Wiczek - co Ty palisz 
A tak poważnie, święte słowa. Weekend ?
A co to jest?
Wczoraj - niedziela, w pracy od 10-18.30
Sprecyzuj kolego co chcesz robić konkretnie w tej swojej firmie to może Cię dobre ludzie nakierują nieco, ale przede wszystkim jedź na REMĘ !
Tam jest wszystko i świetna okazja bo zaczyna się za dwa dni. Potem wróć tu z powrotem na forum i będziemy gadać. Gwarantuję, że po wizycie na Remie, dyskusja będzie o milion procent bardziej konstruktywna.
-----------------
He, he - nie mogę powiedzieć bo mnie tu jakieś CBA, CIA albo inne EKG chwyci 
A co do weekendów to oczywscie i sobota i niedziela w firmie to dobry czas na pracę. Wczoraj o mało mnie kobita z domu nie wywaliła gdy jej oznajmiłem ze jadę do roboty bo auto mamy do skończenia bo się w sobotę nie udało klientowi przyjechac do południa i oznajmił że "czuję sie usprawiedliwiony bo mówiłem panu że jade do mechanika z hamulcami i nie wiem kiedy bedę". Ale to że ja prosiłem aby mi znów nie zawalił niedzieli (to taki klient któremu oklejami busa na raty bo w tygodniu nie ma czasu) to już jakoś zapomniał. To se pan przyjechał o 17tej a oczywiscie auto bezwzględnie musiało być dokończone na poniedziałek
Pozdr.
M.
A ja się pochwalę, że wczoraj była pierwsza niedziela od 2 miesięcy kiedy nie pracowałem.
U mnie to już nikogo nawet nie dziwi, że w niedzielę po zjedzeniu obiadu i wypiciu kawy
idę do pracy i wracam wieczorem.
Ustawowo, jedynym dniem w roku w który z zasady nie pracuję to Wszystkich Świętych. Cała reszta to zwykłe dni robocze.
-----------------
No trzeba jeszcze dodać, że jak nie jesteś w firmie to pewnie dłubiesz przy kompie w domu, zatem i tak w pracy :}
-----------------
Najgorsze jest to że to poświęcenia zupełnie zbędne. Wystarczy spróbować i szybko się okaże, że jeśli się nie pójdzie w tę niedzielę do roboty, to nic się takiego wielkiego nie stanie. Klient wymaga żeby było na poniedziałek? No jasne że wymaga skoro widzi, że może...
Jeżeli ktoś zauważy, że już samo poruszanie tego tematu, sugerowanie że mógłby odpuścić robotę niedzielną, wieczorną, nocną itd. budzi u niego dyskomfort i irytację, to są to po prostu klasyczne objawy uzależnienia. Aby zacząć kurację trzeba się najpierw do takiego uzależnienia przyznać.
-----------------
Redakcja Signs.pl
|
-----------------
|
|
-----------------
Dziwadła...
|
-----------------
No dobra, Panowie.
Czas chyba zacząć pisać poważnie bo autor wątku ma poważne zamiary. Wystarczy tych ściem.
Praca w reklamie jest zaje... sami wiemy jak bardzo.
Leżysz w wannie, parę klików i kasa na konto leci.
Potem (w tej samej wannie) weźmiesz lapka, coś tam narysujesz, wysyłasz projekt do klienta. I kasa znowu leci na konto.
Zorganizujesz sesję zdjęciową dla producenta damskiej bielizny... wiadomo, modelki trudno od siebie łopatą odgonić.
Pojedziesz na targi - wódka, hostessy, kontakty - byle telefon i znowu kasa na konto.
Po co chłopa odganiać od tej roboty? Sami całej wódki nie wypijemy. Sami wszystkich modelek nie ... no wiecie.
Po co więc, jak pies ogrodnika, bronić dostępu?
-----------------
Dziwadła...
Więcej nowości w tym dziale
