Ja się zajmowałam sublimacją przez jakieś 2,5 roku dorywczo. Nie było to złe zajęcie, w sumie całkiem fajne. Sprzedawałam najpierw bezpośrednio hurtowo do sklepów z pamiątkami, a później głównie przez allegro detalicznie + byłam podwykonawcą kilku agencji reklamowych.
Z moich doświadczeń najlepiej sprzedawać na allegro, ale trzeba mieć dobrą cenę i ładnie zrobioną stronę, ja miałam dzięki temu zawsze w miarę najwięcej sprzedanych kubków
Poligrafię Szczecin polecam bardzo, właściciel jest bardzo życzliwym człowiekiem, doradzi i pomoże nawet w najdziwniejszych kwestiach. No i ceny ma bez wątpliwości konkurencyjne. Ja używałam drukarki Epson P50, całkiem wydajna i tania. No i najważniejsze - jak coś czasem zepsułam (a np. niechcący połamałam płytkę sterującą tuszami) to pan ze Szczecina błyskawicznie i bez dodatkowych kosztów pomagał mi ją naprawić.
Co do surowców to polecam od niego kubki klasy A+, niby nie są przeznaczone do zmywarek, ale nic się z nimi w takim myciu nie dzieje. Kolory też całkiem ok łapią. Na zwykłych (a nie jakiś super drogich i super oryginalnych) tuszach ze Szczecina też da się uzyskać kolory zbliżone do ideału, bez żadnych tam włosów rudych zamiast blond. Oczywiście rude też da się zrobić jak coś się źle poustawia w sterowaniu kolorami, ale to jest właśnie taka kwestia. Papier też warto kupić dobry, ten "lepszy" proponuję wybrać, nie ejst dużo droższy, a przydaje się. Z resztą pan z Poligrafi Szczecin na pewno też Ci to doradzi Ja tam jestem z nim cały czas w kontakcie, nawet teraz jak już nie robię nadruków, bo używam mojego Epsona do drukowania roboczych wersji pracy.
Tak w ogóle to zrezygnowałam z robienia nadruków, żeby zająć się czymś innym, a nie dlatego, że mi nie szło.
Jak chcesz robić idealne barwy to musisz mieć też dobry monitor, żebyś dobrze widziała jakie to kolory mają być. Ja używam Asusa i też mogę polecić - nie za drogie toto a naprawdę bardzo dobre.
I nie ma się czego bać. Wcale to nie jest takie trudne. Trudne sprawy opanujesz z czasem, jak będziesz robiła nadruki dla hurtowego odbiorcy, a nie dla klientów indywidualnych (co nie znaczy, ze detalicznie będzie słaba jakość).
Aha - ściągnij 30 dniową wersję Photoshopa i spróbuj się go nauczyć. Później może albo w niego rzeczywiscie zainwestujesz albo znajdziesz coś tańszego / darmowego działającego w ten sam sposób? Photoshopa na pewno warto się nauczyć (wystarczy załapać sposób działania).
Co do obrazków z internetu: co niektóre używać można, inne mają prawa autorskie. Najlepsze, te profesjonalne można kupić na portalach ze zdjęciami stockowymi np. pl.fotolia.com , ale to już wtedy, kiedy będziesz ich naprawdę potrzebować. Do celów nauki programu graficznego mozesz zawsze pobrać wersję obrazka z wtopionym znakiem wodnym i np. spróbować usunąć tło, albo znaleźć amatorskie grafiki, ale nie polecam. Warto patrzeć na to od razu w bardziej wyrafinowany sposób.
Kursy obsługi programów graficznych ... są beznadziejne. Działaj na własną rękę.
Skoro nie potrfisz rysować to nie wiem. A masz jakiekolwiek zacięcie artystyczne? Nie wiem, urządzanie wnętrz, choćby malowanie paznokci Jeśli nie to będziesz musiała znaleźć grafików, ale czy to takie opłacalne to nie wiem.
Podsumowując: jak najbardziej polecam Poligrafię Szczecin. Co niektórzy mogą powiedzieć, ze to czy tamto powinno być oryginalne. Pytanie brzmi po co?
Chcesz robić nadruki najpierw dla turystów, kolory na sprzęcie ze Szczecina wychodzą ok, a tak naprawdę wszytsko można załatwić oprogramowaniem. Na początek sama musisz zaoferować niskie ceny usług, a jak wydasz kilkaset zł na małe ilości tuszu to na 1 kubku zarobisz ile? 20 gr? No chyba trochę to bez sensu.