logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Nacinanie przetłoczeń

Strona 3/6  1 2 3 4 5 6

| 13.07.2012 17:07

Oczywscie kol Diplodoc - to także prawda że ludzie "lubieją" eksperymentować na autach klientów i kilka takich eksperymentów widziałem i powiem Ci - nie wierzyłem że ktoś za to jeszcze zapłacił! Ale bardziej chodziło mi o to że nawet potencjalnie doświadczone i znane firmy w branży też mają problem z właściwym wykonaniem tej roboty a raczej z trwałością tej pracy przez dłuższy czas. Moim zdaniem warunki ekspolatacji pojazdów w połączeniu z naszym specyficznym klimatem i dużą amplitudą temperatur znacząco utrudnia zrobienie tego dobrze i "na lata" co nie znaczy że nie jest to możliwe o czym wiedzą takze nasi (zadowoleni) klienci.

A co do samej kwestii podejscia i nauki to najciekawsze były chyba auta dla chłopaków z DHLu w których koleś jednego z nich zmieniał kolor monomerem z hurtowni z roli 50cm (oczywiscie 641 mat) w cenie 200 zł folia + 200 zł robocizna (za dwa dni roboty). Jak znajdę to wkleję fotki jak to auto wyglądało zaraz "po" ale jest naprawdę na co popatrzeć . Ale najzabawniejsze że wykleił chyba ta 4 czy 5 aut bo tanio....

Ps. My też sie uczyliśmy i chyba cały czas się uczymy bo na tym polega samodoskonalenie ale wydaje mi się, że oprócz elementarnej wiedzy potrzebna też jest odrobina przyzwoitosci i samokrytyki aby w ogóle oddawać klientowi auto (czy cokolwiek innego) w stanie o którym wspominamy. Owszem - nam też się zdażają wpadki bo to normalne ale zawsze staramy sięz tego wyciagać wnioski i zadośćuczynić klientowi ew. straty (nawet jeśli "tylko" będzie musiał ciut dłuzej na coś poczekać). Już oczywiscie nie wspomnę, że z reguły nie biorę od klienta pieniędzy do momentu kiedy robota nie jest skończona a klient zadowolony. Pewnie dlatego nie narzekamy (puk, puk) na brak roboty a firma powolutku ale sukcesywnie się rozwija.

Pozdr.
Marcin
Gorzów Wlkp.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Gorzów Wlkp.
wiadomości: 1407
w Signs.pl od 30.10.2009
IP: 83.23.35.XXX

reklamarudniki reklamarudniki | 13.07.2012 18:07

"Jak znajdę to wkleję fotki jak to auto wyglądało zaraz "po" ale jest naprawdę na co popatrzeć . Ale najzabawniejsze że wykleił chyba ta 4 czy 5 aut bo tanio.... "

Tanio ....
Niepodważalny argument...
i wytłumacz tu chłopu jaka jest różnica między monomerem a wylewanką, jak przecież ma być tanio...

-----------------

reklamarudniki

reklamarudniki reklamarudniki | 13.07.2012 18:07

....a później lament i biadolenie, że złazi a miało być tanio i dobrze

-----------------

reklamarudniki

polinvest polinvest | 13.07.2012 19:07

Witam, powiem Wam tyle, że wiem kto to zrobił i nazywa się wieeeeeeeelką firmą z duuuuuuuuuuuuużą reklamą i doświadczeniem)))))))))))

(Wiadomość zmodyfikowana przez: polinvest dnia 13.07.2012 19:43)

(Wiadomość zmodyfikowana przez: polinvest dnia 13.07.2012 19:44)

polinvest

| 13.07.2012 22:07

Witam.

Jeśli chodzi o przetłoczenia to temat jest bardzo skomplikowany i w dużej mierze folia i czynnik ludzki to dopiero dwa elementy z tej ogromnej układanki.

Powiem tak przez 8 lat kleiliśmy na 3951 i nie po zrobieniu doktoratu nasze auta jeźdżą oklejone do dziś bez najmniejszego problemu. Jednak jestem zdania, że w pewnych sytuacjach należy naciąć (odpowiednio) przetłoczenie bo samo wygrzanie nie jest pewnikiem, że się to będzie poprawnie trzymało podłoża. Tutaj może mieć znaczenie nawet tak mało istotny czynnik jak skład lakieru, który może mieć mniej lub więcej silikonu i wtedy ****.

Dlatego bezwzględne krytykowanie kogoś kto naciął przetłoczenia to nieco przesada, bo być może lakier był w kiepskim stanie i tylko nacięcie pozwalało uzyskać stabilność folii. Pozostaje kwestia staranności nacięcia bo takie poszarpane nie powinno być. Zasada jest jedna - najpierw wygrzać, potem naciąć. Powstanie 1mm szparka (folia ma w sobie naprężenia), ale dalej to już za chiny nie pójdzie.

Pozdrawiam!

-----------------
ZmianaKoloruAuta.pl - Profesjonalne Oklejanie Samochodów

avatar użytkownika
+ + + + +

Wrocław
wiadomości: 404
w Signs.pl od 15.07.2004
IP: 83.8.162.XXX

| 23.07.2012 19:07

Podczas jednej z wielu rozmów powiedział mi Pan właścicie,l że nie dbam o samochód, bo mam go wiecznie zakurzony. Pytam sie ja Was : czy kurz na samochodzie ma wpływ na nacięcia i odchodzącą folie?


(Wiadomość zmodyfikowana przez: esencja dnia 23.07.2012 19:43)

brak ikonki
+

Tarnowskie Góry
wiadomości: 13
w Signs.pl od 01.07.2012
IP: 95.171.219.XXX

polinvest polinvest | 23.07.2012 19:07

esencja, 2012-07-23 19:38
Podczas jednej z wielu rozmów powiedział mi Pan właścicie,l że nie dbam o samochód, bo mam go wiecznie zakurzony. Pytam sie ja Was : czy kurz na samochodzie ma wpływ na nacięcia i odchodzącą folie?


taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak ma w wpływ na środowisko naturalne również ma )

(Wiadomość zmodyfikowana przez: redakcja dnia 24.07.2012 00:02)

polinvest

| 06.08.2012 13:08

Przy dużych tłoczeniach za każdym razem nacinam folię, zwłaszcza w drzwiach. Jeśli chodzi o "szparkę" to trzeba ją zamalować takim niby lakierem najlepiej 3m. A klientowi sie mówi " panie, lepiej nie będzie!".

avatar użytkownika
+

siedlce
wiadomości: 14
w Signs.pl od 05.08.2012
IP: 164.127.97.XXX

polinvest polinvest | 06.08.2012 14:08

chimerka, 2012-08-06 13:53
Przy dużych tłoczeniach za każdym razem nacinam folię, zwłaszcza w drzwiach. Jeśli chodzi o "szparkę" to trzeba ją zamalować takim niby lakierem najlepiej 3m. A klientowi sie mówi " panie, lepiej nie będzie!".



ja mam nadzieję, że Ty nie mówisz o sobie i Twojej firmie bo........ to chyba jakieś nieporozumienie!!! kur........ m.ć

polinvest

| 06.08.2012 14:08

nieporozumieniem jest niepotrzebne emocjonowanie sie wypowiedzią , po co te Q....wy? mam duży dystans do tego co robie ... po prostu. Jakbym płakala nad każdym niepowodzeniem ....ech toz to manufaktura tylko a ja jestem tylko człowiekiem. Widać Ty masz doczynienie z nieomylnymi maszynami tylko.

avatar użytkownika
+

siedlce
wiadomości: 14
w Signs.pl od 05.08.2012
IP: 164.127.97.XXX
Strona 3/6  1 2 3 4 5 6
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764