Domyślam się, że kupując chińczyka, kupuje się maszynę z serwisem. A ten musi być kompetentny, ludzki, komunikatywny, szybko reagować i ...mieć jaja. Zawsze powtarzam mojemu dziecku, że wbrew pozorom skarżypyta ma się gorzej w szkole. I ma podziurawione stopy.
Moje aktualne pytanie brzmi: Flora, Wit-Color czy Allwin i dlaczego?
kolejna rzecz, ktora bym sprawdzil to wydrukowal plik cyan, magenta - mocny granat, ale wchodzacy w czerwien.. 3/4 urzadzen przy tym wysiada. Alwina jak trafisz dobry egzemplarz będziesz zadowolony, jak trafisz na zły egzemplarz będziesz płakał.
Witam,
Może nie jestem najobiektywniejszą osobą - mój nick wskazuje, ale Allwina, czy raczej Artemisa używam od prawie dwóch lat. Nie mam żadnych zastrzeżeń - drukuje stabilnie i bardzo szybko - głowice KM 1024. Prędkością byłem zaskoczony - instalator zapewniał mnie o 130-160 m2/h - pukałem się w czoło, ale faktycznie prędkość do osiągnięcia. Jedyny problem jaki pojawił się do tej pory, to spalone dwa wiatraki od systemu dosuszającego. Jak dla mnie pierdoła, zresztą naprawiona w rozsądnym terminie. Cena atramentu też niezła, smród dosyć spory, ale w przypadku twardego to chyba zaleta - atrament na prawdę się wgryza i moi klienci chwalą sobie trwałość (KMS) - ogólnie ze wszystkich solwentowców 3,2 metra na pewno polecam i wystawiam solidne 8,5/10.
Oczywiście w wypadku pierwszego wystąpienia na forum, które zawiera tak zdecydowaną pochwałę konkretnego produktu, byłoby wskazane przedstawić się podając chociaż nazwę firmy - co pozwoliłoby uniknąć podejrzeń mogących niepotrzebnie obciążyć dystrybutora.
-----------------
Redakcja Signs.pl
ja mam od 4 lat allwina na KM512 - i granica prędkość dla niego na tuszach Sericola to 57m/godzine - wydruki zdążą wyschnąć nawet przy dużym nasyceniu kolorem lub dwustronne.
dla apli typu 100/100 lub podwójnego nasycenia to 25-30metrow na godzinę jest granicą schnięcia
-----------------
Pracuj ciężko, graj mocno, bądź twardy. !
Więcej nowości w tym dziale
