Ogrzewanie piecykiem

Przerabiałem temat, lokal 65 m2 , dwa pomieszczenia zamontowane konwektory na prąd, wiadomo grzanie prądem kosztuje , i zakupiłem butle i promiennik nie polecam
pomimo stosowania gazu technicznego w lokalu wilgoć i zapach nie przyjemny, kolejna zima zakupiłem piecyk kozę 5-6 kw w castoramie coś ok. 500 zł i jestem zadowolony, ciepło przyjemne ,zero smrodu , rozpalanie nie sprawia żadnego problemu, palę brykietem w kostkach wyłącznie liściastym bukowo-dębowym
ciepło rozchodzi się po całym lokalu,w bardziej mroźne dni żeby szybciej się rozeszło ciepło za piecem ustawiony mamy mały wentylator który rozprowadza ciepło temparatura w całym lokalu 22-23 w mroźne dni , osobiście polecam , a rozpalanie i dokładanie co jakiś czas samaprzyjemność

-----------------
romaxstudio

to jest koza oszukisto? To jest kawał pieca a nie koza

-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."

taaak.
Kulturalna koza to nawet woli książki od filmów.

-----------------
Jutro to dziś – tyle że jutro.

A to już nie lepiej było coś z podajnikiem ? Zmieścił by się tam po między zbiornikiem.

Panie, to Ty chyba samą wodę grzejesz, ten baniak to z 1000l, a piec na moje oko to poniżej 20KW
ja mam taki z podajnikiem, drzwiczkami i rusztem na śmieci, oczywiście czysto teoretycznie

gdzie jest "lubie to"? buhahahahahahahahaha

zgłoś dostawcy, że pcvałka jest jakoś niskokaloryczna. Albo podlewaj zajzajerami od sita