Po kilkunastu miesiącach od ostatniej aktualizacji linii Power Mac, Apple pokazało trzy nowe modele z tej serii. To nie koniec nowości - firma obniżyła też ceny komputerów iMac, a do eMaka trafiła nagrywarka DVD.
Zaprenumeruj newsletterApple pokazało system Power Mac z dwoma procesorami PowerPC G4 867MHz, 256MB pamięci, kartą nVidia GeForce 4MX, combo CD-RW/DVD i dyskiem twardym 60GB, który będzie sprzedawany w cenie 1699 USD. Druga nowość to zestaw z procesorami 1GHz, kartą ATI Radeon 9000 64MB, nagrywarką DVD i dyskiem 80GB - ma kosztować 2499 USD. Cena najsilniejszego z nowych komputerów - z procesorami 1,25GHz, 512MB pamięci i dyskiem 120GB - wyniesie 3299 USD.
Nowe Power Maki mają skutecznie przeciągnąć na stronę Apple nie tylko zwolenników szybkich "pecetów", ale też osoby korzystające ze stacji roboczych Unix. Aby poprawić wydajność systemów zastosowano w nich nie tylko po dwa procesory, ale też pamięci DDR 266MHz, wykorzystano również architekturę przeniesioną z serwerów xServe, które zadebiutowały w maju. W dwóch nowych zestawach (1GHz i 1,25GHz) "przyspieszyła" także szyna systemowa - wprawdzie 167MHz to niewiele w porównaniu z najszybszymi układami Pentium 4, które mogą pochwalić się szyną 533 MHz, niemniej nie jest to już archaiczne 133MHz. Nowe Power Maki będą sprzedawane z preinstalowanym systemem operacyjnym Jaguar.
Premiery w najsilniejszej linii komputerów to nie wszystkie niespodzianki, jakie przygotowało Apple. Kolejną nowością jest nowy eMac z nagrywarką DVD, którego cena wyniesie 1499 USD. Tym samym komputer Apple jest najtańszym zestawem z możliwością zapisu płyt DVD dostępnym na rynku. Premiera tego modelu prawdopodobnie pociągnie za sobą falę obniżek cen podobnych zestawów innych producentów.
Obniżce uległy też ceny zestawów iMac.
Nowe propozycje wydają się bardzo atrakcyjne, a analitycy podkreślają, że wprowadzając nowe produkty i zmieniając strukturę cen Apple wreszcie odpowiednio zróżnicowało swoją ofertę. Do niedawna różnice np. pomiędzy najwyższym iMakiem a linią Power Mac były dla wielu klientów nieczytelne.
Źródło informacji: ZDNet
