Pole powierzchni illustrator

Mam program, który oblicza składowe (ile jakiego pigmentu aby uzyskać dany kolor).
Jest tam opcja aby obliczał to z powierzchni zadruku.
Nie chodzi mi o to żeby ostatnim ruchem rakli ją i sito wyczyścić do czysta (no patrzcie tu też by szło zaoszczędzić )ale aby zredukować ilość farby np. o 50 % no bo po jasnego ciorta do loga 50x100mm i 20 przedruków mieszać 1kg farby ?!
A cóż nie mogę być wszędzie i osoby które mieszają farby aż tak błyskotliwe nie są i im trzeba jasno powiedzieć .

Tu nawet nie chodzi o kase a środowisko. Wyrzucanie kontenera farby to jednak trochę dużo :/

chyba już wytrzeźwiałem bo nic nie kapuje.

Jest to przedsięwzięcie na duuużą skale, i redukcja o 10% da już spore oszczędności w skali roku.
Tu jest jeszcze jeden problem.
Może drukarz wie mniej więcej ile farby zejdzie, ale osoba przygotowująca materiały (sito, farby) już niekoniecznie.

Dzis tak siedziałem i kontemplowałem i stwierdziłem że przyda się też taka wiadomość o tym całym polu powierzchni do drukarki świecącej sita ( Lawson Express-Jet CTS), gdzie będę wiedział ile tuszu się zużywa itd itd.

A kto by nie chciał zaoszczędzić trochę grosza w dzisiejszym świecie ?

ja nadal nie rozumie po co chcesz sobie tym głowę zaprzątać. Jak składasz projekty do druku diapozytywów (czy tam od CTS), to rób to szybko i sprawnie, a nie zajmuj sobie głowę zbędnym gównem. Informacje o które zabiegasz nic Ci nie dadzą - wyjaśniłem to wcześniej. jak Ci brakuje tuszu w drukarce to dolej. Jak się tusz w drukarce kończy to znaczy ze dobrze bo się drukuje i się zużywa - czytaj: jest robota - jak jest robota to są pieniądze, jak są pieniądze to masz na nowy tusz do drukarki. TYLE - i nic więcej. Dla mnie to co wypisujesz to i tak jest herezja. Bo jak klient wymaga Panton to robisz Panton i drukujesz - nie ma przeproś - i robisz przynajmniej kilo, bo przy mniejszych ilościach receptury nie wychodzą. Taki biznes. Ja przez te parę lat namieszałem już ze kilka różnych pantonów i nie płaczę jak mam zrobić kolejny, bo zazwyczaj i tak zużyje go do innego zlecenia. Nie wiem czym Ty drukujesz skoro po skończonej pracy chcesz farbę do kosza wyrzucać, no chyba że czymś z katalizatorem (ale po co?). Robimy średnio 30 siatek dziennie i magazyn farb wygląda tak

To sobie pomnóż te 30 siatek przynajmniej dziesięciokrotnie i z magazynowaniem tylu farb robi się trochę problem.
Nieprawdaż ?

no prawdaż prawdaż, ale jak to sobie inaczej wyobrażasz. Dobra ziomek rób jak chcesz - Twoje podwórko.
Ale odnoszę wrażenie że zacząłeś od niedawna pracę i jeszcze długo będziesz cycka mamlał zanim zrozumiesz.