logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

Olbrzymia witryna sklepowa klejona NA RAZ

| 20.05.2009 20:05

Witam
Pierwszy raz piszę na tym forum. Mam problem.
Kleiliśmy reklamę na witrynie sklepowej o wielkości 3,8 x 3,8 m. Pełen wydruk (druk solwentowy - Roland 1,34m), żadne tam wycinanko - wyklejanki czy OWV'ki. Firma która nam zleciła tą pracę, otwierała na szybko sklep i potrzebowała z dnia na dzień wydruk. Nasz wydruk z folii z 3 pionowych pasów z zakładkami został przez tą firmę odrzucony (firma nie chce zapłacić) podając jeden powód cytuję: wydruk miał być w jednym kawałku bo tak ma sklep z Warszawy zrobiony.
I teraz powiedzcie mi drodzy użytkownicy forum jakie wy macie folie i do jakiej szerokości wydruku się klei. Bo dla mnie to jest jawne oszustwo.
Nazwy firmy nie nie ujawnię (jak na razie!)
Proszę o wypowiedzi wasze (jakie wydruki największe kleiliście?)
Dziękuję
Pozdr.
Pompeczkaj

avatar użytkownika
?

Bierna
wiadomości: 3
w Signs.pl od 20.05.2009
IP: 95.41.171.XXX

| 20.05.2009 22:05

Może w Warszawie klient miał węższe witryny?

Mnie to wygląda na ewidentne miganie się od płatności - pewnych rzeczy przecież się nie przeskoczy. Nie ma folii o szerokości 4m... No chyba, że Chińczycy są o krok dalej niż myślę.

avatar użytkownika
+ + + + + + +

RVK
wiadomości: 964
w Signs.pl od 05.10.2006
IP: 84.38.20.XXX

| 20.05.2009 22:05

My spotkaliśmy sięz folią o szerokości 2m większej nigdy nie widziałem. Nawet jeśli by była to mało popularna bo nie opłacalna. Jest to raczej niechęć do zapłaty przez klienta, ponieważ przy dobrym spasowaniu brytów nie widać łączeń, a napewno nikomu to nie przeszkadza. Klejenie reklamy 4x4 to byla by meczarnia. Również użyłbym 3 lub 2 brytów. Pozdrawiam

avatar użytkownika
+ + +

Poznań
wiadomości: 18
w Signs.pl od 20.05.2009
IP: 85.221.187.XXX

| 20.05.2009 23:05

windykacja, albo po zębach bo inaczej to najwyraźniej się nie da??. zapytaj się kolesia dlaczego nie kleił poprzedni wykonawca w nowym obiekcie skoro jedną już zrobił idealnie reklamę??!!
Trzeba czasami kolesia wyczuć i podstępnie podpytać o historię współpracy z poprzednimi wykonawcami-i braku współpracy z nimi. może nie zawsze uda się uzyskać ale to po części identyfikuje naszego przyszłego kontrahenta i jego wypłacalności

avatar użytkownika
+

POLSKA
wiadomości: 45
w Signs.pl od 29.10.2008
IP: 83.13.48.XXX

| 21.05.2009 03:05

W umowie miałeś jeden kawałek?

Zakładam, że nie zrobiłeś jakiegoś technicznego zonk'a z klejeniem i wygląda "normalnie"...

avatar użytkownika
+ + +

wiadomości: 45
w Signs.pl od 14.03.2002
IP: 89.101.90.XXX

| 21.05.2009 13:05

moze warto by bylo znalezc jakas zyczliwa duszyczke, ktora w wawie sie kreci, i dac namiar na oddzial w wawie co by ktos to fizycznie zobaczyl...
Inna sprawa ze jesli ktos przy zamawianiu chocby ustnie wspomnial ze chce miec to w jednym kawalku, a ktos tego nie wytlumaczyl ze nie da rady, tylko zrobil tak jak sie da... to tak srednio... tak czy inaczej musialo by sie to fajnie kleic...

avatar użytkownika
+ + + + + +

okolice krakowa
wiadomości: 737
w Signs.pl od 18.11.2002
IP: 77.65.160.XXX

| 21.05.2009 16:05

Znając życie to umowy nie ma....

BTW
W stolicy zawsze cuda się dzieją hehe

avatar użytkownika
+ + + +

Inowrocław
wiadomości: 279
w Signs.pl od 15.03.2005
IP: 79.186.238.XXX

| 21.05.2009 18:05

To są skutki brania zleceń "na siłę". Umowa pisemna według moich warunków, albo 60 % zadatku a reszta przy swieżo wyklejonej witrynie. Jak gość nie płaci to ciągnę za bryty i "do widzenia". Zadatek w kieszeni daje spokojny sen i uzdrawia nerwy. Jak się nie podoba to proszę do konkurencji.

avatar użytkownika
+ + + +

Mazowsze
wiadomości: 244
w Signs.pl od 25.01.2004
IP: 79.191.32.XXX
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764