Witam,
nie rozumiem skąd tyle nienawiści w wielu postach dotyczących chińskich urządzeń. Przy budżecie, o którym rozmawiamy moim zdaniem tylko chińczyk wchodzi w grę.
Jeśli masz więcej kasy, albo inaczej.. jeśli chcesz przepłacić - bierz troteca.
Nie mam w swoim zakładzie jeszcze laserów, natomiast mam sporo znajomych, którzy prowadzą działalność reklamową. Zdanie mają jedno:
lepiej kupić dwa chińczyki i zaoszczędzić niż coś innego.
masz sporo dostawców na rynki azjatyckich maszyn, jedno jest pewne - jeśli coś jest w granicach 20 000 i poniżej - to to chińczyk, ale nie taki zły diabeł jak go malują.
Przyzwoitą maszynę kupisz w tych granicach. Jeśli chcesz namiar do tych znajomych, daj info na priv.