Wybrał bym Mutoha ... bo go znam i sobie z nim radzę więc po co zmieniać "wroga"
Na cóż nam nowych wrogów szukać jak stary wróg pod bokiem
Może słabsza noc, ale jerby nigdy nie pijałem only kawa
Też tak słyszałem Podobno nawet szybciej można drukować po takim "szocie"
Zakupiłem Valujet 1324 jako pierwszą maszynę - podjąłem ryzyko ponieważ nigdy nie miałem styczności z solwentem. Atrakcyjna cena zadecydowała o zakupie Mutoha był najtańszy z oferowanych na rynku i spełniał moje oczekiwania.
Do dnia dzisiejszego nie miałem z nim jakichkolwiek problemów i mam nadzieję nie będę miał. Drukuję codziennie na różnych mediach - ale głównie to monomeryk w wysokiej rozdzielczości - jakość druku igła.
Podczas montażu technik zapoznał mnie z obsługą i eksploatacją maszyny - i to wystarczyło aby rozpocząć pracę z ploterem.
Wg. mnie niczego mu nie brakuje a cena jest chyba bezkonkurencyjna.
Od kilku tygodni mamy nowego Mutoh'a 1324X na oryginalnych atramentach UMS i ploter jest aktualnie w fazie testów. Póki co maszyna sprawdza się bez zarzutów.
-----------------
----------
API.PL Sp. z o.o. - urządzenia i materiały
do druku wielkoformatowego i sitodruku
Tel: (42) 250 55 95; Fax: (42) 250 55 94
Nie, żebym coś sugerował ale ostatnio sporo nowych Januszy Druku pojawiło się tutaj na forum i głównie ich pierwszy post (o ile nie jedyny) ląduje w wątku o Mutohu
Maszynę mam jakiś czas i to chińczyk ale też już myślę nad leasingiem i w najbliższym czasie będę porównywał mocno 2 plotery
Epson , Mutoh
O Mutoh-ach rzeczywiście jak widać dużo fajnych opinii ale.... porównam jeszcze inne maszyny
W Epson lipa tylko że trzeba stosować oryginalne atramenty hmmmm nigdy nie wiadomo co będzie później a zacząć można na takich a później cooo...... czekać dwa lata az się gw skończy hmmmmm można popłynąć hehehehhe