Opinie użytkowników KM C6000 vs Develop 1060L vs Xerox C60 vs Xerox C180

Panowie i Panie Chcę wymienić urządzenie do druku cyfrowego Konica Minolta Bizhub C364e z Fierą na coś produkcyjnego. Serwisant mówi, że mam za duże wymagania do tego urządzenia i za mocno je eksploatuję np. 100 arkuszy pod rząd jednego zamówienia (a podobno dla takiego urządzenia można drukować kilka czy 10 stron i później trzeba robić przerwę, bo urządzenie dostaje po D). No i nie działa jak trzeba, cały czas problemy z pasowaniem, kolory to już w ogóle ostatnio tak ciemne wychodzą, że masakra. No i za niska jakość druku. Potrzebuję urządzenie typowo produkcyjne. DKS zaproponował mi KM C6000 z tym, że umowa na 60 miesięcy. Obawiam się czy to wytrzyma tyle, jak już ma tyle lat... Na RemaDays oglądałem Xeroxa C180 i wyglądało na super urządzenie. Tańszy jest model C60, z którego również powinienem być zadowolony, ale na nim nie można drukować długich arkuszy tzw. "banerów" i czymś jeszcze się różni.

Na targach dostałem propozycję na dzierżawę Developa ineo+ 1060L. To już urządzenie by było nowe, koszt miesięczny wyższy, ale urządzenie nowe, a nie hmm 8 lat jak chyba KM C6000. Teraz z KM pewnie byłbym zadowolony, ale co później? Oczywiście dzierżawa z umową serwisową.

Jakie są Wasze opinie na temat wymienionych w temacie urządzeń?

Wszystko porównywalne. Różnice w szczegółach. Zależy ile chcesz miesiecznie kssy przeznaczyć na leasing bo umowa serwisowa to inna sprawa - wypada mieć do każdej. Ile teraz drukujesz miesięcznie?

W moim odczuciu KM c6000 to bardzo udana maszyna, miałem jaką pierwszą w firmie i mam ją do dziś (choć mam też drugą), jak z każdym sprzętem są części które się zużywają i które trzeba wymienić nie mniej jednak dzieje się tak na skutek DRUKOWANIA a nie kaprysu jak to ma miejsce w niektórych maszynach więc konkluzja jest taka że na ten serwis maszyna zarabia. Pasowanie, hmm z tego co słyszałem różnie z tym bywa, u mnie np. nie ma większych problemów, do 300g. kreda w duplexie idzie spokojnie, 350 czasami trzeba chwilę poświęcić, baner o dziwo pasowanie bardzo dobre. Wiele problemów sprowadza się do złego papieru, a to wilgotny, a to krzywo przycięty itp. Ogólne jeśli dbasz o maszynę i przykładasz należytą uwagę do tego co w nią wsadzasz to będzie służyła wiele lat.

Testowałem wszystkie z wyżej wymienionych.

Na początku jechałem do demo roomu, żeby właśnie przetestować C6000 z mocnym zamiarem zakupu, ale los chciał, że obok stała również 1060, no i porównując je na żywo padło na tą nowszą - uważam, że różnica cenowa nie jest duża w porównaniu do różnicy jakości i rozwiązań.

Możesz się też rozejrzeć za używaną 1060 - jest tego na rynku trochę - pogadaj z DKSem.

Co do xeroxa to fajny, ale ta cena - tutaj znowu stwierdziłem, że nie warto tyle dopłacać.

-----------------
www.kleks.bydgoszcz.pl

Drukuje głównie na 300g i 350g jakies teczki, zaproszenia, wizytowki, vouchery. Dużo plakatów 170g, ulotek mało, jak już to 130-170g. Mało u siebie drukuje, bo nie odpowiada mi jakosc druku - za niska rozdzielczość, problem z pasowaniem to na wszystkich gramaturach oprócz offsetu 80-150g i kredy 130g, chociaż i ona lubi nie mieć pasowania. Drukuje różnie, od kilkudziesięciu stron do 1000 dziennie. Gdyby odpowiadala mi jakosc druku na wlasnym urzadzeniu, to drukowalbym znacznie więcej, a tak większość wolę, żeby mi ktoś drukowal na cyfrze lub offsecie, ale dużo nakladow jest takich, że na cyfrze spokojnie można drukowac. Mam foliarke, gilotyne, bigowke, trójnóż... w zasadzie to urządzenie do druku jest najsłabszym ogniwem i chcę to zmienić na coś lepszego. Czy ktoś z Was ma takie urządzenia, najbardziej zalezy mi na KM C6000, żeby sprawdzic, jak to drukuje. Jestem z Gorzowa Wlkp., ktoś jest z okolic? Lubuskie, zachodniopomorskie, wielkopolskie?

Zastanów się nad nowym urządzeniem z umową serwisową. Jeżeli teraz drukujesz po 1000 przelotów dziennie to przy lepszej jakości i pasowaniu nadrukujesz sporo więcej, więc na ratę maszyna zarobi. Ja mam akurat versanta 80. Kredę 300g w dupleksie bierze bez problemu. 350 teoretycznie powinno się puszczać jednostronnie, ale dupleks radzi sobie naprawdę nieźle. Problem jest przy kartonach, tu pojawiają się u mnie przekosy. Wiesz już co i na czym drukujesz, więc weź pliki i papiery i umów się z kimś kto ma interesującą cię maszynę. Za zgrzewkę piwa przedrukujesz je i dowiesz się paru ciekawostek, na temat maszyny, których nie ma w żadnym katalogu marketingowym.

-----------------
Jutro to dziś – tyle że jutro.

Miałem podobne goowno do twojego, potem Xeroxa, który teraz robi za barek. Teraz mam KM1070 od nowości, umowa serwisowa i jestem mega zadowolony. Duplex na 350g idealnie, zreszta regulacja jest. Co prawda duzo nie drukuję, ma jakieś 300k przelotu, ale oprócz wymiany tonerów nie robię kompletnie nic. Czasami przy ujowej kredzie i duplexie arkusze kleja się na wyjściu, ale to nie tak wielki problem. Czasami trzeba też przewentylować kredę cieńszą kompresorem, ale to tez nie problem. Niezawodna maszyna, a jakością druku bije offset na pół głowy w opinii klientów.
Bierz nową i masz 5 lat spokoju. Koniecznie z umowa serwisową. I nie ma znaczenia czy KM czy Develop, schodzą z tej samej linii produkcyjnej.

Mam wersję (od nowości z 2016r.) KM PRESS C1060.

Nie powiem, że sprzęt jest idealny, ale wdł. możliwości ceny to jest spoko.
Twarde papiery trawi dosyć dobrze. Ma tanie tonery.
Nie używam umowy serwisowej, ponieważ nie można wtedy robić niskiej ceny.

Sam pracuję zamiast serwisanta, ponieważ mam w tym doświadczenie.
Jeżeli nie masz doświadczenia, to bardzo drogie błędy możesz zrobić w parę sekund. Konstrukcja sprzętu jest bardzo wdzięczna co dotyczy serwisu, no może tylko fuser jest nieco zbyt enigmatyczny w budowie, kiedy musisz wymienić taśmę teflonową to się na-rozkładasz tych części.

Ta seria KM C2070 C3070 i C1070 konstrukcyjnie niemal są prawie identyczni.
Konstrukcja prosta, wszystko łatwo się wymienia, części eksploatacyjne są dosyć tanie. Zamienników nie używam, ale też są dostępne.

Najczęściej w tej serii będziesz wymieniał "corona charger" czyli listwę ładującą, ponieważ strasznie to tałatajstwo często przy różnych mediach psuje/odpryska/wypala. No przynajmniej kosztuje tanio.

KM C6000 jest to bardzo już wiekowy model, ma inną budowę całkowicie inne części. Nie wszystko da się szybko załatwić. Ja już bym unikał ten model.

I pamiętaj że seria L (w przypadku KM lub Develop) jest wersja więcej ograniczona i droższa w użyciu gdzieś z 20-30% od wersji PRESS. Więc przy większych nakładach i na przyszłość oczywiście zawsze bym się rozglądał za pełną wersję, nie "Lite".

Develop i KM to to samo, nazwy dla innych części świata tego samego produktu.
Na temat Xerox nic nie powiem, ogólnie wiem z kalkulacji że jest to droższy sprzęt w użyciu i tyle.

O ile słyszałem o tych Xerox maszynach są dosyć hałaśliwe w kulturze pracy.
KM modele, są dosyć ciche w pracy. (oczywiście w porównaniu, oczywiście to nie oznacza że nie tworzą hałasu),