Witaj,
Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania. Zaznaczam jednak, że jest to całkowicie subiektywny odbiór rzeczywistości.
1) Nie zasychają. Mamy hp 8000s i z powodów od nas niezależnych nie mogliśmy go używać przez 2 tygodnie. Głowice się czyściły. Sprawdzałem codziennie ich stan i wszystko było ok. Po odpaleniu maszyny do druku wszystko poszło jak w fabryce przykazali.
2) Kupno plotera opłacalne jest nie tylko ze względu na ilość drukowania ale też na terminowość i jakość. Jeśli złapiesz świetną drukarnię, która zrobi Ci szybko , tanio i dobrze to nie musisz kupować. Jednak z doświadczenia wiem, że działa tu zasada trzech punktów . a) dobrze, b) szybko, c ) tanio - i z tego musisz wybrać dwa. Poza tym masz możliwość rozwoju.
3) Same czyszczenia głowic to automat . Można powiedzieć, że rutynowa czynność. Maszyna czyści się automatycznie. - zjada to trochę atramentu ale głowice się nie "zaspawają". Jeśli Ci się "zaspawają" to chyba tylko serwis pomoże albo wymianka głowicy za kilka tysięcy.
4) Przy drukowaniu małych ilości problemem są właśnie czyszczenia głowic. My doliczamy klientom dodatkowe opłaty za wydruki poniżej 2 m.kw. Dodatkowo na rozruch idzie trochę materiału. Więc jeśli drukujesz np. obrazek 50 x 60 pojedynczo to na pewno pójdzie ok m.kw materiału i to musisz doliczyć klientowi. No chyba, że złapiesz taką ciągłość produkcji, że będziesz łączył prace.
5) takie rzeczy to tylko w erze . Jak już wspomniałem mamy hp'ka 8000s . Atramenty drogie jednak co trzeba przyznać swoje wytrzymują. Pierwszy nasz wydruk ma już ponad 2 lata i codziennie na słońcu przez jakiś czas. Powiem szczerze, że dużo kolorów nie stracił jeśli coś w ogóle wyparowało. Wydruk bez laminowania oczywiście.
Przy kupnie plotera licz się od razu z kupnem laminatora. Bo druki na pojazdach muszą być laminowane właśnie ze względu na wystawienie na ścieranie.
Cóż z mojej strony to chyba wszystko. Powodzenia.
PS. Kupując ploter do kosztów zadruku m.kw , które przedstawi Ci przedstawiciel handlowy dolicz 100%
A na alternatywne atramenty uważaj bo nie dlatego firmy produkujące zamienniki wprowadzają nowe droższe tusze żeby zastąpić dobre dobrymi.