przy naklejkach, szczególnie przy etykietach kluczowa jest ich jakość, a co za tym idzie rozdzielczość przy druku. Na ploterze uzyskasz 1200DPI, ale druk i cięcie może trwać lata świetlne.
Do druku wysokiej jakości ploter jest słaby, lepsze są cyfry arkuszowe, albo rolowe.
Zrób pliki z czcionką 4-8 pkt i daj to komuś na druk ploterowy, to zobaczysz efekt.
Koszty faktycznie takie są, ale jakością nie powalczysz.
podstawowe pytanie brzmi . Ile tego drukujesz ?
-----------------
Na razie drukuję ok. 20 sztuk miesięcznie. Są to duże druki na folii samoprzylepnej (z cięciem po obrysie) od 1 m2 do 4 m2 (fototapety). Tak to wygląda. Na razie płacę w drukarni ok. 60zł za 1 m2. Żeby mi się to wszystko faktycznie opłacało muszę obniżyć koszt produkcji.
Czasami to i VS 540 w nieco wyższym budżecie się trafi. Czy druk i ciecie w jednym czy osobno to już bardziej pod zastosowanie. Jak dużo zleceń to lepiej osobne, jak mało zleceń a obsługujący robi też inne zadania to lepiej 2w1 bo puszcza i zapomina, przychodzi na gotowe.
-----------------
Pozdrawiam Seba
używane plotery wielkoformatowe
W przypadku takiej ilości cięcia i druku odradzam model VS. trafi się zapewne w mega ofercie cenowej, a za chwilę przyjdzie za drugie tyle wymienić głowice DX6. W kwocie o której rozmawiamy polecam Rolanda SP540i z nowymi głowicami
-----------------
Za drugie tyle ?! tzn uważa pan że głowica dx6 kosztuje nieco ponad 20 tys zł z wymianą ?! Obecnie 25tys zł z nowa głowicą za VS540 ploter 5 letni.
-----------------
Pozdrawiam Seba
używane plotery wielkoformatowe
Nie chodzi o wnikanie ile kupno dokładnie maszyny i ile dokładnie wymiana głowcy. Ploter z głowicą DX6 jest drogi w eksploatacji przy założeniach finansowych zainteresowanej. Życzę oczywiście kupić VS do 20k i drukować jak najdłużej. Ale współczuje kupić za przeznaczoną kase i dowiedzieć się że DX6 jest do wymiany. O taki przekaz mi chodziło.
(Wiadomość zmodyfikowana przez: RadekMaster dnia 02.02.2021 20:06)
- takie to korporacyjne), dla mnie dobra cena. Pałować się z serwisem, marnować czas na ripowanie, zakładanie materiału, solwent śmierdzi przy druku, tak samo jak UV i latex, przynajmniej na początku, później pozostają już tylko inne "efekty" 
. Robisz 20-30 metrów dziennie - pomyśl, na ten moment - dla mnie, nie tykaj.
Więcej nowości w tym dziale
