W związku z wypowiedzą Jarosława Kaczyńskiego, który nazwał dziennikarza usiłującego zadać mu pytanie "przedstawicielem Kremla", redakcja TVN24 wydała oświadczenie.
Podczas konferencji prasowej w Kopczanach na Podlasiu dziennikarz TVN24 Mateusz Grzymkowski próbował zadać szefowi PiS pytanie dotyczące sprawy odnalezienia szczątków rakiety pod Bydgoszczą i oceny wiarygodności szefa MON Mariusza Błaszczaka. "Ja pana w tym momencie niestety jestem zmuszony - to nie jest żadna osobista wobec pana uwaga - traktować jako przedstawiciela Kremla, bo tylko Kreml chce, żeby ten pan przestał być ministrem obrony narodowej" - odpowiedział Kaczyński. Redakcja TVN24 wydała w sprawie tej wypowiedzi następujące oświadczenie:
Redakcja TVN24 stanowczo protestuje przeciw nazwaniu dziennikarza zadającego ważne społecznie pytania "przedstawicielem Kremla". To kolejny atak władzy na niezależność mediów i kolejna próba tłumienia krytyki prasowej. Nie przestaniemy zadawać pytań. W interesie społecznym i w imieniu naszych widzów. Na tym polegają konstytucyjne zadania mediów, które są zobowiązane do kontroli instytucji publicznych. W związku z wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego podejmiemy stosowne kroki prawne w obronie naszych dziennikarzy i dobrego imienia TVN.
Źródło: Redakcja TVN24