół jest przelot. Jeśli syf w captopie złapie krople i pociągnie to popłynie w dół. To właściwie już nie przepływy kapilarne, te są tylko w pierwszej fazie tragedii, potem płynie jak z butli z domowym winem. Na ogół wówczas captop wypełnia się atramentem i równolegle następuje brudzenie pozostałych kanałów. Np widać cyjanowe lub magentowe wtrącenia w żółtym na pierwszych testach. Dlatego pytałem się jak wygląda nozzle check po przestoju. Pójdzie w cholerę atrament z subtanka wyżej jest elektrozawór więc kasety nie ruszy. Bynajmniej do włączenia maszyny. Może zdarzyć się jeszcze ciekawsze zjawisko, czyli wyrównanie ciśnień nad głowicą. Gdy ploter wyłączy się z dużymi różnicami poziomów w subach a ryżowy zasyfiony captop połączy kanały to np cyjan przewędruje do yellow. Pół bidy jak tylko w rurkach ale jak się da dużo czasu to i do subtanka dojdzie.
Rozwiązanie dość proste, sprawna dobra pompa i dobre dampery.
Niestety te z allegro nie leżały nawet obok oryginału w transporcie.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 95.49.239.XXX

| 10.08.2016 11:08

Aikon, 2016-08-09 21:38
Jeśli pompa na postoju nie zamknie rurek to od captopa głowicy w dół jest przelot.

Konstrukcja i zasada działania tej pompy uniemożliwia powstanie takiej sytuacji. Zawsze minimum 2 z 3 rolek dociskają wężyk do ścianki bo inaczej pompa by nie działała. Oczywiście to co napisałem jest prawdą w przypadku sprawnego egzemplarza.

Aikon, 2016-08-09 21:38
Na ogół wówczas captop wypełnia się atramentem i równolegle następuje brudzenie pozostałych kanałów.

A czy to nie jest przypadkiem odwrotna sytuacja?
Atrament się zbiera w zasyfionym captopie bo nie może przelecieć na dół?

Aikon, 2016-08-09 21:38
potem płynie jak z butli z domowym winem.

Czy pompa tak zużyta, żeby był przez nią swobodny przepływ pompuje jeszcze po włączeniu silnika?
Przecież oznaki, że coś jest z pompą nie tak powinny myć widoczne znacznie wcześniej przed powstaniem takiej sytuacji.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kielce
wiadomości: 1300
w Signs.pl od 03.11.2008
IP: 81.6.137.XXX

| 10.08.2016 12:08

Konstrukcja i zasada działania tej pompy uniemożliwia powstanie takiej sytuacji. Zawsze minimum 2 z 3 rolek dociskają wężyk do ścianki bo inaczej pompa by nie działała. Oczywiście to co napisałem jest prawdą w przypadku sprawnego egzemplarza.


W VJ są dwie rolki do tego jest coś w rodzaju mechanizmu zwalniającego je. Pompa wykonuje obrót w drugą stronę rolki cofają się zwalniając nacisk na wężyk. Aby maszyna wiedziała co się dzieje pompa ma czujnik położenia. Jak jest to wytłuczone lub źle poskładane po próbach naprawy to przestaje prawidłowo działać.

A czy to nie jest przypadkiem odwrotna sytuacja?
Atrament się zbiera w zasyfionym captopie bo nie może przelecieć na dół?


Jeśli operator nie dba prawidłowo o maszynę to spokojnie zbierze się atrament. No może nie aż tak spokojnie bo w sumie na raz muszą wystąpić co najmniej dwa niekorzystne zjawiska. Poniżej captopa jest dość znaczna redukcja średnicy, często juz przyblokowana, nieprzepłukiwany absorber captopa betonuje się atramentem i ten może odpływać tylko krawędziami przy uszczelce.

Czy pompa tak zużyta, żeby był przez nią swobodny przepływ pompuje jeszcze po włączeniu silnika?
Przecież oznaki, że coś jest z pompą nie tak powinny myć widoczne znacznie wcześniej przed powstaniem takiej sytuacji.


Oznaki są. Pierwsze to brak poprawy po czyszczeniu lub wręcz pogarszanie stanu dysz po nim. Ucieczka atramentu nie występuje często. Zmieszanie zdarzyło mi się np na 1304. Wyjechał atrament Y a cyjan był prawie pełny. No i pojawił mi się nowy kanał zielony Na szczęście kilka cleningów posprzątało syf ale atrament C minął już dampery.

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + + + +

wiadomości: 4434
w Signs.pl od 12.10.2009
IP: 95.49.239.XXX

| 10.08.2016 12:08

Ojoj ale się rozpisaliście. Dzięki.
W każdym razie czasem fakt jest przy pierwszym teście lekkie pomieszanie kolorów o ile dobrze pamietam na cyjanie magenta. Ale co ciekawe czasem po pierwszym czyszczeniu poziom atrametnów w kasetach potrafi spaść o 2 cm. Czy w ten sposób uzupełnia z poprzedniego dnia?

brak ikonki
+ +

lublin
wiadomości: 62
w Signs.pl od 03.06.2011
IP: 89.72.28.XXX
Strona 1/2  1 2
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764