Jak informuje „Rzeczpospolita” Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego planuje nowelizację ustawy o godle, barwach i hymnie. Prace prowadzone są w tajemnicy – nieoficjalnie wiadomo, że mają zostać wprowadzone w życie na stulecie niepodległości.
Zgodnie z informacjami „Rzczpospolitej” zmiany mają być raczej kosmetyczne. Jedną z kwestii które mają zostać doprecyzowane jest niejasno zdefiniowana dziś kwestia kolorystyki flagi, opisana współrzędnymi przestrzeni barwnej CIELUV, nie dającej się w sposób jednoznaczny przekonwertować na przestrzenie stosowane dziś w technologiach graficznych i przy produkcji oznakowań, takie jak CMYK czy RGB. W efekcie zarówno biel jak i czerwień symboli narodowych mocno różnią się w zależności od wykonania i zastosowanej techniki.
Według „Rzeczpospolitej” prace są mocno zaawansowane, a ministerstwo złożyło już w KPRM wniosek o wpisanie nowelizacji do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, odmawiając jednak ujawnienia szczegółów. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika jednak, że resort skłania się do wprowadzenia zmian w „wersji minimum”. Prawdopodobnie zarzucony zostanie pomysł dodania krzyża na koronie orła - Resort obawia się, że sprawa byłaby komentowana w oderwaniu od argumentów heraldycznych jako wyraz uległości wobec Kościoła – wyjaśnia informator „Rzeczpospolitej”.
Wprowadzone mają jednak zostać drobne korekty – oprócz doprecyzowania kolorystyki można się podobno spodziewać usunięcia z herbu „półcieni”, dodania prześwitów w koronie oraz wzmocnienia konturów godła. Z nieoficjalnych informacji wynika także, że resort zrezygnował z pomysłu wprowadzenia osobnej flagi dla prezydenta. Ostateczny kształt zmian nie jest jednak jeszcze przesądzony.
Źródło: Rzczpospolita