Ja bym nie palił - mógł przecież zdradzić jak domowym sposobem zrobić bombę neutronową....
Ja bym nie palił - mógł przecież zdradzić jak domowym sposobem zrobić bombę neutronową....
a palcie se... co mi tam ...
qberacki: co do tego ile tego polimeru, to musisz sobie sam poprobowac, ale ogolnie niewiele sie go leje, i nie nalewa sie go na calosc na raz, kiedys tak robilem naklejki na kompy, byla naklejka kwadratowa z zaokraglonymi rogami (dosc istotne), cykalem tego polimeru na srodek, i cza bylo czekac, po ilus tam naklejkach juz wiedzialem ile cza cyknac dosc dokladnie... on sie powoli rozlewa wypelniajac cala naklejeczke, mozna oczywiscie nalac go w kilku miejscach na raz, ale trzeba pamietac ze to geste bardzo, i jak cykniesz mniej wiecej dokladnie na srodku, to sie rownomiernie rozleje, i jak sie z dawka nie walniesz, to sie ladnie na krawedziach zatrzyma.
A co do krawedzi, chodzi poprostu o to ze polimer mimo ze bardzo gesty to jednak plynny jest, nie da sie go na niesc na czesc naklejki, ma taka struktore ze na folii sie rozlewa, a w momencie gdy dojdzie do jej krawedzi to sie zatrzymuje, nie musze wspominac chyba ze to metoda grawitacyjna, wiec niezbedne jest wypoziomowanie stolu na ktorym sie robi, bo jak nie, to koslawe te wypuklosci wyjda, albo polimer sie bedzie przez krawedz foli przelewal.
Zeby to tak obrazowo jakos opisac, nalej do szklanki pelno wody, a pozniej jeszcze ciut dolej, tak troszeczke, po kropelce, wody bedzie wiecej niz w szklance pojemnosci, na wskutek napiecia powierzchniowego, jak przesadzisz z dolewaniem po kropelce, to woda w pewnym momencie wyplynie ze szklanki przez ktoras krawedz.
Dokladnie tak samo dzieje sie z tym polimerem (oczywiscie banka robi sie wieksza).
No i naklejki poszczegolne koniecznie trzeba zrobic w pewnej odleglosci od siebie, 2-4mm odstepu miedzy kolejnymi.
Przy kwadratowych powinno to wygladac tak:
Nie no Pietrus wciąż sypie...Za karę powinien przez najbliższe 2 miechy odpowiadać na wszystkie helpy na tym forum i dostarczać wszystkim te loga co je tak namiętnie wszyscy szukają...
Salomon, Pietrus to po prostu wspaniały Gawędziarz Złotarączka . Może by tak nadac mu jakis tytuł honorowy
-----------------
Robert
PIETRUS NA ADMINA!!! KTO ZA?
(Wydaje mi się, że Szanowna Redakcja dopuściła możliwość rozważania takiej opcji)
no tak, czlowiek sie chce udzielic "troszeczke" zeby czul sie potrzebny, to sie odrazu zaczynaja czepiac... ehhh... i jak ma byc dobrze w tej pieknej krainie ...
(dziwne, bo zdaje sie nie ma limitu znaku na jednego posta... )
Artigra: no ja bym się zgodził na "Złotą Rączkę" dla Pietrusa ale Tobie bym przyznał Wielkiego Porządkowego
Pietrus na admina? Przykro mi, ale musze to powiedzieć - raczej nie, zabraklo by miejsca na nasze posty .
-----------------
Robert
Pietrus na admina? Przykro mi, ale musze to powiedzieć - raczej nie, zabraklo by miejsca na nasze posty .
-----------------
Robert
Pietrus na admina? Przykro mi, ale musze to powiedzieć - raczej nie, zabraklo by miejsca na nasze posty .
-----------------
Robert