Witam,
Zamierzam poćwiczyć oklejanie pojazdu na swojej szpachlowanej strzale. Teoretycznie jestem na to w miarę gotów, jednak zastanawia mnie jeden fakt. Czy listwy boczne/progowe oraz emblematy montowane na piankową taśmę dwustronną bezpieczniej okleić dookoła folią, czy nakleić po oklejeniu pojazdu? Chodzi mi o to, czy listwa boczna przyklejona do oklejonych w całości drzwi nie doprowadzi do odklejania folii?
Z góry dziękuję za pomoc laikowi.
Bądźcie pozdrowieni!
A może Felka? Skoda Felicia też miała klejone listwy.
Z resztą trudno się nie zgodzić, chociaż zapewne Adrian to nie jedyne imię niejanusza
-----------------
Dziwadła...
taaa i szybe na gumianą uszczelke
-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."
to jakoś wtedy była Felicja. Ja miałem Favoritke ale udało mi się zamontować deskę od Felicji. 
-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."
Jedyne forum z tak życiowym podejściem do problemów Dzięki Pany! Obiecuję nie Januszować.
Nikt nie wspomniał, że mamy idealne warunki do oklejania aut pod chmurką (a raczej pod ich brakiem). Temp. jest na tyle dobra, że spokojnie można to robić bez opalarki, pirometru, folia sama odpowiednio nadoi się do klejenia np. zderzaków, lusterek - słońce zrobi wszytko za nas 
-----------------
moja racja jest najmojsza
laminowanie na ciepło bez laminatora też by szło robić
-----------------
"Myślałem, że skoro Onet.pl pobiera stąd informacja to na pewno takie informacje dostanę a zwłaszcza, że to jest internet."
Więcej nowości w tym dziale
