Ploter tnący do 5000zł

Podzwoniłem, popytałem sprzedawców i jeśli chodzi o ploter brothera to najlepszy model w tej chwili kosztuje ok. 2000zł nazywa się CM900.

Do wycinania w folii, papierze- ogólnie produkcji zaproszeń, scrapbookingu się nadaje.

Wydaje mi się, że to będzie najlepszy wybór choć budżet jest 2x większy to nie ma sensu wydawać kasy na KNK FORCE jeśli nie zamierza się robić chociażby pieczątek o grawerowaniu sklejki /wycinaniu plexy już nawet nie wspominam

Podobnym produktem na rynku do Brothera CM900 są plotery Silhouette.
Ale moje zaufanie jednak kieruje w stronę Brothera.

Piszę to bo może dla osób poszukujących podobnych informacji się to przyda, a nóż widelec jeszcze może ktoś doda coś w tym temacie i ja skorzystam.

Brawo. Wygrałeś życie.

Tak se z nudów paczałem na różne filmiki o tym CM 900 i to cudo da się podłączyć do jakiego kompa i pracować jak człowiek czy to już do końca życia trzeba gmerać długopisem po ekraniku ?

Daj sobie z tym gównem spokój.
Mam dziada. Żeby zacząć wycinać, ustawiasz sobie nóż w zakresie 0-14.
Nikt nie napisze Ci, co jak ciąć - a ważne jest ustawienie noża i docisku. Namarnujesz materiału i jeśli pójdzie dobrze to tylko pierwszą matę potniesz.
Nie domyka nawet dużych kształtów, jeżeli np litera O jest kwadratowa - zapomnij o tym, że się zamknie.
Maty, klej do maty, oczyszcacz kleju do maty, podłoże do tekstyliów... No i nóż, co to chwilowy jest.

Jeden ze sprzedawców o nazwie emb studio (nie wiem, czy mój przedmówca) naopowiadał mi, że mają Graphteca za 8 tysięcy i że tną na Brotherze to, czego ten Graphtec nie daje rady...
O tym, co widzisz na filmikach - co ta Rosjanka robi z tym Brotherem i jeszcze jedna Pani na Youtubie - zapomnij. Przyjrzyj się - na każdym z tych filmików one mają olbrzymie te rzeczy do wycinki.

To zabawka. Nie wiem, czy chińczyki Seron, Lynx itp. nie są przypadkie lepsze.