Z krajobrazu miejskiego zniknęły imprezy, pokazy filmowe, wystawy, festiwale, koncerty, a teatry są zamknięte. Charakterystyczne kolorowe słupy, które od zawsze były źródłem informacji, gdzie warto pójść, i co się dzieje, od kilku tygodni stały puste, lub zdobiły je plakaty odwołanych marcowych wydarzeń.
Tymczasem na ulicach Łodzi - na słupach, ścianach i tablicach ogłoszeniowych pojawiają się kolorowe graffiti.
Nic nie może przecież wiecznie trwać, Mydło wszystko umyje i Przeżyj to sam - takie przekazy do pierwszej odsłony kampanii społecznej wybrali inicjatorzy akcji - Michał Chlebosz z agencji Oxymoron i Wojtek Augustyniak z Fundacji Plaster.
Naszą ambicją jest to, aby w obecnej sytuacji dodać Łodzi odrobinę kolorytu i wysłać ciepły nienachalny przekaz. Mamy nadzieję, że udało nam się poprawić humor chociaż niewielkiej części mieszkańców miasta.
Nad wizualną stroną napisów czuwał malarz Jakub Błażewski.
- Akcja jest odpowiedzią na puste, smutne miasto, wyalienowanych przechodniów z zasłoniętymi przez maseczki twarzami. Wszystko, co teraz się dzieje, jest zaprzeczeniem naszej dotychczasowej rzeczywistości, wieloletniego budowania wspólnoty.- mówi Wojtek Augustyniak
- Kampania widoczna jest na 55 słupach należących do Sztuki Plakatowania. Wkrótce planujemy kolejne odsłony akcji.- zdradza Michał Chlebosz z agencji Oxymoron.
Źródło: Oxymoron