logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Oklejania Food Trucka

Strona 4/5  1 2 3 4 5

| 09.03.2018 10:03

O i to całkowicie zmienia postać rzeczy.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Ostrowiec Świętokrzyski
wiadomości: 1373
w Signs.pl od 20.06.2017
IP: 79.190.37.XXX

herrero herrero | 09.03.2018 13:03

kreograf, 2018-03-09 06:17
Czytaj ze zrozumieniem. Ja nie pisałem ze samo wynajmowanie garażu jest wioską. Mnie chodziło o to że wioską jest oferowanie oklejania nie mając do tego podstawowych warunków i oczekiwanie ze klient mam te warunki zapewni (zaplaci za wynajem garażu).

Na moje oko, jakieś 80% firm oklejających nie ma własnych hal czy nawet garaży.
Mało tego, znaczący odsetek klientów chce, żeby auta były oklejane w zaufanym miejscu, więc klei się u dealerów, czasem nawet w garażach podziemnych, a autobusy w zajezdniach lub bazach transportowych - wszędzie tam, gdzie klient ma łatwy dostęp do auta i może kontrolować sytuację.
Zdarza się też, że firma chwali się, że ma mejsce do oklejania, ale pobieżna wizja lokalna je wyklucza ze względu na... czystość.

Wynajem porządnego, czystego pomieszczenia, jest czymś normalnym a cena najmu i tak jest ujęta w cenie usługi. Jak inne koszty aplikacji.

-----------------

herrero

| 09.03.2018 13:03

herrero, 2018-03-09 13:11
kreograf, 2018-03-09 06:17
Czytaj ze zrozumieniem. Ja nie pisałem ze samo wynajmowanie garażu jest wioską. Mnie chodziło o to że wioską jest oferowanie oklejania nie mając do tego podstawowych warunków i oczekiwanie ze klient mam te warunki zapewni (zaplaci za wynajem garażu).

Na moje oko, jakieś 80% firm oklejających nie ma własnych hal czy nawet garaży.
Mało tego, znaczący odsetek klientów chce, żeby auta były oklejane w zaufanym miejscu, więc klei się u dealerów, czasem nawet w garażach podziemnych, a autobusy w zajezdniach lub bazach transportowych - wszędzie tam, gdzie klient ma łatwy dostęp do auta i może kontrolować sytuację.
Zdarza się też, że firma chwali się, że ma mejsce do oklejania, ale pobieżna wizja lokalna je wyklucza ze względu na... czystość.

Wynajem porządnego, czystego pomieszczenia, jest czymś normalnym a cena najmu i tak jest ujęta w cenie usługi. Jak inne koszty aplikacji.



Jak to "wszędzie tam, gdzie klient ma łatwy dostęp do auta i może kontrolować sytuację. " ???
Chcesz powiedzieć, że w trakcie pracy klient sobie przychodzi... staje i sobie ogląda wyklejanie ???
To już nawet nie są jaja.... tylko jakaś ukryta kamera

Natomiast zgodzę się, że cała masa "wyklejaczy" nie ma swoich garaży. Z tym się nie sprzeczam.

No nic... pozostaje mi się cieszyć tylko, że rzeczy które do tej pory uważałem za całkowity standard są jakimś niebywałym "wypasem" jeśli chodzi o AR.
Pozdrawiam.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: kreograf dnia 09.03.2018 13:37)

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Ostrowiec Świętokrzyski
wiadomości: 1373
w Signs.pl od 20.06.2017
IP: 79.190.37.XXX

herrero herrero | 09.03.2018 13:03

kreograf, 2018-03-09 13:29
No nic... pozostaje mi się cieszyć tylko, że rzeczy które do tej pory uważałem za całkowity standard są jakimś niebywałym "wypasem" jeśli chodzi o AR.

To co Ty uważasz za standard, dla klienta może być przeszkodą i zlecenie wędruje do kogoś innego.

-----------------

herrero

| 09.03.2018 13:03

Każda firma ma swoja politykę i filozofię działania. Ja bym się mocno zdziwił idąc do firmy z autem do oklejania gdybym się dowiedział, że nie mają żadnego pomieszczenia przystosowanego do tego typu prac tylko muszą wynająć aby móc okleić mi auto.

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Ostrowiec Świętokrzyski
wiadomości: 1373
w Signs.pl od 20.06.2017
IP: 79.190.37.XXX

| 09.03.2018 15:03

Ja myślę, że nie ma jedynej i słusznej zasady gdzie się okleja samochody.

Ja na przykład mam u siebie pomieszczenie, do którego wjadę krótkim transitem bez nadbudówki i mniejszymi samochodami. Większe busy oklejam w zaprzyjaźnionej hali, z właścicielem której rozliczam się barterem za możliwość wjazdu - dzwonię, zapowiadam się i chłopaki jadą.

Niejednokrotnie klient prosi by podjechać do serwisu aso, niejednokrotnie do klienta do siedziby - skoro tak chce, to chłopaki jadą.

Oklejałem naczepy tir, "plandekowce", autobusy, ciągniki tir, maszyny budowlane itp - dodam, że nie u siebie, bo nie mam gdzie zmieścić gabarytowych pojazdów. Zawsze coś się załatwiło, wynajęło lub klient załatwił. Jak człowiek jest normalny to rozumie, że nie każdy posiada własną halę. Lepiej by praca została wykonana dobrze w wynajętym pomieszczeniu niż spartolona w siedzibie agencji. Jakoś nigdy nie miałem zgrzytu związanego z pomieszczeniem do oklejenia.

Nie popadajmy w skrajności. Większość z nas korzysta z jakiegoś outsoursingu. Wynajem hali na większe tematy jest jednym z jego elementów.
Podobnie jest z doliczaniem opłaty za wynajem podnośnika, w momencie wyklejania okien na pierwszym piętrze. Czy myślicie, że każda firma montująca szyldy i oklejająca okna powinna mieć swój podnośnik, bo lipa jest doliczyć za wynajem?

(Wiadomość zmodyfikowana przez: ideaprint1 dnia 09.03.2018 15:40)

avatar użytkownika
+ + + +

Białystok
wiadomości: 379
w Signs.pl od 20.11.2015
IP: 83.12.16.XXX

| 10.03.2018 21:03

kreograf, 2018-03-09 13:50
Każda firma ma swoja politykę i filozofię działania. Ja bym się mocno zdziwił idąc do firmy z autem do oklejania gdybym się dowiedział, że nie mają żadnego pomieszczenia przystosowanego do tego typu prac tylko muszą wynająć aby móc okleić mi auto.

Oklejam sporo samochodów i nigdy mi na myśl nie przyszło, żeby zmienić siedzibę firmy tylko po to, żeby dostosować warunki do klejenia aut.

(Wiadomość zmodyfikowana przez: Bartosz_ZCz dnia 10.03.2018 21:21)

avatar użytkownika
+ + +

Bartosz_ZCz
wiadomości: 193
w Signs.pl od 04.03.2016
IP: 193.150.76.XXX

herrero herrero | 12.03.2018 19:03

Wynajem hali czy garażu to drobiazg.
Najzabawniej jest wtedy, gdy okazuje się, że podejmujesz zlecenie jako piąte czy szóste, albo jeszcze dalsze, ogniwo, i wszyscy przed Tobą mają auto, które oklejałeś w swoim portfolio.

-----------------

herrero

| 12.03.2018 19:03

herrero, 2018-03-12 19:00
Wynajem hali czy garażu to drobiazg.
Najzabawniej jest wtedy, gdy okazuje się, że podejmujesz zlecenie jako piąte czy szóste, albo jeszcze dalsze, ogniwo, i wszyscy przed Tobą mają auto, które oklejałeś w swoim portfolio.


Coś namieszałeś z przecinkami i kolejnością, bo ciężko dojść o co chodzi

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + +

Polska
wiadomości: 2724
w Signs.pl od 09.02.2016
IP: 176.115.85.XXX

| 12.03.2018 19:03

JanTajga, 2018-03-12 19:45
herrero, 2018-03-12 19:00
Wynajem hali czy garażu to drobiazg.
Najzabawniej jest wtedy, gdy okazuje się, że podejmujesz zlecenie jako piąte czy szóste, albo jeszcze dalsze, ogniwo, i wszyscy przed Tobą mają auto, które oklejałeś w swoim portfolio.

Coś namieszałeś z przecinkami i kolejnością, bo ciężko dojść o co chodzi


Zerknij co ma napisane w stopce. Łaciny trzeba było się uczyć

brak ikonki
+ + + + +

Warszawa
wiadomości: 447
w Signs.pl od 20.01.2013
IP: 83.15.90.XXX
Strona 4/5  1 2 3 4 5
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764