A jaka byłaby pobieralność na "sxc.hu" gdyby tam był warunek uprzedniego włożenia 10 własnych fotek?
A jaka byłaby pobieralność na "sxc.hu" gdyby tam był warunek uprzedniego włożenia 10 własnych fotek?
Nie wiem jaka, ale postulat zablokowania dostępu dla "każdego" został wypracowany wspólnie, musieliśmy nawet pozabezpieczać logiem miniaturki bo były głosy że nawet miniaturek nie należy udostępniać publicznie. Jeśli chodzi o mnie to ten warunek można w każdej chwili zdjąć - ale co powiedzą autorzy zdjęć, którzy zgodzili się udostępnić na takich, a nie innych zasadach??
|
Ja tylko jestem zaskoczony, że się raptem okazuje, że pobieralność była jakimś priorytetem w tym projekcie. Skoro dostęp do niego jest tak zabarykadowany, że nawet miniatury są ukryte
A jakiż miałby być inny priorytet? Możemy zrobić tak, że zanim bank uśmiercimy, spróbujemy odblokowania dostępu i zobaczymy co będzie - czy będą chętni do korzystania i przesyłania nowych prac. Jeżeli ktoś będzie z banku korzystał to i my znajdziemy czas aby zająć się szybkim zatwierdzaniem prac. Natomiast jeżeli taki układ nie będzie pasował któremuś z autorów zdjęć, to po prostu może zażyczyć sobie ich usunięcia. Co sądzicie?
Teraz o rzutach aut. Towar jest rzeczywiście atrakcyjny, ale nie chcę powtarzać sytuacji z bankiem zdjęć. Uważam, że dostęp powinien być pełny dla każdego zarejestrowanego użytkownika, inaczej sprawa znowu straci sens, a na forum dalej lądować będą masowo prośby o pomoc. Pytanie czy są chętni aby w takim układzie udostępniać swoje rzuty. Może niekoniecznie musiałyby być wektorowe? Może ktoś korzysta z powodzeniem przy projektowaniu ze skanów albo nawet zdjęć i takie rzeczy też mogłyby trafić do banku?
|
|
-----------------
To samo można powiedzieć o klipartach wektorowych - zazwyczaj się kupuje, ale ludzie kreślą je czasem sami i takie właśnie rzeczy trzymamy w banku. Jasne, że rzuty musiałyby być wykonane osobiście.
Mnie zwyczajnie szkoda fotobanku. Od początku przecież nie chodziło o stworzenie profesjonalnego banku, bo na grzyba byłby mu wtedy ciężar całej reszty? To miała być wewnętrzna pomoc i takie zadania wypełniał, więc dziwią mnie narzekania na ilość pobrań. Generalnie, jak już miałbym sobie pozwolić na krytykę redakcji (bo dawno tego nie robiłem), to powiedziałbym, że Łukasz wyjątkowo źle się tłumaczy roztaczając zawsze wizję konającego z nadmiaru pracy i problemów które z reguły są (wg niego) nierozwiązywalne... Strzały w stopę, niemożność napisania regulaminu, to nierozwiązywalne, tamto nierealne i tak w koło macieju... Jedyny wyjątek jaki zauważyłem to był właśnie fotobank - Łukasz przyklasnął i natychmiast uruchomił. No ale to było za piękne, by mogło być trwałe więc okazało się że "strzał w stopę", "mało pobrań" etc Łukaszu - więcej socjotechniki w kontaktach z klubowiczami! No ale bez obrazy - ja tylko żartowałem...
|
-----------------