logo
FORUM
Polska reklama i poligrafiaFORUM

pofalowany polipropylen na elewacji

| 05.03.2012 14:03

No to się narobiło.
Tydzień po montażu (kołki bezpośrednio w elewację) dwuczęściowej reklamy (polipropylen, folia plus laminat) 6m x1m plus 4m x 1m polipropylen pofalował się strasznie. Szczelina między częściami rano na chłodzie wynosi 3 cm a na słońcu 0cm. Kołki są bite co 50 cm a między nimi tworzą się wybrzuszenia. Czy da się to jeszcze jakoś uratować?

avatar użytkownika
+ + + +

Iława
wiadomości: 289
w Signs.pl od 19.04.2010
IP: 79.184.197.XXX

| 05.03.2012 15:03

Chyba tylko pozwolenie mu (temu polopropylenowi) na swobodne rozszerzanie, coś pomoże.
Zrobiłbym konstrukcję, która luźno będzie obejmować płytę czyli coś w rodzaju kątownika z podwójną ścianką.
Zastosowanie poliropylenu sugeruje, że realizacja jest niskobudżetowa ale i tak proponuję lekką konstrukcję z aluminium - ramka z profila zamkniętego i na to druga ramka z kątownika. Rozwiązanie najtańsze z najlepszych albo najlepsze z najtańszych

-----------------
Dziwadła...

avatar użytkownika
+ + + + + + + + +

Częstochowa
wiadomości: 1865
w Signs.pl od 02.02.2012
IP: 77.254.112.XXX

| 05.03.2012 15:03

rs3d, 2012-03-05 15:02
Chyba tylko pozwolenie mu (temu polopropylenowi) na swobodne rozszerzanie, coś pomoże.
Zrobiłbym konstrukcję, która luźno będzie obejmować płytę czyli coś w rodzaju kątownika z podwójną ścianką.
Zastosowanie poliropylenu sugeruje, że realizacja jest niskobudżetowa ale i tak proponuję lekką konstrukcję z aluminium - ramka z profila zamkniętego i na to druga ramka z kątownika. Rozwiązanie najtańsze z najlepszych albo najlepsze z najtańszych


Najtaniej to wydrukować to samo na banerze, koszt ok. 200-300 zł, czyli niewiele jak za taką cenną lekcję.
Pieprzyć się z jakimiś konstrukcjami to jak mawiał pewien majster, rzeźbienie w gó.ie.
pzdr., PB

avatar użytkownika
+ + + + + + + +

Kraków
Małopolskie
wiadomości: 1385
w Signs.pl od 05.05.2008
IP: 82.160.224.XXX

| 05.03.2012 21:03

to fakt, że to jest niskobudżetowa produkcja, myślałem o czyms na zasadzie profilu kasetonowego jak pisze rs3d. Tylko licze ile na tym już będę w plecy . Mam jeszcze taki pomysł czy może do elewacji przybić drewniane listwy i dopiero do nich juz gęsto tak co 10-15 cm przykręcać polipropylen. Tylko czy to nie wyjdzie na to samo? Może faktycznie chodzi o to, że trzeba dac temu plaskikowi swobodnie sie "poruszać"

avatar użytkownika
+ + + +

Iława
wiadomości: 289
w Signs.pl od 19.04.2010
IP: 89.228.114.XXX

| 05.03.2012 21:03

ptilawa, 2012-03-05 21:05
to fakt, że to jest niskobudżetowa produkcja, myślałem o czyms na zasadzie profilu kasetonowego jak pisze rs3d. Tylko licze ile na tym już będę w plecy . Mam jeszcze taki pomysł czy może do elewacji przybić drewniane listwy i dopiero do nich juz gęsto tak co 10-15 cm przykręcać polipropylen. Tylko czy to nie wyjdzie na to samo? Może faktycznie chodzi o to, że trzeba dac temu plaskikowi swobodnie sie "poruszać"


Zdecydowanie o to chodzi i było to juz tu wałkowane milion razy a jednak wciąż ktoś wpada na pomysł łapania sitkiem wody.... Najtaniej wychodzi profil wygiety z blachy np emaliowanej fabrycznie. Tnie sie paski takiej długości jakiej długości zaginarkę do blach ma sie gdzies w pobliżu. Szerokość pasków to np 5 cm +1+2. Potem robi się przegięcie na zaginarce najpierw na tych 2 cm do kąta prostego, potem kolejne zagięcie ale tu nie uda się dogiąć pełnych 90° (przeszkadza stopa zaginarki) i trzeba to potem doginać podkładając całość pod stopę zaginarki. Ktoś kto na co dzień obsługuje taką zaginarkę zrobi to bez trudu. Otrzymany ceownik z dłuższym bokiem wiercimy i mocujemy do sciany punktowo. Pozostaje wymyślić jakieś podkładki aby ciensze tworzywo przylegało ściśle do przedniej ścianki ceownika. Proszę się nie stresować że blacha 0,5 delikatna - powiesiłem na tym niesamowite ciężary. Jeśli blacha jest ładnie zagięta i fabrycznie malowana estetyka jest zupełnie bez zarzutu. Koszt przy dobrych wiatrach (znajomy z zaginarką) niemal zerowy. Niestety trudno przesądzić, czy fałdy powstałe na PP sa już utrwalone - myślę że się jeszcze wyprostują a pomoże też im ta podkładka



(Wiadomość zmodyfikowana przez: Salomon dnia 05.03.2012 20:51)

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + +

Bełchatów
Łódzkie
wiadomości: 1281
w Signs.pl od 04.02.2004
IP: 85.219.140.XXX

| 06.03.2012 14:03

Salomon super, tak właśnie zrobię. Przed chwila właśnie zlazłem z rusztowania - nie wygląda na to żeby PP odkształciło się już na stałe. A więc jest szansa że nie będę musiał tego drukowac i kleic jeszcze raz.
Są dziury po kołkach co 50 cm więc zatosuję ceownik z blachy 5 x 1,5 x 3,5 cm.
- 5 cm od ściany,
- 1,5 wewnątrz bo wydaje mi się ze PP 10 mm nie wcisnę w węższy "kanał" czy się mylę?
- 3,5 z frontu bo to zakryje stare dziury
Tylko nie wiem o co chodzi z ta podkładką jak ja zamieścić

avatar użytkownika
+ + + +

Iława
wiadomości: 289
w Signs.pl od 19.04.2010
IP: 178.42.135.XXX

| 06.03.2012 18:03

ptilawa, 2012-03-06 14:38
Salomon super, tak właśnie zrobię. Przed chwila właśnie zlazłem z rusztowania - nie wygląda na to żeby PP odkształciło się już na stałe. A więc jest szansa że nie będę musiał tego drukowac i kleic jeszcze raz.
Są dziury po kołkach co 50 cm więc zatosuję ceownik z blachy 5 x 1,5 x 3,5 cm.
- 5 cm od ściany,
- 1,5 wewnątrz bo wydaje mi się ze PP 10 mm nie wcisnę w węższy "kanał" czy się mylę?
- 3,5 z frontu bo to zakryje stare dziury
Tylko nie wiem o co chodzi z ta podkładką jak ja zamieścić




Co do ceownika - fajnie że płyta ma 10 mm więc niech będzie 15 mm bo akurat tu im mniej tym trudniej zrobić ceownik. Ale te 3,5 też może być problemem. Lepiej to zbadać przy maszynie bo może się okazać że trudno dogiąć. Tu jest prosta sprawa - stopa zaginarki ma z reguły ścięcie 45° więc bez problemu można giąć dwa kolejne boki które mają taką samą wartość - np 2 cm (prawo Pitagorasa ) Jeśli zaczniemy wydłużać pierwszą krawędź ceownika (ostatnia nie ma żadnago znaczenia) to zaczynają się problemy bo ten długi bok zawadzi o ściętą stopę zaginarki zanim się do końca dognie. Jeżeli się z tymi proporcjami nie przesadzi to niedogięty bok mozna poprawić tak jak pisałem wcześniej - całość pod stopę (zazwyczaj jest ok 3 cm miejsca) Radzę wpierw stanąć przy tej zaginarce wypróbować wszystkie wariany. Może sie okazać, że pozostawienie 3,5 cm skutkuje zwiększeniem drugiego wymiaru do np 3 cm...

Podkładki to miałem na mysli konieczność wypełnienia szerszego niż płyta ceownika - czyli jakieś paski o grubości takiej żeby się zaklinowało - może uszczelka jakaś... Najpierw trzeba sprawdzić ile ten ceownik bedzie miał...




(Wiadomość zmodyfikowana przez: Salomon dnia 06.03.2012 17:10)

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + +

Bełchatów
Łódzkie
wiadomości: 1281
w Signs.pl od 04.02.2004
IP: 85.219.140.XXX

| 06.03.2012 18:03

Po namyśle wydaje mi się, że lepiej nie kombinować z ceownikiem 3,5x1,5x5 tylko odciąć z reklamy po te 1,5 cm a ceownik wygiąc 2,2x2,2x5 - taki wygnie się z latwością i szybko (blacharze nie lubią jak ktoś długo maszynę blokuje) Odpad wykorzystać jako uszczelnienie. Otwory zostaną zasłonięte tylko nie wiem czy nie trzeba będzie jednej lini otworów wścianie jeszcze raz wiercić

avatar użytkownika
+ + + + + + + + + + + +

Bełchatów
Łódzkie
wiadomości: 1281
w Signs.pl od 04.02.2004
IP: 85.219.140.XXX
REKLAMA:

REKLAMA
 
Signs.pl - Polska Reklama i Poligrafia © 1997-2024 ICOSWszystkie prawa zastrzeżone. ISSN 2657-4764