Ploter Lynx 1350ex

Posiadam ploter wycinający Lynx 1350ex.
Kłopot z nim jest następujący:

Podczas wycinania w sposób nieprzewidywalny karetka wraca co punktu bazowego uderzając w krańcówkę, po czym wraca do miejsca gdzie wycinała. To wszystko z opuszczonym nożem, przez co tnie folię cały czas. Bywa, że podczas wycinania nożyk przestaje się opuszczać. Problem pojawia się bardzo często, ale nie zawsze. (raz na 20 prób zadziała poprawnie.


windows xp 32 bit SP3, program signcut, pliki z corela x6.

dodam, że test z poziomy panelu maszyny wychodzi zawsze poprawny.

Może ktoś spotkał się z czymś takim?

będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Uziemiony?

Jeśli na USB, to zmień na RS.

dziękuję, gdy to sprawdzę dam znać czy pomogło.

Kombinacja z kablem może faktycznie coś pomóc ale problem wynika z jakiegoś błędu w oprogramowaniu. Jeśli dokładnie prześledzisz ścieżkę tego wektora i usuniesz punkt/punkty z których poszła skucha okaże się że wytnie bez takich jazd.
Gdzieś (chyba na cnc.info) wałkowano ten problem z Lynx'ami.
Ale na naszym forum ich przedstawiciel też może doda od siebie co jest powodem i jak raz na zawsze rozwiązać ten problem bo ponoć to jedyny z tymi ploterami, który dyskwalifikuje je w porównaniu z wyższą półką.

-----------------

Witam,
nie wypowiadam się na razie na forum, ponieważ Klient napisał też do nas oficjalnego maila. Takie zachowanie plotera ma bardzo wiele przyczyn, więc nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Oczywiście może być to uziemienie, komunikacja, padająca pamięć, błąd projektu itp.

Co do porównywania tych maszyn z maszynami z wyższej półki to miło usłyszeć, że tylko to je różni, ale niestety tak nie jest. Żadna maszyna chińska nie dorównuje maszynom tj. SummaCUT, Graphtec itp. Jest to związane z chińczykami, którzy wbrew pozorom nie tylko, że składają maszyny z gotowych elementów (każdy ploter ma prawie identyczną lub identyczną budowę "bebechów") ale dodatkowo buduję je tak jak Roland sprzed 20 lat Nie ma plotera idealnego: albo brakuje przełożeń i drży, albo są przełożenia ale nie ma regulacji siły docisku folii (nierówne prowadzenie - PCUT), albo źle interpretuje przyjęte informacje od plotera (Foison).

W tym roku wycofaliśmy się z importu tych maszyn i oficjalnie usunęliśmy już wszystko co chińskie z naszej oferty. Przyczyną tego nie były problemy z maszynami tylko to, że rozwijamy firmę w kierunku nowych maszyn jakich nikt jeszcze nie produkuje w Polsce.

Jeszcze tak na koniec. Byłem w firmie w Warszawie, która posiadała (w tamtym dniu) świeżutkiego SummaCUT D120 i odmówiła mi wycięcia folii welurowej, ponieważ "robi im krechę przez całą folię"
Morał z tego taki, że w Polsce nawet najlepsze maszyny mogą robić cuda.

-----------------
LYNX Poland - W 100% Polski producent maszyn CNC
http://www.grawerki.biz
http://www.lynx-poland.com
http://www.xerxes-cutter.com

Problem rozwiązany.

Mimo uziemienia przewodem w gniazdku ploter wycinał źle. Pomogło poprowadzenie dodatkowego przewodu od obudowy plotera i komputera do kaloryfera.
Wycina przez USB.

Dziękuję za podpowiedzi i pomoc.

K

mi wybijał w tym samym ploterze jakiś tam układ scalony bez przerwy który powodował że nóż się nie podnosił, wymieniałem go sam za każdym razem ponieważ w Warszawie wytłumaczono mi jak to zrobić, wkońcu ktoś mi doradził to samo rozwiązanie, uziemiłem ploter do kaloryfera i od tamtej pory już około 2 lata nic się nie dzieje

"Mimo uziemienia przewodem w gniazdku ploter wycinał źle. Pomogło poprowadzenie dodatkowego przewodu od obudowy plotera i komputera do kaloryfera. "

Dodatkowe uziemienie plotera do kaloryfera u mnie też się sprawdziło. Wcześniej maszyna rysowała co chciała. Po 2 latach od tego zabiegu działa przyzwoicie. Szkoda że już ich nie sprzedajecie.

chińczyk to chińczyk cuda na kiju ja też takie miałem - ale nie każdego stać na summe chociaż jak widzę jaka jest różnica to mnie zatyka jak wycinam summa a pomyśle o starych dobrych latach na chińczyku