Oświadczenie w sprawie posługiwania się własnością intelektualną oraz know-how PReal’s przez Warsaw Media House.
- Usługi oferowane przez Warsaw Media House nie mają żadnego związku z Ochroną Wizerunku PReal’s. Nigdy nie udzieliliśmy firmie licencji, nigdy nie daliśmy również zgody na posługiwanie się materiałami informacyjnymi i promocyjnymi PReal’s. Aktywność biznesowa WMH nie ma nic wspólnego z naszą ofertą. - Kamil Radomski
9, 10, 11 i 12 maja w portalach bezprawnik.pl, wirtualnemedia.pl oraz PRoto.pl pojawiły się artykuły podejmujące temat usługi usuwania opinii, którą dla marki Cisowianka realizowała firma Warsaw Media House. Informacje okazały się szczególnie ważne dla nas, ponieważ aktywność biznesowa Warsaw Media House sp. z o. o. sp. k. jest w naszej ocenie czynem nieuczciwej konkurencji.
Do oferowania i świadczenia usługi usuwania opinii pracownicy Warsaw Media House wykorzystali treści tekstowe i graficzne, które są własnością intelektualną PReal’s. Pracownicy, współpracownicy oraz osoby reprezentujące firmę WMH wykorzystały materiały PReal’s zarówno do pozyskiwania Klientów jak również do świadczenia usługi.
Kilkudziesięciu Klientów
Zgodnie z deklaracją zawartą na stronie firmy Warsaw Media House 87 firm zostało Klientami WMH i korzysta z usługi usuwanie opinii, która oferowana była z wykorzystaniem informacji, wiedzy i umiejętności PReal’s.
- W naszej ocenie tę sprawę należy oceniać pod kątem kradzieży własności intelektualnej, a niewątpliwie jest to rażący czyn nieuczciwej konkurencji. Bez naszej zgody wykorzystano nasz know-how do pozyskania Klientów i generowania przychodów. Nikt nigdy nie poprosił nas o licencję, nie zaproponował współpracy, nie zapytał nawet o zgodę na wykorzystanie treści. Proszę zwrócić szczególną uwagę, że nikt nie zadał sobie trudu, by przygotować własny tekst w oparciu o informacje opublikowane na stronie PReal’s, ale po prostu skopiowano nasze treści. - Kamil Radomski
Realne straty
- Straty poniosła nie tylko PReal’s sp. z o. o. (utracone przychody), ale przede wszystkim Klienci. Warsaw Media House oferuje usługi PR, które nie są usługami PR, świadczy serwis rękami ludzi, którzy nie posiadają wiedzy i umiejętności z zakresu public relations oraz prawa. To w mojej ocenie jednoznaczne działanie na szkodę Klientów oraz samej Warsaw Media House. Dlaczego? Ponieważ przedstawiciele firmy wprowadzili Klientów w błąd i poświadczyli nieprawdę już na etapie ofertowania. To także działanie na szkodę PReal’s i rynku usług PR. - Kamil Radomski
Analiza ofert WMH i przeprowadzone przez pracowników PReal’s szacunki mówią wprost o stracie jaką mogła ponieść firma PReal’s w wyniku tych działań biznesowych firmy Warsaw Media House. Zarząd PReal’s wskazuje wprost na działanie nieuczciwej konkurencji w myśl ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz podejrzenie popełnienia przestępstwa poświadczenia nieprawdy w celu uzyskania korzyści majątkowej.
- Policzyliśmy ile Warsaw Media House zarobiła wykorzystując nasz know-how. Kwota jest zawrotna. Wyliczenia przygotowaliśmy w oparciu o informacje opublikowane na stronie internetowej WMH, która zadeklarowała 87 Klientów aktywnie korzystających z usługi monitoringu oraz ofert, którymi dysponujemy. Monitoring informacji w WMH kosztuje 3000 zł netto miesięcznie przy umowie na 4 miesiące. Przychód jaki WMH osiągnęła z tytułu monitoringu informacji o firmach to nawet 1 044 000 zł. Do tego należy doliczyć koszty związane z usuwaniem treści. Z ofert, które otrzymaliśmy wynika, że koszt usunięcia to dodatkowy wydatek około 1000 zł (kilka, kilkanaście treści). Zatem wypadałoby doliczyć do naszej kalkulacji kolejne 870 000 zł za usunięcie treści. Oznacza to, że Warsaw Media House mogła zarobić ponad 1 900 000 zł rozsyłając Klientom oferty, które przygotowane były de facto przez PReal’s. - Kamil Radomski
Strzał w oba kolana
„Wykonawca oświadcza, że posiada stosowną wiedze i możliwości technologiczne do prawidłowego wykonania przedmiotu Umowy.” – pisownia oryginalna.
To co zrobiła Warsaw Media House to strzał w oba kolana. Firma świadcząc nie swoją usługę naraziła Klientów na wiele zagrożeń, potencjalnych kryzysów oraz potencjalnie strat. Dodatkowo przedstawiciele firmy wprowadzili Klientów w błąd zapewniając, że posiadają wiedzę i umiejętności do prawidłowego wykonywania przedmiotu umowy, których de facto nie posiadali, ponieważ bazowali na know-how i materiałach PReal’s.
- Zdecydowanie nie można biernie patrzeć na tego typu nieuprawnione aktywności. Wymyśliliśmy bardzo trudną usługę, lata szlifowaliśmy know-how, edukowaliśmy Klientów powtarzając nieustannie, że ochrona wizerunku to nie sposób na radzenie sobie z kryzysami czy sposób na zakrzywianie rzeczywistości. Odmówiliśmy wielu Klientom świadczenia usługi z uwagi na fakt, że chcieli wykorzystać ochronę wizerunku do oszukiwania ludzi. Nie pozwolimy, by ktokolwiek wykorzystywał naszą wiedzę i umiejętności bez naszej zgody, narażał Klientów na szkody, psuł rynek i nas okradał. - Kamil Radomski
Więcej niż kradzież
Pracownicy Agencji wskazują na dodatkowe ważne kwestie, które w tej sytuacji oddziałują na całą branżę PR’ową i informacyjną.
- Nie dość, że zaoferowali usługę, która nie była ich własnością, to zdecydowali się świadczyć ją nie rozumiejąc czym jest PR, zarządzanie kryzysowe i ochrona wizerunku. Case Cisowianki jest najlepszym tego przykładem. Wezwali redakcję do usunięcia artykułu, w którego treści nie wystąpiły żadne przesłanki do podejmowania tego typu działań. - Kamil Radomski
„GRATIS DODAMY 100 pozytywnych opinii na Państwa temat. Komentarze będą dodawane z perspektywy pracownika, klienta, itp.”
- Dla mnie szczególnie istotne jest to, że ta firma nie ma zielonego pojęcia o tym czym jest PR, nie szanuje prawa prasowego oraz podstawowych regulacji kodeksu etycznego PSPR i w konsekwencji psuje rynek. Nigdy przecież nie jesteśmy sami na rynku i nie możemy myśleć egoistycznie. To wydarzenie pokazuje, że PR nie jest dla wszystkich, a ochrona wizerunku wyłącznie dla wybranych. Warsaw Media House wykazała się szczególną ignorancją i niezrozumieniem tematu, a także brakiem doświadczenia. W zasadzie nic dziwnego. Samochód bez prawa jazdy też da się ukraść. - Kamil Radomski
Chronić, a nie zakrzywiać i niszczyć wizerunek
- Po pierwsze ochrona wizerunku to nie usuwanie niepochlebnych i niewygodnych informacji na temat osób i firm. Po drugie zawód PR’owca wyklucza aktywność, którą oferuje WMH, czyli dodawanie pozytywnych komentarzy z perspektywy „pracownika”, „klienta”, bo pisanie kłamstw jest wbrew zasadom wykonywania zawodu PR’owca i takich usług agencja PR świadczyć nie może, nawet jeśli robi to gratis. Ochrona Wizerunku nie polega na publikowaniu w Internecie pozytywnych treści tylko na podejmowaniu działań wobec pomówień, zniesławień, mowy nienawiści i przekroczeń, dobrze nam wszystkim znanej, wolności słowa i swobody wypowiedzi. Po trzecie przez nieprofesjonalną działalność WMH sprawa Cisowianki wróciła, a to najgorszy efekt jaki udało się tej firmie osiągnąć na rzecz Klienta. - Kamil Radomski
Nic nie dzieje się bez przyczyny
- Tak się po prostu nie robi. Takie praktyki są niedopuszczalne. Uważamy, że nadszedł czas, by tę sprawę zabezpieczyć prawnie. Od maja 2017 przyglądaliśmy się aktywność WMH. Brakowało nam ostatniego elementu układanki, który w zasadzie na tacy podały nam media. Podjęliśmy decyzję o zabezpieczeniu wszystkich dokumentów, materiałów i informacji. Jesteśmy gotowi do dalszych kroków. - Kamil Radomski
Aktualizacja 11 03 2020
Od pana Piotra Sulewskiego, przedstawiciela handlowego WMH otrzymaliśmy korespondencję następującej treści - publikujemy ją w oryginalnej formie:
Szanowni Państwo,
Kontaktuje się z Panem w sprawie aktualizacji informacji opublikowanej w artykule: https://www.signs.pl/oswiadczenie-preal%E2%80%99s-w-sprawie-warsaw-media-house,36558,artykul.html . We wspomnianym materiale agencja PReals zarzuca Warsaw Media House kradzież własności intelektualnej. Dodatkowo formułowane są stwierdzenia o pozwie i działaniach prawnych wobec Nas. Nic z tych działań nie miało miejsce. Co więcej to, to Preals przez Warsaw Media House zostało pozwane. W załączniku przesyłam wizualizację nieprawomocnego wyroku sądowego w tej sprawie. To podważa twierdzenia Preals o tym, że pozwali Warsaw Media House. W związku z tym, mam prośbę o aktualizację treści materiałów zgodnie ze stanem faktycznym.
Źródło: PReal’s